Jazda po RONDZIE

[Gość Anonymous]

a może tak dokładniej napisz kiedy to trzeba zrobić

Art. 18.

 

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

 

[Gość lord_wiader]

Jestem świeżo po odebraniu prawa jazdy więc przepisy znam. Lewy kierunkowskaz włącza się na rondzie tylko jeśli mamy zamiar zawracać i zajmujemy wtedy wewnętrzny pas. Gdy znajdujemy się na wysokości osi jedzni poprzedzającej ulicę w którą mamy zamiar skręcić włączamy prawy kierunkowskaz aby zasygnalizować, że opuszczamy skrzyżowanie. Mamy też obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na prawym pasie.

 

Zasada taka obowiązuje na egzaminie na prawo jazdy i podczas kursów. Instruktor powiedział mi, abym włączał ten lewy kierunkowskaz tylko na egzaminie, a jak już będę jeździł sam, to mam o tym lewym kierunkowskazie zapomnieć.

 

interesuje mnie tylko to kiedy opuści rondo i po to jest prawy kierunkowskaz.

I oto chodzi

 

Podobnie ma się sprawa nagłego hamowania w przypadku zapalenia się żółtego światła.

Na egzaminie bezwzględnie trzeba się zatrzymać, jeśli może się to odbyć bez gwałtownego hamowania. W życiu codziennym sprawa może wyglądać inaczej: zamin podejmiemy się gwałtownego hamowania upewnijmy się, czy nikt nam nie wjedzie w zadek. Wina będzie tego co jechał z tyłu, ale po co robić problem komuś i samemu sobie? Lepiej już przejechać na żółtym świetle niż czekać 2h na przyjazd policji i na kilka dni oddać auto do warsztatu.

Co innego przejeżdżanie na "wczesnym" czerwonym i późnym pomarańczowym świetle. To już narażanie innych na niebezpieczeństwo (o samym sobie nie wspominając). Takie zachowanie powinno być surowo karane.

 

[Gość Niedźwiedź]

Zasada taka obowiązuje na egzaminie na prawo jazdy i podczas kursów. Instruktor powiedział mi, abym włączał ten lewy kierunkowskaz tylko na egzaminie, a jak już będę jeździł sam, to mam o tym lewym kierunkowskazie zapomnieć.

Z powyższym i poniższym to się zgodzę i chyba nie ma wyboru. Ale to co zacytowałam to już ... hmmm ... jedym słowem ciekawa mentalność

Przepisy swoje, a kierowcy swoje i bez oporów możemy jeździć np. w Indiach

 

[Gość Anonymous]

Lewy kierunkowskaz włącza się na rondzie tylko jeśli mamy zamiar zawracać i zajmujemy wtedy wewnętrzny pas

to sugeruje, że piszesz o rondzie na którym jest więcej pasów niż jeden i wtedy jak najbardziej przy zmianie pasa na wewnętrzny migamy lewym.

 

[Gość Anonymous]

Zasada taka obowiązuje na egzaminie na prawo jazdy i podczas kursów. Instruktor powiedział mi, abym włączał ten lewy kierunkowskaz tylko na egzaminie, a jak już będę jeździł sam, to mam o tym lewym kierunkowskazie zapomnieć.

 

To jest właśnie przykład różnego interpretowania przepisów nawet przez egzaminatorów

Nie chcę się tu wymądrzać, ale dla mnie idiotyzmem jest używanie lewego kierunku na rondzie.

Ale instruktor miał rację, zapomnij o lewym kierunkowskazie na rondzie chyba że zmieniasz pas ruchu!

A jeśli przepisy się zmieniły to KRETYN je zmienił

 

[Gość pionaj]

a może tak dokładniej napisz kiedy to trzeba zrobić

Art. 18.

 

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

no i o to chodziło

na obszarze zabudowanym

jak już coś piszemy to bez uogólnień

 

[Gość Anonymous]

jak już coś piszemy to bez uogólnień

mam się czuć skarcony? Czyniąc dygresje w swoich wypowiedziach jak najbardziej mam prawo uogólniać.

 

Wracając do tematu: mam zamiar ten problem (lewy kierunek) zgłosić gdzieś do jakiegoś czasopisma żeby mi odpisali dokładnie jak się to wszystko ma do prawdy. Jak odpiszą to zamieszczę tu.

 

[Gość Anonymous]

pionaj,

,,że równie wielu nie wie, że trzeba autobus wyjeżdżający z zatoki wypuścić ,,

 

a może tak dokładniej napisz kiedy to trzeba zrobić

Jak autobus wrzuci kierunkowskaz że chce wyjechać z zatoczki.

 

[ Dodano: Wto Paź 30, 2007 16:38 ]

z1mEk, zadzwoń do Janusza W. z Radia ZET.

 

[Gość Kill3rReaper]

No to i ja się dołączę...

Powiedzcie mi czy można bezkarnie jeździć po rondzie w kółko? Nawet na małym rondzie i jesli robimy to celowo?

 

[Gość zibi]

Powiedzcie mi czy można bezkarnie jeździć po rondzie w kółko?

W Poznaniu nie pojezdzisz,bo ronda to jednoczesnie skrzyzowanie i jak skrecasz w lewo,to mozesz miec za chwilę czerwone i tak sobie postoisz.Jakbys jezdził w kółko to by cie pewnie zwineli za utrudnianie ruchu,albo wysłali na badania psychiatryczne