1.2 59kW 16V Z12XEP(Twinport) Czujnik położenia wału

[Gość tujek]

Witam

Objaw następujący: po rozgrzaniu się silnika do 90 stopni przy schodzeniu na niższe obroty (zwalnianie np przed krzyżówką) obroty nagle gwałtownie spadają, wywla check engin. Na rozgrzanym silniku już nie odpala. Trochę wystygnie i problemu nie ma. Błąd wyświetlony za pomocą metody gaz-hamulec to: 0335. Czyli "Nieprawidłowy sygnał z czujnika obrotów wału korbowego "A"". Po przeszukaniu sieci wychodzi mi na to, że objaw zgadza sie z kodem błędu. Szlaje na ciepło, kłopoty z odpaleniem).

I teraz zagwozdka, co kupić (producent) i gdzie jest ten czujnik i czy da się samemu wymienić na parkingu.

Co do pierwszej pozycji oryginalny Bosh to 180 zł, potem są podruby za 70. Ale oszczędzać pewnie nie warto.

Pozostaje kwestia druga - gdzie ten gagatek siedzi. W opisów znalezionych w sieci miałby się on znajdować z tyłu sinika - od strony grodzi, i wymienić się da tylko z kanału. Ale... te opisy są do silników większych. Mój to 1,2 twinport.

 

Obejrzałem silnik i na moje rozeznanie (zdjęcia z sieci tego czujnika) to on znajduje się z boku, obok czujnika ciśnienia oleju. Czy moje przypuszczenia są słuszne? (na zdjęciach ściągnięty już kabelek)

 

 

[Gość Kacper]

Na fotkach masz chyba czujnik wałka rozrządu.

Czujnik wału zobacz na rysunku niżej

http://vauxhall.workshop-manuals.com/corsa-c/index.php?id=2679

Czy się da wymienić na parkinu - pewnie tak, tylko musisz wśliznąć się pod auto.

 

[Gość tujek]

Niestety na parkingu się nic nie zrobi. Da się tak przez parę dni po mieście kręcić? Sprawa wyszła jak pojechałem za miasto. Na co dzień usterka nie występuje, bo sinik nie osiąga temperatury odpowiedniej. Częste postoje kilkugodzinne, odległości to kilka kilometrów, korków praktycznie nie ma. Teraz jak odpaliłem autko lampka check engin gaśnie wraz z odpaleniem silnika.

Edytowane 1 Stycznia 2013 przez tujek

 

[Gość Kacper]

Oczywiście że z kanału będzie najwygodniej, a czy da się z tym jeździć to trudno powiedzieć.

W każdej chwili może zacząć szwankować.

 

[Gość boniek1993]

Jak padnie to nie odpalisz auta

 

[Gość tujek]

Jutro wyruszam na poszukiwanie czujnika i zalatwiam kanał. Chodzi mi raczej o to, czy nie rozerwie mi tam czegoś albo nie pokrzywi .

 

[Gość Kacper]

Teoretycznie jak zgaśnie silnik w czasie jazdy to może pasek rozrządu przeskoczyć , tłok uderzy w zawory itd.

Ale to straszenie chyba trochę na wyrost

 

[Gość marco84]

Jutro wyruszam na poszukiwanie czujnika

Tylko kup oryginał bosha ewntualnie bodajze magnetti marelli .

Ja chciałem zaoszczędzić i kupiłem tani zamiennik ...pojeździłem chyba pół roku

 

[Gość tujek]

Łańcuszek jest nowy zmieniony w listopadzie, więc nie rozciągnięty (może minimalizuje to ryzyko?). W każdym razie jutro biorę się do roboty.

 

Na miejscu w Inter carsie mają u mnie w mieście Bosh'a za 190 zł i jego planuje jutro kupić. Kanał też będzie w tygodniu prawdopodobnie dostępny. Dziś pojeździć musiałem z 20 km i nic się kompletnie nie działo. Kontrolka check engine się nie zapaliła ani razu, odpalał od strzału od razu :)/>

Dzięki za rady :)/>

 

Przy moim poprzednim Fordzie ten Opelek to i tak jeżdżące cudo :D/>

Edytowane 1 Stycznia 2013 przez tujek

 

[Gość Kacper]

Łańcuszek jest....

No tak - nie pomyślałem że masz tam łańcuch To tylko martwić się musisz aby nie zgasł gdzieś na krzyżówce lub przejeździe kolejowym.