Łożyska na Macpersonie

[adam1954]

Witam.Zamierzam wymienić łożyska na Macpersonie bo słychać stuki na nierównościach i czuć po chwyceniu za kolumnę i kręceniu kołami że się zacierają.I tutaj mam mały dylemat.Co będzie prościej.Odkrecać kolumnę Macpersona od piasty i potem ustawić kąty pochylenia czy odkręcić całego Macpersona razem z piastą i wtedy nie ruszając śrub od kolumny nie trzeba będzie robić geometrii.Ktoś to już przerabiał?

 

[Gość Kacper]

Witam , odkręcasz na dole amorek od zwrotnicy. Potem odkręcasz od góry i wypada całość.

Tak to wyglądało mniej więcej u mnie http://forum.opel24.com/topic/7638-Gorne-mocowanie-amortyzatora-Sintra-przod/?p=424596

Geometrii nie musiałem nic ustawiać.

 

[adam1954]

Witam , odkręcasz na dole amorek od zwrotnicy. Potem odkręcasz od góry i wypada całość.

Tak to wyglądało mniej więcej u mnie http://forum.opel24.com/topic/7638-Gorne-mocowanie-amortyzatora-Sintra-przod/?p=424596

Geometrii nie musiałem nic ustawiać.

Witam.W książce przeczytałem że potem potrzebne jest ustawienie kąta pochylenia.Tego się trochę przestraszyłem. Te śruby jakoś zaznaczyłeś aby je przykręcić jak były?Przepraszam za dwa posty ale klikło mi się dwa razy a nie umiem likwidować.

Edytowane 22 Lutego 2013 przez adam1954

 

[Gość Kacper]

Śrub spinających amortyzator z zwrotnicą nie zaznaczasz , nie ma tam żadnej regulacji i są na sztywno więc nie zmieni się ich pozycja po ponownym zlożeniu.

Dobrze jest zaznaczyć po wyjęciu całego mcpersona pozycji gum/podkładek względem sprężyny i sprężyny oraz górnego mocowania amortyzatora.

Zaoszczędzisz 10 do 30 minut aby to spasować po zmianie łożysk.

 

[adam1954]

Śrub spinających amortyzator z zwrotnicą nie zaznaczasz , nie ma tam żadnej regulacji i są na sztywno więc nie zmieni się ich pozycja po ponownym zlożeniu.

Dobrze jest zaznaczyć po wyjęciu całego mcpersona pozycji gum/podkładek względem sprężyny i sprężyny oraz górnego mocowania amortyzatora.

Zaoszczędzisz 10 do 30 minut aby to spasować po zmianie łożysk.

No widzisz czyli książka wprowadziła mnie w błąd.Dzięki,jak zrobię dam znać jak poszło.

 

[Gość Kacper]

Zdecydowanie za dużo czytasz.

Sam jak zabierałem się za wymianę osłony przegubu to czytałem o tym chyba z cztery godziny jak wymienić, a wymiana zajęła pół godziny

 

ps jak możesz to zrób kilka fotek i plus krótki opis.

 

[adam1954]

Zdecydowanie za dużo czytasz.

Sam jak zabierałem się za wymianę osłony przegubu to czytałem o tym chyba z cztery godziny jak wymienić, a wymiana zajęła pół godziny

 

ps jak możesz to zrób kilka fotek i plus krótki opis.

No więc zabrałem się za wymianę łożysk.

Zdjęć nie zrobiłem bo nawalił mi aparat w komórce.Natomiast służę pomocą gdy ktoś będzie się chciał dokładniej dowiedzieć.Ale faktycznie jest to proste.Najwięcej roboty jest z odkręcaniem przegrofy czołowej.

Strona lewa (po stronie kierowcy ) nakrętka od amortyzatora poszła w miarę dobrze ale problemem była strona prawa ponieważ producent nie zabezpieczył odpowiednio kielichów i woda spływająca z przedniej szyby leje się prosto do nich i to jest też powodem zacierania się łożysk oporowych bo zbiera się tam rdza.Dlatego też trochę się namęczyłem z tą prawą stroną i myślałem już że nie odkręcę jej.Jednak kilkunastrokrotne psikanie WD-40 pomogło.

Ja to teraz zabezpieczyłem sobie tak że do kielicha napakowałem smaru i to jeszcze owinąłem folią którą zawiązałem pod kielichem.Spływająca woda już bęcie spłyawać po folii i nie bądzie powodować rdzewienia .

Dla potomnych jeszcze jedna rada.Ja kupiłem łożysko razem z osłoną plastikową ponieważ w sklepie powiedzieli mi że nie ma osobno łożysk.Pierwsza propozycja cenowa była 90 zł za tą osłonę. ale potem znaleźli z Febi za 65 zł.

Ja stare wybiłem i podaję jego numer F-9618V 90147276.

Samo łożysko można kupić dużo taniej.

Edytowane 20 Maja 2013 przez adam1954

 

[Gość Kacper]

A jak tam geometria itp o które pytałeś ?

 

[adam1954]

A jak tam geometria itp o które pytałeś ?

Miałeś rację.Luz na otworach jest jakieś 1mm.To nie ma chyba wpływu na zmianę kąta.A gdyby już to chyba minimalny.Powinien mieścić się w granicach normy?Ciekawe skąd się wzięła autorowi książki ta regulacja?

Kacper masz u mnie flachę.Dzięki

Edytowane 20 Maja 2013 przez adam1954