zerwany gwint świecy żarowej

[Gość zeusmobil]

zamiast imbusa polecam torxa, niejedna srube tak sie udalo odkrecic,nawet korek w moscie puscil w omci

 

[Gość Anonymous]

i sadzisz ze wtedy wykrecisz na takim slabym zamocowaniu jak nabicie imbusa? Jest jeszcze jeden aspekt swieca sie trzyma na dolnej krawedzi na tym stozku a nie tylko na gwincie.

trzeba być nastawionym optymistycznie w ten sposób odkręca się śruby od kół jeśli są uszkodzone to czemu by miało by nie odkręcić świecy?

 

nawet jeśli nie uda się to nie zaszkodzi spróbować bo koszt jest na pewno mniejszy od zwalania głowicy i wykręcania tego w zakładzie

 

[Gość Anonymous]

Jest jeszcze jeden aspekt swieca sie trzyma na dolnej krawedzi na tym stozku a nie tylko na gwincie.

Opisz to dokladniej, jak swieca sie trzyma na stozku Przeciez trzyma sie tylko na gwincie a reszta jest swobodnie w glowicy ...... chyba

 

[wesol]

Zaraz za elementem grzejnym jest taki stozek ktory jest jednoczesnie uszczelnieniem a gwint tylko trzyma(dociska) ten stozek.Cos jak sruby od kol.

 

[Gość zibi]

nie da się nawiercić jej trochę (nie na wylot) i wbić w nią imbus?

moze imbus nie,ale torxem srubę zabezpieczajacą koło poszło,więc sprubowac można.

 

[Gość Anonymous]

wg mnie tylko techinka Boro tu pomoze a jak nie to sciagamy glowice kolego:)

 

[Gość Anonymous]

sam głowicy nie ściągnę wiec pozostaje warsztat. Trzeba sie przygotować na wydanie paru stówek. Jednak mam trzy działające świece a pomimo tego silnik dzisiaj rano zapalił mi za trzecim razem. Może ktoś wie jaka może tego być przyczyna.

 

[Gość Anonymous]

Ja mialem wczesniej 1 swiece sprawna a 3 popsute i silnik palił od razu !

Teraz mam 3 sprawne, 1 popsuta z urwana nakretka i tez pali bardzo dobrze, musze wykrecic ta swiece i wtedy bedzie juz wszystko ok

 

[Gość Anonymous]

Moze jednak sie zastanow dwa razy zanim cos napiszesz okej? JAk masz dawac takie rady to lepiej nie gadaj glupot. Ta metoda to wszystkie opilki poleca do komory i wtedy bedzie jeszcze wymiana tloka i honowanie cylindra.

 

wesol

to była tylko rada co do sposobu wykręcenia zerwanej śruby lub świecy z głowicy, chyba nie są to głupoty a myślisz że po ściągnięciu głowicy jak to zrobią, twoja krytyka jest bardzo irytująca

pozdrawiam bastek

 

[wesol]

Bez sciagania to bym albo dospawywal jak kolega wyzej opisywal albo pomierzyl dobra swiece i wiercil tak zeby nie na wylot jak Ty radziles. Potem albo wykretak albo klucz torx, mozna tez troche ostukac bo nieraz juz tak odkrecalem sruby, mozna palnikiem potraktowac troche ta swiece ale trzeba uwazac na glowice. Metod jest sporo. Jak sie ma sciagnieta glowice to chyba nawet nie trzeba opisywac bo to juz proscizna.