Ciśnienie w zbiorniczku i rdzawy płyn

[Gość Jacek3029]

Witam ponownie.

Sasha wesol

Panowie wlaśnie wróciłem od mechaniora nie jest zle. Sam korek do naprawy a opiszę co zrobilismy. Zalożyłem stary wklad termostatu bo na wodzie chodzi ladnie otwiera się i zamyka. Zakleilismy na próbę korek na sztukę do sprawdzenia aby głowicy nie rwac narazie. Okazało się żę silnik chodzi jak trzeba a co ciekawe zero skoków temperatury a delikatne psykniecie przy odkęceniu korka zbiorniczka bez wylewu wody. Nie jest jeszcze odpowietrzony ale chyba bez UPG sie obędzie. Jutro zalożą mi nowy korek nie zalewam narazie plynem chwilkę pojeżdżę na wodzie bo co miało skorodowac to już chyba przegniło. Jak wszytko będzie ok to na jesień nagrzewnica do wymiany bo grzeje na wyzszych obrotach i na delikatnym ciśnieniu w zbiorniczku na wolnych i po odkręceniu korka zimno. Miałem już z nią problem i ten ocet z kwaskiem nie pomogł a więcej szkod zrobil. No coż człowiek uczy sie całe życie i wiadomo hah.Pojeżdże na wodzie troszkę to i tej rdzy wyleję odrobinę przy zmianie na płyn. Jutro zamelduję co i jak po zamontowaniu korka orginału ale nie powinno być żle a sprawdzał mi mechanior czy w wodzie nie ma dwutlenku ajkimś sprzętem i nic a to dobry znak. Nie ma się co cieszyc na wyrost ale nadzieja jest że tylko zaślepka.

 

Pozdrawiam i jutro melduję co i jak.

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez Jacek3029

 

[wojtekcichy]

dokladnie,odnosnie UPG to w wiekszosci po odpaleniu silnika powoli podnosi sie poziom chlodziwa,czesto z babelkami

po nocy albo woda w oleju albo na tloku co sluchac podczas rozruchu, charakterystyczne slyszalne chwilowe zatrzymanie sie walu

jesli po zgaszeniu auta slyszysz babelki to na 90% zapowietrzony uklad chlodzenia silnika,chociaz w przypadku przegrzewania sie silnika beda bable od gotujacej sie wody

ja zaczol bym jak proponuje kolega wyzej od wywalenia termostatu dla sprawdzenia cisnienia(a nie podcisnienia) ukladu chlodzacego i zmiany korka w bloku o ile nieda sie go wbic na swoje miejsce

ciekawe jest jak moglo rozszczelnic korek w bloku a nie ruszylo przewodow ktore zazwyczaj rozsadza,najczesciej najgrubszy ktory leci do chlodnicy

nasuwa mi sie tylko 1 mysl

zamknienty(zaklejony) termostat do grubo powyzej 95 st C i w malym obiegu tak naprawde tylko korek w bloku moze puscic

 

[Gość Jacek3029]

wojtekcichy

Witaj. Dokladnie jak piszesz termostat rowniez zaklejony był własnie go wyczyściłem ze szlamu i na wodzie lata jak nówka. Głównie myślę że syf z nagrzewnicy to wszystko załatwia bo jak pisałem poprzednio ocet,kwasek i gorąca woda zrobiła wiecej złego jak naprawiła. Co do korka w bloku to nie wysadziło go on poprostu skorodował na tyle że na srodku centralnie zrobil sie otworek. Już działa mechanior pompę zdejmuje bo dzwoniłem nie ma innej mozliwosci na wymianę. Troszkę peniam z tym zdjąciem pompy ale niby mówi że wie co robi i spokojnie ją pozniej ustawi jak trzeba. Zamelduję jak bedzie gotowe auto i narazie zalewam wodą na kilka dni niech polata jak będzie ok to laduje płyn a mam taką nadzieję że wszystko bedzie ok bez wymiany UPG.

 

[wojtekcichy]

Malo prawdopodobne ze poszla uszczelka skoro olej czysty a dwutlenku niema w wodzie,pompy niech lepiej nie wsadza tej samej
Sama pompa wody droga byc nie powinna a w wiekszosci opli obraca ja lewa strona paska rozrzadu,jesli stanie lozysko od tego syfu to malo z silnka zostanie wiec ja bym bez zastanowienia zmienil
Nagrzewnice kedys czyscilem pepsi,tak markowa pepsi,zalalem nagrzewnice i zatkalem wyloty
Troche pomoglo ,jeszcze wtedy ganialem viki b a do niej nagrzewnica drozsza od chlodnicy



nie niema innej mozliwosci wymany tylko albo brak sprzetu albo milosc do zlotowek

Edytowane 18 Czerwca 2013 przez wojtekcichy

 

[wesol]

jak moze stanac lozysko od jakiegos syfu. Skad ten syf ma sie dostac dolozyska w pompie wodnej. Ile przypadkjow widziales wykrzaczonej pompy wodnej z zatrzymaniem jej pracy bo zadnego. Pierwsze slysze o zatrzymaniu pompy wodnej. O luzach na pompie wodnej czy jej wyciu to owszem i slyszalem i mialem takich przypaqdkow chyba ze 20 ale zeby stanela to osobiscie mi sie wydaje ze jest to poporstu niemozliwe.

 

[Gość Sasha]

Omega B x20se, osobiście spadł mi pasek rozrządu, pompa stanęła - po 16 kkm od wymiany. Czy od syfu ? Nie wiem. Master II ZD30 pierwszy właściciel po jakimś czasu zaczął jeździć na wodzie, pompa wody miała widocznie dosyć, była cała przerdzewiała w środku, doszło do oddzielenia wewnętrznej strony od zewnętrznej. Pasek klinowy napędzał samą rolkę, środek się nie obracał. Tak, od syfu może się pompa rozpaść.

 

A to ścierwo co kolega wsypał do zbiorniczka potrafi pompę zakleić bo to "coś" zasycha i czasem robi się twarde i pompa może stanąć.

 

Ten magik co to kazał Ci octem czy kwaskiem cytrynowym czyścić to miał poniekąd rację, sam w omedze czyściłem tym nagrzewnicę i chłodnicę, ale nie wprowadzałem do obiegu wody. Czyściłem na wyciągniętych elementach i z dużym powodzeniem bo zimą miałem gorąco w aucie przy niskich obrotach a przed zabiegiem ledwo letnio przy wysokich.

 

[wojtekcichy]

vectra b 98 1.8 benzyna stanela pompa z powodu zatarcia lozyska,pompa wymieniana z kazdym rozrzadem

po glebszych przemysleniach doszedlem do wniosku

woda+stop leak przedarly sie przez uszczelnienie

zadnych piskow,zadnych dziwnych objawow i nagle pier...niecie i poszly 2 tloki,wal i kilka zaworow

jesli chcesz poprosze brata o fotki bo pewnie jeszcze ma, jego auto a ja robilem

teraz pewnie pojedziesz ze rozrzadu nie zmienialem albo czesci marki krzak

 

 

[wesol]

ROzbierz sobie pompe wody na czesci pierwsze. Zobaczysz ze tam sa dwa lozyska i od strony wiatraczka wprawiajacego plyn w obieg jest simmering ktory jest dociskany przez sprezynke na tej osce obracajacej sie. Lozyska ogolnie sa nasmarowane smarem. Plyn tam nie dochodzi. Jelsi traci szczelnosc simmering to plyn przedostaje sie do lozysk a ze obudowa secjalnie ma otworki by plyn uciekal z pompy to widzimy kiedy nam ubywa plynu chlodzacego. JElsi komus ubywa plynu chlodzącego i idzie na pompe wody. Nic nie jest z tym robione tylko sie dolewa wody i dalej jezdzi to tylko pogratulowac. Aczkolwiek widzialem i naprawialem tyle aut z siadnieta pompą wody ze juz nawet nie zastanawiam sie nad tym az tak bardzo. Zreszta idac tym tokiem myslenia to i jadac autem moze nam sie zatrzymac lozysko w piascie i auto nagle nam stanie dęba. Nei spotkalem sie z takim pryzpadkiem by lozysko staneło. Zawsz ejest tak ze sie zaciera powoli, powstaja luzy rzęzi, świszczy itp ale zeby stanelo to dziwne. Tak samo i alternator czy keidys komus stanal deba i nie dalo sie go ukrecić czy raczej lozyska piszczą?

 

[Gość Jacek3029]

Witam wszystkich. Wczoraj juz nie pisalem bo pozno wrocilem od mechanior a z autem. Woda zalana jeszcze kilka razy tak zrobie i zalewam plyn. Syfu juz mniej i woda zaczyna byc wmiare. Wymienili mi te koreczki nieszczęsne jeden po probie wyjecia już mial duzy otworek. Skorodowal na maxa a drugi profilaktycznie bo pompy szkoda wyciągać 2 raz. Wszystko wrociło do normy z 5 km przejechane uspokoilo sie w zbiorniczku po dolewcw na stan dzis zona pogoniła do pracy. Wlasnie mi napisała że temperatura 90 tak jak przed przeciekiem raz na krzyzowce wiatrak sie jej włączył i to wsio. Olej czysty jakies 1000 od wymiany i jak w dieslu ciemny sie zrobil. Po odkęceniu wczoraj psykniecie i tyle zero sadzenia plynu czy cos. Ogolnie panowie korek potrafi postraszyc nie zle bo jednak lewe powietrze zasysa jak i oddaje.Asterka pali normalnie muślę ,że UPG narazie nie grozi w mojej ale ktoż to wie . Dzięki wszystkim za zainteresowanie, porady i komentarze na przyszłość może i ja cos podpowiem.

 

Pozdrawiam Jacek

 

[wojtekcichy]

w piastach sa stozki

inny przypadek,z aktualnej branzy

tne kontowka plytke ceramiczna gdzie obroty siegaja okolo8000 obr/min uwzgledniajac obciazenie i nagle tarcza stanela.2 razy juz tak mialem z tym samym sprzetem

tez mam foty,a z teg 2 razu cala kontowke wiec moge ci podeslac zebys zmienil tok myslenia na realny