Dziwne dźwięki po nabiciu klimatyzacji - Astra G

[Gość arty]

Kilka dni temu pojechalem dobic klimatyzacje w astrze G gdyz juz bardzo slabo dzialala.... Astra z 2000r. Niedobijana była od kilku lat...(rzadko uzywałem klimy- ale jakos dzałala..)

Po nabiciu chodziła ok jakies 2 dni - doslownie kilka razy włączona ( po wyłaczeniu mocno parowały szyby - uznałem ze to prawidłowy objaw przy sprawnej klimie -zwlaszzca ze do wymiany jeszcze filtr kabinowy pozostał..), nastepnie zauwazylem ze znow bardzo słabo chłodzi, dodatkowo po włączeniu w kabinie słychac dziwne syczenie z okolic nagrzewnicy, a z okolic sprezarki w czasie jej pracy tez slychac dziwne huczenie......

Co moze byc przyczyna - nie mam zaufania do zakladu gdzie nabijali mi tą klime, niby zapewnaili ze wszstko robia dobrze i uzupełniają i olej i czynnik chłodzacy ( podobno było juz tylko ok 100ml czynnika), ale uzywali jakiegos starego sprzetu - nie wygladajac przy tym na profesjonalistów..., cała wymiana ok 10- 15 minut.

Dziwne ze 2 dni dzialalo w miare dobrze .

Czy może to byc wina źe przeprowadzonego serwisu, czy to naturalne zuzycie - jesli tak yto co moze byc nie tak...

Wczesniej rzadko uzywałem klimy- dlatego nie była nabijana zbyt czesto, ale jakos działala..

Edytowane 19 Lipca 2013 przez arty

 

[kicaj]

sprawdzili szczelność układu?

sprzęt nie ważny - ważne czy mechanicy kumaci...

dla pewności musisz sprawdzić czy wciąż masz w układzie czynnik, może to siada kompresor, albo jest zatarty, może źle dobili czynnika, może zawór się zepsuł... możliwości wiele...

jak z czasem klima przestaje działać to IMHO nieszczelność, która ujawnia się podczas pracy...

trza by poobserwować jak wzrasta ciśnienie itp

 

[Gość arek2812]

napewno nie było 100g, czynnika bo przy tak małej ilosci klima by sie nie uruchomiła,u mnie jak było 500g to klima juz nie łapała,ciekawe ile faktycznie dobili ci tego czynnika,moze w tym jest problem?

 

[hadzii123]

 

 

po włączeniu w kabinie słychac dziwne syczenie z okolic nagrzewnicy, a z okolic sprezarki w czasie jej pracy tez slychac dziwne huczenie

To że zasyczy po włączeniu klimy to normalny objaw, gdy sprężarka preacuje też wydobywa się z niej specyficzny dla sprężarek dźwięk.

Podlącz pod kompa i zobacz jakie są ciśnienia w układzie.

 

[wesol]

napewno nie było 100g, czynnika bo przy tak małej ilosci klima by sie nie uruchomiła,u mnie jak było 500g to klima juz nie łapała,ciekawe ile faktycznie dobili ci tego czynnika,moze w tym jest problem?

 

Glupoty gadasz kolego. Ja mialem 250 gram i dzialala klima. Cisnienie jest takie samo w ukladzie i niewazne czy jest 100 gram czy 800 gram. Presostat i tak zezwoli na wlaczenie kompresora. Co innego ze kompresor nie bedzie mial tego czynnika by nim pompowac i chlodzenie bedzie znikome. Mi przy 250 czy tam 230 bo juz nie pamietam chlodzila w lato tak do 13-15 stopni. Po uzupelnieniu czynnika chlodzi na 5-6 stopni z kratek.

Jak robilem jeszcze w serisach to powiem wam ze wystarczylo dmuchnac w uklad nieco ponad 50 gram by sprawdzic czy uklad jest szczelny i zeby kompresor zatrybił. A w lato to robilem tego spro - po kilka aut dziennie.

 

[drahe]

Ty też dziwne rzeczy piszesz kolego.Według ciebie ciśnienie jest cały czas takie same niezależnie od ilości czynnika???

Im mniej czynnika tym mniejsze jest ciśnienie w układzie i przy pewnej granicznej ilości nie załączy się kompresor.Preostat podaje wartość ciśnienia do modułu sterownika i to on decyduje o włączeniu kompresora.W sterowniku można sobie podglądnąć w blokach pomiarowych jakie ciśnienie panuje w układzie.

 

[wesol]

bzdury gadasz i tyle. Ilosc cyznnika to nie cisnienie. Tkajak w pradzie mylisz napeicie z natezeniem. W butli z CO2 z migomatu tez mi pokazuje caly czas to samo cisnienie niezaleznie czy w butli mam 6 kg gazu czy jade na oparach na ostatnim kilogramie CO2. Jak juz bedzie koneic gazu to poczuje przy spawaniu a na manometrach wskazowki spadna juz konkretnie. Wez nawet taka butle z resztkami gazu podgrzej palnikiem lub wsadz do wiadra z goraca woda a zobaczysz jak wskazowka od cisnieniomierza pójdzie do gory. Czmeu sie pytam skoro jak twierdzisz mala ilosc gazu to niskie cisnienie. Czy w zapalniczce tez płomien ci maleje jak masz gazu tylko pół zapalniczki a nie pełna?? Nie dopiero jak juz jest resztka i nie daje rady juz sie tak szybko rozpreżac to odrobine zmaleje. Potrzesz zapalniczką o spornie i sie nagrzej troche i juz masz duzy plomień co nie??

Takich klim naprawilem w życiu cale mnustwo jak pracowalem jeszcze w serwisach wiec mi tu nie opowiadaj bajek.

 

[Gość moskit122]

Potwierdzam, 115g i klima spokojnie działała. Co do tematu, jak klima działała dobrze i przestała to najwyraźniej czynnik uciekł, jeśli jest duża nieszczelność to za kilka dni ciśnienie dodatkowo spadnie i klima się nawet nie załączy. Winny serwis bo pewnie tylko podłączył maszynę, zrobił próżnię i na tym skończył sprawdzanie nieszczelności. Obstawiam w zaworek na rurce albo włącznik ciśnieniowy (przy okazji problemów ze swoim dowiedziałem się że te oplowskie tak mają, ze się rozszczelniają po latach).

 

[Gość ASO OPEL Wawrosz Oświęcim]

Kilka dni temu pojechalem dobic klimatyzacje w astrze G gdyz juz bardzo slabo dzialala.... Astra z 2000r. Niedobijana była od kilku lat...(rzadko uzywałem klimy- ale jakos dzałala..)

Po nabiciu chodziła ok jakies 2 dni - doslownie kilka razy włączona ( po wyłaczeniu mocno parowały szyby - uznałem ze to prawidłowy objaw przy sprawnej klimie -zwlaszzca ze do wymiany jeszcze filtr kabinowy pozostał..), nastepnie zauwazylem ze znow bardzo słabo chłodzi, dodatkowo po włączeniu w kabinie słychac dziwne syczenie z okolic nagrzewnicy, a z okolic sprezarki w czasie jej pracy tez slychac dziwne huczenie......

Co moze byc przyczyna - nie mam zaufania do zakladu gdzie nabijali mi tą klime, niby zapewnaili ze wszstko robia dobrze i uzupełniają i olej i czynnik chłodzacy ( podobno było juz tylko ok 100ml czynnika), ale uzywali jakiegos starego sprzetu - nie wygladajac przy tym na profesjonalistów..., cała wymiana ok 10- 15 minut.

Dziwne ze 2 dni dzialalo w miare dobrze .

Czy może to byc wina źe przeprowadzonego serwisu, czy to naturalne zuzycie - jesli tak yto co moze byc nie tak...

Wczesniej rzadko uzywałem klimy- dlatego nie była nabijana zbyt czesto, ale jakos działala..

 

 

Syczenie, które sie pojawiło, to objaw zbyt małej ilości czynnika - masz nieszczelny układ, to co nabili (bo zakładam, ze nabili ), juz prawdopodobnie zeszło. Jeżeli dodali barwnika do układu - jedź szybko do warsztatu, może jeszcze uda sie odnaleźć miejsce wycieku. Jeżeli nie dodali, czeka Cię ponowna wizyta na dobicie klimy - tym razem z barwnikiem.

 

Huczenie z okolic sprężarki - ten objaw nie wróży nic dobrego, może natomiast być skutkiem tego, że nie używałeś klimy. Sprężarka może się zacierać....

 

Polecam wizytę w dobrym zakładzie serwisującym klimatyzacje, nie pierwszym lepszym, lub, jeśli wolisz, w ASO.

 

[marcov]

Ilosc czynnika chlodzacego w ukladzie klimatyzacji ma duzo wspolnego z cisnieniem jakie panuje podczas jego pracy. Im wiecej czynika (ponad nominalna wartosc) tym cisnienie niebezpiecznie wzrasta. Dlatego bardzo wazne jest, aby nabic uklad wlasciwa iloscia gazu.