BRAK AKCYZY samochód zarejestrwany w Polsce 3 lata

[Gość romantyr]

 

 

Prosta sprawa - poprzednia właścicielka sprzedała auto z wadą prawną o której wiedziała - więc idziesz z nią do sądu i wygrywasz - krótka piłka - nie powinna sprzedawać auta do czasu zlikwidowania wady prawnej - jeżeli podpisała komisowi oświadczenie o braku wad prawnych to poświadczyła nieprawdę. Ścigaj poprzedniego właściciela.

Brzmi to całkiem logicznie-ale w PL,są rzeczy logiczne i logiczne inaczej.

 

[Gość majq1]

 

 

Zakładając, że kolega kupił ten samochód prywatnie (w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą) oraz od komisanta ma prawo złożenia roszczenia wobec tego komisanta.

Pismo takie powinno zawierać żądania o usunięciu wady pojazdu w wyznaczonym terminie a w przypadku niemożliwości o odstąpienie od umowy. Taki list trzeba wysłać listem poleconym do komisu i tytułując „Wezwanie przedsądowne”. Dopiero po upływie wyznaczonego terminu oraz bezskuteczności komisu można wystąpić na drogę sądową.

Wada pojazdu polega na tym, iż nie spełnia wszystkich wymogów do rejestracji pojazdów na terytorium RP a tym samym pozbawia go użyteczności ze względu na cel (art. 556 § 1 kc oraz art. 4 ust. 3 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej). Dokładniej pojazd jest niezgodny z umową (według ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, Dz. U. Nr 141, poz. 1176 z późn. zm.). Za podstawę prawną roszczenia o usunięcie wady można podać art. 4 i art. 8 ww. ustawy.

Reklamacje i roszczenia w przypadku zakupu prywatnego można zgłaszać do dwóch miesięcy (art. 9 ust. 1 ww. ustawy). W tym czasie trzeba poinformować sprzedawcę o zaistniałej sytuacji listem poleconym (nie jest istotne czy sprzedawca w tym czasie sprawę załatwi czy nie). Natomiast opierając się tylko o KC (art. 563 § 1) to termin zawiadomienia jest do miesiąca.

Jeśli kolega kupił ten samochód w celu niezwiązanym z działalnością gospodarczą to może zwrócić się o pomoc do powiatowego rzecznika praw konsumentów. Ma on możliwość (art. 42 ust. 1 pkt 3 i ust. 4 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów - Dz. U. Nr 50, poz. 331 z późn. zm.) do wystąpienia do przedsiębiorcy w sprawach ochrony praw konsumenta a przedsiębiorca jest zobowiązany do udzielenia wyjaśnień w przedmiotowej sprawie.

 

[Gość Lisu500]

pewnie to bedzie bardzo cieżko odplątać a niestety już mineło ponad 2miesiące....

 

[Gość majq1]

 

 

Zbierz wszystkie dokumenty jakie masz i udaj się do prawnika. Bo tak ciężko coś doradzić.

Jak możesz to informuj jak sprawa wygląda

 

[Gość Lisu500]

a mam do was jeszcze takie pytanie a mianowicie słyszałem że istanieje takie prawo że moge samochód zwrócić komisowi w ciągu roku jeśli po miesiącu mu zgłosiłem te wade ukrytą bo taka była moim zdaniem a wiem że poprzedni właściciel włożył w komis auto dzień po tym jak dostał to samo pismo co ja... ale ja niestety nie powiadomiłem komisu miesiąc po tylko później i nie byłem w stanie ponieważ dostałem te odpowiedz po jakiś 5~6 tygodniach może dłużej tylko fakt jest też taki że samochód rejestrowałem po kilku tygodniach od zakupu oriętuje sie ktoś w sprawach rękojmi bo tak to sie podobno nazywa

 

[kicaj]

w prawie jest określone w jakim czasie od ujawnienia wady masz zgłosić to sprzedającemu. Nie pamiętam czy to 1 miesiąc czy 3 miesiące. I nie ma znaczenia czy to jest 1 dzień czy 2 miesiące po zakupie.

Oczywiście u ciebie problemem jest iż auto powinieneś zarejestrować od razu po zakupie. Kiedy i w jaki sposób dostałeś odpowiedź z urzędu że nie zarejestrują ci auta?

 

[Gość LOL@]

Z drugiej strony auto z takim "bagażem" musialo stac po okazyjnej cenie?

Wiecej ostrożnosci, warto sie pomeczyc i posprawdzac zanim sie zdecyduje na zakup auta...

 

[kicaj]

Z drugiej strony auto z takim "bagażem" musialo stac po okazyjnej cenie?

Wiecej ostrożnosci, warto sie pomeczyc i posprawdzac zanim sie zdecyduje na zakup auta...

jakbyś przeczytał temat to byś wiedział że tego nie dało się sprawdzić...

 

[Gość LOL@]

z tego co czytałam jakas pani sie w koncu "pojawiła" i przyznała sie,ze byl problem z autem... nie dało sie jej odszukac przed zakupem? chyba warto sie skontaktowac z poprzednim wlascicielem?

 

skoro kupione od salonu a nie od os prywatnej to salon jest winny nierzetelnego sprawdzenia i powinien zwrocic pieniadze... chyba,ze auto bylo "w komis" i umowa jest pomiedzy 2 os prywatnymi....

 

[kicaj]

przeczytaj raz jeszcze - urząd wydał odmowną decyzję odnośnie rejestracji auta... reszta to to już efekt tej decyzji