Uszkodzony przewód paliwa

[Gość jachu36]

Witam.

Od kilku dni w mojej asterce zaczęło "pachnieć" benzynką. No to dawaj pod auto i szukamy......Okazało się, ze paliwo cieknie z miejsca w którym jest połączony filtr paliwa z przewodem paliwowym od strony baku. Prawdopodobnie uszkodzony jest ten element ( koloru czarnego ) zamocowany na przewodzie paliwowym ( w niego wpina się filtr paliwa ). Próbowałem to okręcać specjalną taśmą izolacyjna, ale niestety nie pomogło. I tu moje pytanie, czy można kupić tą samą czarną końcówkę znajdującą się na przewodzie? Czy trzeba wymienić cały przewód? A może jakieś inne rozwiązanie? Gdyby trzeba było wymienić przewód czy orientuje się ktoś co do ceny? Z góry dziękuję za pomoc.

 

[Gość romantyr]

 

 

czy można kupić tą samą czarną końcówkę znajdującą się na przewodzie? Czy trzeba wymienić cały przewód?

Radzę wymienić cały przewód(koszt niewielki,a mniej kombinacji z montażem,łączeniem itd.)

 

[Gość jachu36]

Jednak koszt spory, bo to 700 zł, tyle krzykneli w InterCars. Moze macie jednak jakies inne pomysły?

 

[Gość Kacper]

Zajrzyj do działu Astra / Silnik diesla - jest tam świeży temat z tym samym problemem :-)

 

[Gość ASO OPEL Wawrosz Oświęcim]

I podaj nr VIN - zobaczę jak to się przedstawia w EPC

 

[Gość jachu36]

Właśnie też myślałem żeby dosztukować. Kupiłem już odpowiedni wąż paliwowy ( elastyczny ) i takie metalowe obrączki na śrubę. Jutro będę robił, dam znać jak poszło.

 

[Gość ANMAX]

Jachu36 daj nr tego przewodu to się sprawdzę.

pzdr

 

Jak ew. dosztukujesz to daj fotki jak wyszło

 

[Gość jachu36]

Autko już zrobione. Na naprawę wydałem caloe 9 zł :-) . Za metr przewodu i cztery opaski, własnej roboty nie liczę :-). Całe pół godziny mi zajęło. Przelatałem już 400km i nie ma jak na razie problemu. Zajrzałem nawet do znajomego mechanika, który jest też diagnostą i powiedział, że powinno być ok. A co do fotek to postaram się wrzucić w sobotę, teraz nie mam warunków. Może komuś się przyda, bo 9 zł to nie 700 :-)

 

[Gość jachu36]

Nie nacieszyłem sie dlugo sprawnym autem. Pojawiły sie problemy z odpalaniem silnika. Od kilku dni przy pierwszym rozruchu silnik odrazu gasł, dopiero jak drugi raz sie odpalilo chodził normalnie. Wczoraj ledwo odpalil, to samo dzisiaj. Jak juz odpalil to brak mu mocy, da się wkręcic tylko na 3000 tys.obr. i gaśnie. Na gazie pracuje normalnie, żadnych problemów. Czy to moze pompa paliwa? Jak walnął mi ten przewód paliwowy to większość benzyny wyciekla i was baku malo co zostało. Z drugiej strony byłem dziś na komputerze i nie wykazało żadnych błędów. Zdjęcia na razie nie dołączyłem bo nie byłem na kanale.

 

[Gość Kacper]

Najszybciej wykluczysz lub potwierdzisz czy pompa paliwa jest sprawa mierząc jakie podaje ciśnienie.