Jak zapalać?

[Gość Anonymous]

Wszystko po kolei.Zgadza się co do tego pobudzenia aku.I co do bardzo niskich temperatur.Ale to nie u nas.Elektrolit jak się nie myle zamarza przy -40C więc nam raczej to nie grozi.Radzę lepiej sprawdzić zawartość elektrolitu bo jak jest słaby to i przy -10C zamarznie.

Polecam przy większych mrozach włączyć wewnętrzne oświetlenie.Sprawdzone i działa(stary poczciwy 125p).Obecnie mam większy aku i nie narzekam na brzk prądu

 

[Gość Anonymous]

Tomekiewa http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif Jak zrobiles te ogrzewanie postojowe Prosze o odpowiedz Narka

 

[Obywatel]

Kijana, podejrzewam, że tamta Astra ma fabryczne webasto. Można też założyć uniwersalną instalację, ale jest to dość droga impreza.

 

A propos głównego tematu, to też słyszałem, że przy dużym mrozie dobrze jest pobudzić ruch elektronów w elektrolicie poprzez włączenie jakiegoś dużego odbiornika na kilka sekund. Ale przy dzisiejszych samochodach jest to raczej zbędna czynność bo z aku jest ciągły pobór prądu - alarmy, kompy itp.

 

[Gość Anonymous]

Próbowałem z tym zapalaniem świateł i jakoś gorzej to wszystko wychodziło. jak już pisali poprzednicy samo światełko wewnętrzne chyba starczy. dmuchawę na wszelki wyłączam przy odpalaniu.

 

[Gość Anonymous]

fw 190, wiesz, ta metoda to tylko wspomaganie i działa tylko wtedy gdy masz wszystko sprawne. Nie zastąpi zjechanego aku czy rozrusznika

 

[Gość Anonymous]

Witam

Każde żródło posiada oporność wewnętrzną. Przy minus 30 ona rośnie z0,1 do np. 10 ohm. Powód to gęsty elektrolit, niezdolny do przemieszczania ładunków, który nie dolega do płyt na całej powierzchni. Dlatego pomimo posiadanego ładunku np. 60 Ah nie popłynie prąd -np. 100 A - w obwodzie rozrusznika. Przy tym wymuszeniu deformujemy płytki, które nagrzewają się nierównomiernie na powierzchni. Wykorzystujemy zatem grzejnik, którym jest oporność wewnętrzna akumulatora oraz kwadrat prądu w czasie i po włączeniu świateł mijania - 100 W- na minutę tracimy tak mało energii ale za to oporność spada i mamy prąd do rozrusznika. Metoda sprawdzona teoretycznie oraz praktycznie przeze mnie i przyjaciół. Polecam.

 

[Gość Michael]

Ja trochę zmienię temat gdyż ostatnio jestem skołowany. Słyszałem że należy w czasie odpalania samochodu wciskać sprzęgło. Niedawno wziąłem książeczkę Opla i piszą że nie należy w czasie odpalania wciskać sprzęgła.

 

Druga rzecz to rozruch zimnego silnika. Lepiej odpalić żeby pochodził na luzie i się ugrzał (w czasie jazdy sa większe przeciążenia a ugrzany olej będzie rzadszy i będzie lepiej smarował silnik). Czy lepiej odpalić i od razu jechać jak piszą w książce Opla?

 

Jestem już skołowany dlatego pytam.

Pozdrawiam

 

[Gość arty]

Ja trochę zmienię temat gdyż ostatnio jestem skołowany. Słyszałem że należy w czasie odpalania samochodu wciskać sprzęgło. Niedawno wziąłem książeczkę Opla i piszą że nie należy w czasie odpalania wciskać sprzęgła.

 

Druga rzecz to rozruch zimnego silnika. Lepiej odpalić żeby pochodził na luzie i się ugrzał (w czasie jazdy sa większe przeciążenia a ugrzany olej będzie rzadszy i będzie lepiej smarował silnik). Czy lepiej odpalić i od razu jechać jak piszą w książce Opla?

 

Jestem już skołowany dlatego pytam.

Pozdrawiam

Sprzegło należy wcisnąc, aby odłączyć skrzynie od silnika i zmniejszyc opory - wszedzie tak pisza - nie wie mco to za ksiazka gdzie podaja inaczej???

 

po odpaleniu nie ma sensu grzac silnika- co najwyzej krótka chwile, aby olej zaczą krążyć - nalezy ruszyc i niech sie dogrzewa przy delikatnej jezdzie( delikatnie z gazem, bez duzych obciazen i obrotów - tak mówia najnowsze teorie)

 

[Gość Michael]

Dzieki

 

Sprzegło należy wcisnąc, aby odłączyć skrzynie od silnika i zmniejszyc opory - wszedzie tak pisza - nie wie mco to za ksiazka gdzie podaja inaczej???

Pobierznie przeleciałem wzrokiem i źle zrozumiałem. Jest jak mówisz. Bo martwiłem sie ze źle robię wciskając sprzęgło http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/tongue.gif

 

Wiem że nie wolno cisnąć silnika gdy jest zimny. Właśnie zawsze rozbrajają mnie ludzie którzy odpalą przy -20*C i gazują ostro żeby rozgrzać silnik. Zwłaszcza starsi ludzie.

 

Dzięki pozdrawiam

 

[Gość zibi]

Dla tych co mają diesla i niepewne swiece zarowe,a na zewnatrz -20 i silnik kreci i nie odpala:zdjąc przewód od filtra powietrza i przyłozyc cybuch(kawał druta z polaną ropą szmatą i podpaloną).Zawsze działa.