Gość 26grisza Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Witam serdecznie,zwracam sie z prosba o pomoc,szukalem tematu na forum ale nic nie moglem znalezc,nic zblizonego do mojego problemu.Otoż chodzi o to ze moja Astra X16SZ po dlugim postoju zapala od strzału,gdy przełącze na LPG i po krotkim dystansie tak ok kilka km zgasze samochod to mam problem z odpaleniem go znowu na benzynie.Jak jezdze na benzynie to zapala ok.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość master22221 Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 To w niektórych silnikach normalne, zapewne masz II generację LPG z mikserem i krokowcem, który nie zamyka się automatycznie po wyłaczeniu zapłonu lub I generację ze śrubą. Uważa się, że przyczyną tego jest pozostały w kolektorze dolotowym LPG, który mieszając się z benzyną podczas rozruchu (a przy zimnym silniku jest jej więcej) tak wzbogaca mieszankę, że zalewasz świece i nie możesz odpalić. Po prostu próbujesz zapalić silnik na obu paliwach jednocześnie. Żeby temu zapobiec, spróbuj przed wyłaczeniem silnika po krótkiej jeździe przełaczać na chwilę na benzynę. Możesz także później przełaczać na LPG - to zjawisko nie występuje przy gorącym silniku. Spróbuj też podczas wyłaczania silnika na wyższych obrotach 1000-1500 z wciśniętym pedałem gazu i uchyloną lekko przepustnicą - może wtedy cały LPG zdąży się wypalić. Pozdr.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-302473 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 26grisza Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Wielkie dzięki master22221 za rade,bede sie stosował do Twoich zaleceń.Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-302376 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JJ Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Podpinam się pod założyciela tematu ponieważ mam ten sam problem. To w niektórych silnikach normalne, zapewne masz II generację LPG z mikserem i krokowcem, który nie zamyka się automatycznie po wyłaczeniu zapłonu lub I generację ze śrubą. Czemu piszesz że w niektórych silnikach to normalne. Gaz mam od jakiś 2/3 lat i dopiero teraz pojawił się ten problem. Jeśli posiadam komputer i automatycznie przełącza mi na gaz, to chyba mam II generację instalacji, prawda?? Więc rozumiem że ten krokowiec znajduje się gdzieś przy inst. gazowej. Nasuwa się pytanie- czy mogę samodzielnie wymienić tego krokowca(i gdzie on może sie znajdować?), bo to powoli zaczyna mnie powoli irytować. Dziś dosłownie przestawiłem auto i po godzinie nie mogłem go odpalić.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-301797 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość master22221 Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Jeśli posiadam komputer i automatycznie przełącza mi na gaz, to chyba mam II generację instalacji, prawda??Tak.Więc rozumiem że ten krokowiec znajduje się gdzieś przy inst. gazowej.Na wężu między parownikiem a przepustnicą (i mikserem).czy mogę samodzielnie wymienić tego krokowcaOczywiście. Ale zacinanie się silnika krokowego może być przyczyną, ale nie musi.Dziś dosłownie przestawiłem auto i po godzinie nie mogłem go odpalić.Za wcześnie przełączasz na LPG, na zbyt zimnym silniku. Prawdopodobnie w takim przypadku w dolocie oraz w schłodzonym parowniku pozostaje LPG (bo nie jest nagrzany i źle odparowuje LPG z fazy ciekłej w lotną), jeśli na benzynie nie możesz później odpalić. Innej możliwości nie ma. Zalewa się silnik i dlatego nie można go uruchomić. Wcześniej tego nie było, bo parownik był nowy, membrany miał bardziej sprężyste niż teraz, uszczelki szczelniejsze... Może też przepuszcza ci elektrozawór na parowniku (ale wtedy nie odpaliłbyś też od razu po wyłaczeniu gorącego silnika), albo z powodu niskiej temperatury zamyka się z opóźnieniem... Możliwości jest wiele, wszystkie trzeba sprawdzić. Niektórzy twierdzą też, że po wyłaczeniu silnika kolektor dolotowy jest zmrożony po jeździe z zimnym parownikiem i na postoju skrapla się wewnątrz niego para wodna, co również nie ułatwia rozruchu. Przełacz kiedyś na LPG po nagrzaniu silnika (a raczej parownika!) do min. 30-40*C, wyłacz silnik - zobaczysz, że na benzynie odpalisz na dotyk! Albo przełacz jak zwykle, ale wyłącz gdy temperatura osiągnie te minimum 30-40*C. Zobaczysz, że teraz zapali od razu. A najlepiej, jeśli planujesz krótką jazdę, 1-2 km, nie przełaczaj na LPG, a jak już, to przed wyłaczeniam silnika, przełacz na kilkanaście metrów jazdy z powrotem na benzynę. Pozdr.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-301767 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JJ Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Wielkie dzięki za konkretną wypowiedź, popróbuje powymieniać co się da i odpiszę.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-301670 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 W mojej astrze 1.4 dzieje się tak samo. Zastanawiałem się właśnie czy to nieszczelny elektromagnes przy parowniku czy zamarznięty gaz w węzu parownik/mikser.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-301644 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Muszę niestety dołączyć się do smutnych narzekań u mnie jest podobnie w astra II 1.6 16v 98r, mam założone LPG nie wiem, której generacji ale były to zamierzchłe czasy 2002 rok. Od tej pory zrobiłem ok 160 tyś. na gazie a ostatnio w trakcie odpalania po jeździe na LPG ( powinien odpalać się automatycznie na benzynie) mam problem z zapaleniem obroty skoczą do 400-500 i albo spadną i gaśnie albo podskoczą do góry i zapali. Po zgaśnięciu muszę trochę pokręcić aby zaskoczył. Z tego co czytałem wyżej może to być spowodowane nieodprowadzonym LPG gdzieś z silnika (TAK?), zalewaniem świeć i moimi problemami z zapalaniem. Dziś trochę pojeździłem i dla sprawdzenia parę kilometrów przed miejscem zatrzymania przechodziłem w trakcie jazdy z LPG na BEN. O dziwo po zgaszeniu odpalał dobrze i nie było problemów z odpalaniem. Pewnie mam do wymiany to miksujące ustrojstwo. i tu moje pytanie dobry gazownik przy Górze Kalwarii? Żeby nie zaśmiecać postów podaje swoją skrzynkę cebula901334@op.pl Z góry dziękuje.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-301356 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Na starym silniku miałem identycznie. Radziłem sobie inaczej. Pierwszy rozruch dosłownie 2 obroty wału. przy drugim już zapalał od strzała.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-301038 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JJ Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Pierwszy rozruch dosłownie 2 obroty wału. przy drugim już zapalał od strzała."tu se ne da" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/6367-nie-chce-zapalac-po-krotkiej-jezdzie/#findComment-301006 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.