nie chce zapalac po krotkiej jezdzie.

[Gość Anonymous]

Ja37 podobnie radziłem sobie w maluszku przy mrozach ale tu przy mrozie około-10*C to pomijając, że kręci jakby wolniej to na benzynie nie odpala udało mi sie odpalić na tzw. awaryjnym gazie po czym od razu przełączyłem na bene żeby się rozgrzał. Dałem mu chwilkę po czym puściłem sprzęgło a po chwili jak się rozgrzał (czas oczyszczenia Aśki ze śniegu) obroty zaczęły gwałtownie spadać aż w końcu zgasł. Nadmienię, że przewody mam prawie nowe świece i silniczek krokowy także. Czujnik temp. także sprawdzałem. Tej zimy mrozów dużo nie było -jak na razie- ale przeraża mnie myśl, że jak wrócą to powróci ten problem. Mało nią jeżdżę bo z reguły jeżdżę służbowym ale chciałbym mieć ten komfort, żeby było to działało. Aha to jest moja pierwsza zima z tym autkiem także nie wiem jak się poprzednio zachowywała.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam

Marcin

 

[ja37]

Tu może być dużo czynników ...

1 - pompa paliwa siada

2 - regulator ciśnienia paliwa szwankuje

3 - czujnik temperatury płynu padł

4 - filtr paliwa

5 - nie wiem, jaki masz silnik......

 

[Gość Anonymous]

mój silnik to C14NZ.

Czujnik temperatury sprawdzałem przy różnych temperaturach - jego wartość była poprawna. Prace pompy słychać po przekręceniu kluczyka a filtr wymieniałem niedawno. No chyba, że pompa zamarza tak jak wycieraczki mi ostatnio przy mrozach zamarzły i dopiero po podziałaniu na mechanizm WuDu 40 zaczęły pracować.

Jak można sprawdzić regulator ciśnienia paliwa? Nie żebym nie szukał ale pokazuje mi blisko 800 wyników, całą wieczność mi to zajmie a temp. na dworze spada.

 

[ja37]

Regulator tylko zegarem....

A tak po domowemu zaciśnij wąż odpływu paliwa i zobacz, jak się zachowa silnik.

 

[Gość Anonymous]

Zacisnąłem i nie było żadnej reakcji, czy to dobrze?

 

[ja37]

To zaciśnięcie miało "zastąpić" regulator ciśnienia paliwa, jeśli nic się nie zmieniło, to regulator raczej działa dobrze.

 

[Gość Anonymous]

Wczoraj nie było wielkiego mrozu a musiałem znów odpalać ponownie. Więc sprawdzę pompę. Czy to prawda, że pompę należy wymontowywać z pustego zbiornika? Jak to opisują w książce.

 

[ja37]

Ja wyjmowałem nawet jak miałem 3/4.

Tylko trzeba uważać na ogień i wyładowania elektrostatyczne.

A co sprawdzisz wyjmując ją?

Lepiej zmierzyć ciśnienie paliwa.

Wtedy wymieniasz na pewniaka.