Skocz do zawartości

1,7 Dti- przy uruchomieniu nie działa licznik,obrotomierz-pali się kontrolka ładowania


Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Przytrafił mi się problem mianowicie po odpaleniu auta nie działał licznik oraz obrotomierz natomiast świeciła się kontrolka ładowania. Problem po ok minucie znikł. Czy miał ktoś może podobną sytuację ? I może orientuję się ktoś co oznacza błąd 1n5p.(takie coś wyświetla mi się po przekręceniu zapłonu). Dodam że auto odpala oraz jeździ bez najmniejszego problemu. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

Kontrolka ładowania i brak obrotomierza wskazują na problemy z alternatorem. Może tylko pasek masz luźny.

 

Pasek był wymieniany i nie słychać że jest luźny w sensie nie piszczy. Sprawdzę jutro ładowanie alternatora i zobaczymy ;)

 

W tych silnikach alternatory padaja notorycznie niestety.Po przekreceniu wyswietla się zapewne inspekcja http://forum.opel24.com/topic/894-insp-na-wyswietlaczu-astry-g-ii/

 

  • 3 lata później...

Ja mam bardzo podobną sytuację. Kiedy autko postoi trochę, jest zimne to nie wzbudza się ładowanie, lampka ładowania pali się. Po jakimś czasie zaczyna ładować, rośnie napięcie na aku do stabilnych 15,8V (nie za dużo?).

Często wystarczy zgasić i zapalić ponownie samochód i problem z ładowaniem znika.

W trasie nic się nie dzieje, aku jest ładowany. Nie było też problemu z zapalaniem w mrozy.

Ewidentnie problem ze wzbudzeniem ładowania.

 

Czy to jest problem z połączeniem np. masy do alternatora, itp?

Czy może spalony mostek w altku?

Jacyś znawcy coś może mi doradzą?

Nie chce mi się jechać od razu do mechanika :) bo autko w sumie sprawne :)

 

rośnie napięcie na aku do stabilnych 15,8V (nie za dużo?).

 

 

Jeżeli zauważyłeś to pieronem z tym rób.

http://autokult.pl/623,alternator-budowa-usterki-sposob-dzialania

 

Nie trzeba znawców.Wystarczy w Google wpisać i już wiesz

Edytowane przez adam1954

 

Okazało się, że to tylko mój tani multimetr zawyża pomiary napięcia :oops:

Postaram się o lepszy i zmierzę jeszcze raz, ale na 90% napięcie spoczynkowe na aku i nap. ładowania są ok.

Tylko ciągle ten brak wzbudzenia, kiedy samochód postoi parę godzin, noc, kilka dni.

Dzisiaj odpaliłem go po postoju 2,5 doby i czekałem 2 minuty na rozpoczęcie ładowania. Zaczyna ładować i dopiero wtedy gaśnie lampka (od razu) ... więc wydaje mi się że to nie jest zużyty akumulator.

Przez te 2 minuty nie ma napięcia ładowania. Kiedy zaczyna ładować jest takie charakterystyczne chwilowe zdławienie silnika, kiedy obciąża go załączający się alternator.

 

Nie mam też problemów z odpalaniem, nawet w czasie niedawnych jeszcze mrozów.

 

Jeszcze tego altka nie zrobiłeś?

Olewaj dalej.

Na multimetr nie próbuj zwalać wszystkiego.Ja też mam tani i nim mierzę wszystko.

Błąd pomiaru ok 0.2 V a nie 1V.

Edytowane przez adam1954

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności