Żarówki +30%;+60%;+100% więcej światła - czy warto?

[Gość zweimall]

Witam

 

Ostatnio padla mi zarowka swiatel mijania (Astra H)...szukajac nowej znalazlem w Intercarsie inne ktore reklamuja sie ze daja od 30% do 100% wiecej swiatla,i ze przeklada sie to na

 

nawet o 10-20m dluzszy zasieg swiecenia.

 

Moje pytanie brzmi czy warto zainwestowac w takie "mocniejsze zarowki" czy to tylko sciema?? Czy ktos ma z takimi doswiadczenia? Czy sa jakies przeciwwskazania??

 

Zarowki sa nawet 2-3x drozsze od standartowej dlatego chcialbym zapytac czy warto?

 

 

 

[Gość Kacper]

Opinie są różne. To jeden z tematów http://forum.opel24.com/topic/50850-osram-cool-blue-intense-czy-osram-night-breaker-plus/

Jak będziesz miał jakiś konkretny typ, to sprawdź w wyszukiwarce czy już pisano o danych żarówkach na forum .

 

[holcu]

Te bardziej wyśrubowane + 30%, 50%, 100% - mają krótszą żywotność.

 

[kicaj]

Jeśli lubisz i możesz 2 lub 3 razy częściej zmieniać żarówki to warto... Dają więcej światła ale przez to żywotność się poważnie skraca. Ja odpuściłembo mało jeżdżę po zmroku a wymiana samemu to masakra w zimie w zafirze

 

Tapatalk u mnie...

 

 

 

[pan_wAZOn]

W poprzednim powozie inwestowałem przez pewien czas w markowe żarówki +30% albo +50% - w ciągu roku poszły trzy komplety (a H4 ponoć trwalsze bywały niż H7), tam przynajmniej wymiana była łatwa - w Oplu sobie odpuściłem i kupuję markowe, ale o standardowej mocy; gdzieś kiedyś spotkałem się z opinią, "ile % więcej światła tyle mniej trwałości" - u mnie sprawdziło się dokładnie;

 

[Gość piotrasta]

nie wiem jakie masz lampy lecz jak masz plexi z przodu (ta przezroczysta cześć lampy która chroni by nic się nie dostało do środka i odpowiednio rozprasza światło) to można ją spolerować jeśli jest powierzchnia zmatowiała poprawi się jakość świecenia o nawet 100% (w zależności od stopnia zmatowienia lampy).

 

[Gość Rafał_79]

Philipsy +30%, +50% wystarczały mi na 9-10 miesięcy, świeciły tak sobie a kosztowały ok 45-55zł. Teraz mam Valeo +50%(30zł) świecą nieporównywalnie lepiej od Philipsa ale nie wiem jeszcze jak z żywotnością.

Edytowane 4 Grudnia 2013 przez Rafał_79

 

[Gość romantyr]

Mam takie w Mery i AstrzeF(światło zimne białe +30%)-niemiecka marka od prawie 2 lat i wszystko z nimi ok.No może wymiana przy Mery była trochę kłopotliwa .Jak dla mnie efekt znacznie lepszy niż przy zwykłych,szczególnie zimą,nocą,gdy jest śnieg.

 

[Gość zweimall]

nie wiem jakie masz lampy lecz jak masz plexi z przodu (ta przezroczysta cześć lampy która chroni by nic się nie dostało do środka i odpowiednio rozprasza światło) to można ją spolerować jeśli jest powierzchnia zmatowiała poprawi się jakość świecenia o nawet 100% (w zależności od stopnia zmatowienia lampy).

 

trudno mi stwierdzic czy to plexi czy szklo...wkazdym razie powierzchnia zewnetrzna lampy jest juz troche chropowata...i moze to tez sprawia ze wydaje mi sie ze swiatla troche slabiej swieca.

 

 

 

A czy komus sie zdarzylo zeby po zamontowaniu tych mocniejszych zarowek,byly jakies problemy z gniazdem (chodzi mi o miejsce wsadzenia zarowki) , moj mechanik mowil ze jesli takie zarowki daja wiecej mocy to tez wiecej ciepla i gniazda moga sie topic jesli sa slabej jakosci. Czy komus cos takiego sie przydarzylo??

 

[Gość romantyr]

A czy komus sie zdarzylo zeby po zamontowaniu tych mocniejszych zarowek,byly jakies problemy z gniazdem (chodzi mi o miejsce wsadzenia zarowki) , moj mechanik mowil ze jesli takie zarowki daja wiecej mocy to tez wiecej ciepla i gniazda moga sie topic jesli sa slabej jakosci. Czy komus cos takiego sie przydarzylo??

Twój mechanik jest w błędzie,to że dają więcej światła nie oznacza,że dają też więcej ciepła!Wszystko zależy jakim gazem są wypełnione.No i każda żarówka dopuszczona od sprzedaży w Unii Europ.musi posiadać certyfikat CE.Jeśli takie kupisz nie będzie problemu podczas kontroli technicznej i policyjnej.

P.S.

Dziś sprawdz.z ciekawości gniazda w moich autach-wniosek Wszystko OK.

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez romantyr