coś piszczy!!!!

[Gość Anonymous]

no ok to bede probowal wszystkiego w ostatecznosci kupie nowy.

 

[Gość zibi]

tak na poważnie to metoda chyba jest dość staroświecka

nie az tak,ale w 74r widziałem jak operator młocarni do zboża przykładał lepik do pasów przenoszących napęd z traktora.

 

[Gość Bogo]

No sorry może nie staroświecka ale jednak trochę anachroniczna w dobie rozwoju technologicznego XXI w. Co wcale nie znaczy że zła

 

[Gość kamil_os29]

Witam,

Od kilku dni pojawił się dodatkowy odgłos spod maski mojej astry... z tego co podsłuchałem jest to prawdopodobnie rolka mieszcząca się na alternatorze. Czy może mi ktoś podpowiedzieć co to za rolka? prowadząca czy napinająca, i czy konieczna jest oczywiście pilna wymiana czy raczej niekoniecznie i niech sobie tam na razie popiskuje przy silniku?!

Wielkie dzięki za podpowiedzi,pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

U mnie właśnie tez popiskuje coś jak odpalę rano samochód, ale po chwili ustaje. Tez mnie zastanawia właśnie co to może być. Ktoś miał podobnie ?

 

[Gość Anonymous]

Wymień pasek i przestanie piszczeć. A czy przypadkiem nie występuje też drżenie ?

 

[Gość andrzej_m55]

gdzieś wyczytałem że można przyłożyć kawałek smoły by przesmarować i piski ustają

 

[wesol]

Z ta smola to ja radzilem juz na kilku forach. Ciekawi mniejeszcz eczy w oplu wystepuje na tej rolce alternatora tzw wolne kolo bo tez czasami lubi pasc.

 

[Gość Anonymous]

Drżenie nie wystepuje, pasek wymienialem jakies 3000 tys kilometry temu . Przed wymiana piszczal trochę dluzej i troche glosniej.

 

[Gość kamil_os29]

Wczoraj piski zamilkły gdy psiknąłem WD40 na rolkę przy alternatorze i na pasek. Oczywiście nie zalałem całego paska,ale dźwięk ustał. Ciężko mi stwierdzić na jak długo problem "ucichł" i dalej nie wiem czy pilna to wymiana, mało tego nie wiem do końca czy jest to rolka przy alternatorze czy obok układu wspomagania jak podpowiadał mi telefonicznie kolega Może gdyby silnik mojego 2,0 dtl byłby cichszy, udałoby mi się jednoznacznie stwierdzić skąd te odgłosy..