Mokka i LPG - doświadczenia i opinie

[Gość Geegles]

Cześć,

 

Jestem na etapie wyboru samochodu dla żony. Gdyby nie miała prawa głosu, to kupiłbym jej Insignię i sam jeździł jednakże muszę uszanować jej zdanie...

 

Problem polega na tym, że chcę, aby to było auto zasilane LPG (diesle odpadają), a takich na rynku niewiele. IX35 i Sportage odpadają, ponieważ po 100k km silnik na LPG leci do kosza, za VW bardzo nie przepadamy, Skoda Yeti również odpada. Jedynym konkurentem jest Outlander, którego salony z LPG nie sprzedają, ale jestem skłonny zaryzykować utratę gwarancji na silnik...

 

Pytanie do Was, czy ktoś się porusza Mokką 1.4 LPGTEC? Jak to chodzi? Czy to jest LPG montowane w fabryce czy przez salony? Do pracowników Opla - czy serwis LPG jest dużo droższy? Jak Wy podchodzicie do jazdy Oplem na LPG?

Dodam, że samochodem rocznie będzie jeżdzone 30-40kkm.

 

 

 

Zmieniłem tytuł, bo w zasadzie temat nadawał się do działu Poradniki kupującego.

bad

Edytowane 8 Października 2014 przez Geegles

 

[Gość Buzka23]

Instalacja w tym samochodzie jest zakładana w fabryce, nie ma możliwości założenia jej w salonie, to na pewno jest duży plus. Przycisk w montowany jest w deskę i wygląda to dobrze.

 

[ArKos]

  W dniu 8.10.2014 o 18:54, Geegles napisał:

Pytanie do Was, czy ktoś się porusza Mokką 1.4 LPGTEC?

Pytanie powinno brzmieć: "jak sprawują się silniki 1.4T z LPG" - te silniki ma Mokka, Astra, Meriva oraz Insignia.

 

Instalację są montowane w fabryce - Landi Renzo, jakość montażu nie pozostawia nic do życzenia - nie ma niedoróbek ani wpadek.

 

 

 

  W dniu 8.10.2014 o 18:54, Geegles napisał:

Jak to chodzi?

Normalnie. Gdybyś nie wiedział, że w aucie jest LPG, to byś tego nie rozpoznał. Tak samo jak na benzynie.

 

 

 

  W dniu 8.10.2014 o 18:54, Geegles napisał:

Czy to jest LPG montowane w fabryce czy przez salony?

Obecnie fabryczne. Kiedyś salony montowały LPG z BRC. Teraz jedynie fabryczne. Chyba, że jakiś dealer robi na przekór.

 

 

 

  W dniu 8.10.2014 o 18:54, Geegles napisał:

Do pracowników Opla - czy serwis LPG jest dużo droższy?

Nie. Filtr fazy lotnej o ile pamiętam 3 dychy, fazy ciekłej 16. Poza tym nie jest to jakoś uciążliwe - po prostu zwykła obsługa, pieniądze nieduże.

 

 

 

  W dniu 8.10.2014 o 18:54, Geegles napisał:

Jak Wy podchodzicie do jazdy Oplem na LPG?

Pytanie natury "ile wróbelek ma nóżek i dlaczego dwie?". Przecież zwolenników gazu jest tyle samo co przeciwników.

Kupujesz nowe i z gwarancją. Jeśli obawiasz się kosztów po wygaśnięciu gwarancji, to dopłacasz 1500 i masz 5 lat gwarancji. Problem z głowy. To się nazywa OPEL FLEX CARE. Schodzi tego dość dużo w naszym ASO.

 

[Gość Geegles]

Dzięki wielkie za odpowiedzi!

Szkoda tylko, że 7,5k za instalację co sprawia, że auto po rabatach 85k (cosmo + pakiet zima + navi + mettalic), no, ale cóż, zainwestuję, szybko się zwróci.

 

[Gość lolo49b]

Witam !!

Kupiłem Mokkę z fabrycznym LPG we wrześniu przejechałem 3000 tyś km, jak na razie rewelka choć spalanie jest wyższe niż deklaruje producent . U mnie spalanie ok 7,8 l pb a gazu ok 9,8 l . Nie czuć różnicy po przejściu na lpg , przy dodatnich temperaturach, po opaleniu samochodu bardzo szybko (1-3 min) przełancz się na lpg. To pierwsze moje auto z lpg - zobaczymy co będzie dalej .

 

[Gość Ripzz]

Witam na forum.

Póki co mogę się podzielić wrażeniami z wciąż jeszcze trwającego PROCESU zakupu Mokki z LPG.

 

Mówię "procesu", bo nie wiem jak inaczej można nazwać sześciomiesięczny czas oczekiwania, kilka różnych wersji terminu odbioru, a do tego brak skłonności sprzedawcy do kontaktu ze mną.

Zamówiłem w zasadzie kompletną wersję Mokki początkiem lipca 2014. Auto miało być na listopad, ale dealer chciał dla pewności spisać umowę z terminem dostarczenia do połowy grudnia. Tak też się stało.

Planowane terminy dostaw: listopad, potem grudzień, potem listopad, potem grudzień. Niedawno okazało się, że jednak połowa stycznia, ale może być też końcówka.

 

Z tego co dowiedziałem się od kierownika salonu: jeśli chcesz mieć auto szybko - nie kupuj Mokki z LPG. GM notorycznie spóźnia się z dostawami do Polski.

 

Piszę to w tym temacie, bo Mokka bez instalacji gazowej nie niesie ze sobą tego problemu.

 

Czekam dalej, opiszę swoje wrażenia na forum kiedy (i jeśli...) samochód w końcu do mnie dotrze

 

Pozdrawiam.

 

[ArKos]

 

 

  W dniu 20.12.2014 o 13:32, Ripzz napisał:

nie wiem jak inaczej można nazwać sześciomiesięczny czas oczekiwania

Nazwać można dużym popytem na ten model. Na chwilę obecną praktycznie każdy dealer czeka 5-6 miesięcy na auto. Ja jako pracownik czekałem 4.5 miesiąca, ale zamawiałem 28 lipca - odebrana i zarejestrowana 18 listopada, do ASO przyszła 10 listopada. Też można powiedzieć że mam "kompletną" Mokkę... Miesiąc później, czyli zamówienia pod koniec sierpnia i radosna informacja, że odbiór będzie w marcu. Czyli pół roku oczekiwania.

Może weź pod uwagę, że JEDNA fabryka produkuje ten model - Bupyeong w Korei. Uruchomiona linia produkcyjna w Saragossie (Hiszpania) produkuje tylko na rynki zachodniej Europy, a wschód i południe obsługuje Korea. Nie da się przeskoczyć takiego popytu jedną fabryką.

 

 

 

  W dniu 20.12.2014 o 13:32, Ripzz napisał:

jeśli chcesz mieć auto szybko - nie kupuj Mokki z LPG. GM notorycznie spóźnia się z dostawami do Polski

Kolejna ważna rzecz: LPG nie jest produkcji GM tylko Landi Renzo. Wystarczy, że dostawca zawali jedną dostawę, i WSZYSTKO się opóźnia. Prosty przykład: wypadek. Kolega jeżdżący na TIRach wiózł do fabryki jakieś tam części maszyn od podwykonawcy, brał udział w wypadku - TIR spłonął razem z naczepą. 60 tys sztuk podzespołów poszło w kosmos. Podwykonawca mając określoną wydajność nie jest w stanie dostarczyć natychmiast kolejnej partii podzespołów.

 

 

 

  W dniu 20.12.2014 o 13:32, Ripzz napisał:

Mokka bez instalacji gazowej nie niesie ze sobą tego problemu

Nie do końca. Znam kilka przypadków, że odbiór auta przeciągał się nie z winy dealera. Kiedyś przywieźli 2 samochody mające uszkodzenia w transporcie. Ewidentnie brak winy dealera, a to on musiał załatwiać formalności, rzeczoznawcę, cała machina urzędnicza trwająca miesiąc, po czym dopiero można było przekazać auta do naprawy lakierniczej. Wiesz o tym, że Twoja Mokka przebywa z fabryki do Ciebie ponad 9000 kilometrów różnymi środkami transportu?

 

 

 

  W dniu 20.12.2014 o 13:32, Ripzz napisał:

opiszę swoje wrażenia na forum kiedy (i jeśli...) samochód w końcu do mnie dotrze

Będziesz zadowolony jak każdy, kto odbiera wymarzone i wyczekane NOWE auto

 

[Gość]

  W dniu 9.10.2014 o 07:44, ArKos napisał:

 

Nie. Filtr fazy lotnej o ile pamiętam 3 dychy, fazy ciekłej 16. Poza tym nie jest to jakoś uciążliwe - po prostu zwykła obsługa, pieniądze nieduże.

 

Zaraz zaraz ArKosie drogi. Przegląd gwarancyjny instalacji LPG w Corsa D LPG kosztuje 250zł + 200zł świece w ASO wymieniane co 30 000 km a nie 60 000.

 

Gdyby to były tylko dwa filterki za 46zł to było by super. A tak na marginesie co robi salon za te 250zł kosztu przeglądu LPG bez wymiany świec to te filterki czy wgrywa standardowo nowe sterowniki i mapy gazu? Jest jazda z komputerem po takim przeglądzie czy tylko stacjonarnie a może i nie ma nic?

 

Co do mocy na LPG to nie ma wyczuwalnego spadku mocy. I tak nie ma i tak też nie ma W insigni w promocji instalacja za 7,5kk

 

[ArKos]

 

 

  W dniu 20.12.2014 o 15:04, Marcin2000 napisał:

Przegląd gwarancyjny instalacji LPG w Corsa D LPG kosztuje 250zł + 200zł świece w ASO wymieniane co 30 000 km a nie 60 000.

Nigdzie nie pisałem o koszcie przeglądu ani czasokresie - podałem jedynie koszt filtrów przy zakupie detalicznym.

 

 

 

  W dniu 20.12.2014 o 15:04, Marcin2000 napisał:

co robi salon za te 250zł kosztu przeglądu LPG bez wymiany świec to te filterki czy wgrywa standardowo nowe sterowniki i mapy gazu?

- sprawdzenie szczelności instalacji

- sprawdzenie poprawności pracy instalacji

- sprawdzenie i ewentualna korekcja map

- sprawdzenie stanu fizycznego poszczególnych elementów

 

 

 

  W dniu 20.12.2014 o 15:04, Marcin2000 napisał:

Jest jazda z komputerem po takim przeglądzie czy tylko stacjonarnie a może i nie ma nic?

Jeśli jest konieczność korekcji map to oczywiście - jedzie 2 mechaników (przynajmniej u nas) - jeden prowadzi drugi operuje laptopem.

 

 

 

  W dniu 20.12.2014 o 15:04, Marcin2000 napisał:

Co do mocy na LPG to nie ma wyczuwalnego spadku mocy.

Jeśli silnik jest "normalny" to tego nie czuć. Jeśli mamy do czynienia z silnikiem z kosiarki do trawy (np. Spark z silnikiem 1.0) to włączenie klimy powoduje spadek osiągów o jakieś 25% więc LPG też troszkę się odczuwa :D

 

[Gość lolo49b]

  W dniu 20.12.2014 o 13:32, Ripzz napisał:

Witam na forum.

Póki co mogę się podzielić wrażeniami z wciąż jeszcze trwającego PROCESU zakupu Mokki z LPG.

 

Mówię "procesu", bo nie wiem jak inaczej można nazwać sześciomiesięczny czas oczekiwania, kilka różnych wersji terminu odbioru, a do tego brak skłonności sprzedawcy do kontaktu ze mną.

Zamówiłem w zasadzie kompletną wersję Mokki początkiem lipca 2014. Auto miało być na listopad, ale dealer chciał dla pewności spisać umowę z terminem dostarczenia do połowy grudnia. Tak też się stało.

Planowane terminy dostaw: listopad, potem grudzień, potem listopad, potem grudzień. Niedawno okazało się, że jednak połowa stycznia, ale może być też końcówka.

 

Z tego co dowiedziałem się od kierownika salonu: jeśli chcesz mieć auto szybko - nie kupuj Mokki z LPG. GM notorycznie spóźnia się z dostawami do Polski.

 

Piszę to w tym temacie, bo Mokka bez instalacji gazowej nie niesie ze sobą tego problemu.

 

Czekam dalej, opiszę swoje wrażenia na forum kiedy (i jeśli...) samochód w końcu do mnie dotrze :-)

 

Pozdrawiam.

Witam

Ja zamówiłem Mokkę LPG koło 20 kwietnia a odebrałem 10 września . Rozumiem Cię Ripzz bo mi też strasznie się dłużyło, ale pomyśl że wybierasz kolor, tapicerkę i wyposażenie jakie chcesz, a biorąc auto z marszu w salonie masz co jest i nie zawsze do końca trafione. Dlatego życzę cierpliwości a Będziesz zadowolony U mnie też był poślizg z ustalonym terminem odbioru około dwa tygodnie, ale za to dostałem od dealera parę gratisów negocjuj to się opłaca.

Pozdrawiam !

  W dniu 20.12.2014 o 15:04, Marcin2000 napisał:

 

Zaraz zaraz ArKosie drogi. Przegląd gwarancyjny instalacji LPG w Corsa D LPG kosztuje 250zł + 200zł świece w ASO wymieniane co 30 000 km a nie 60 000.

 

Gdyby to były tylko dwa filterki za 46zł to było by super. A tak na marginesie co robi salon za te 250zł kosztu przeglądu LPG bez wymiany świec to te filterki czy wgrywa standardowo nowe sterowniki i mapy gazu? Jest jazda z komputerem po takim przeglądzie czy tylko stacjonarnie a może i nie ma nic?

 

Co do mocy na LPG to nie ma wyczuwalnego spadku mocy. I tak nie ma i tak też nie ma W insigni w promocji instalacja za 7,5kk

Marcin 2000 - a może w tym jest przegląd techniczny, który na na normalnej stacji diagnostycznej przy LPG kosztuje 160 za przybicie pieczątki ?