Skocz do zawartości

Dylemat czy kupować nowgo Opla Corsa?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Żona prowadzi działalność gospodarczą. Chciałaby zaciągnąć w leasing nowego Opla Corsa. Koszt brutto to 45 tys zł (myślę, że dałoby się jeszcze coś wynegocjować). Opel z oponami zimowymi, czujnikami parkowania, kolor metaliczna oliwka, 4-drzwiowy, z gazem. Netto po odliczeniu podatków byłby około 12-tys tańszy.
Z drugiej strony przeglądam sobie 4-letnie auta na allegro:


http://allegro.pl/opel-corsa-12604?ref=automotive-top7&a_text_i[1][0]=2010&a_text_i_enabled[1][0]=1&a_text_i[1][1]=2010&a_enum[12][3]=3&a_enum[16][1]=1&state=7&postcode_enabled=0



i taką Corsa można kupić za około 22-25 tys zł netto. Tyle tylko, że bez gazu.

Która opcja wg was jest bardziej opłacalna?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest dylemat "akademicki" czy nowy wóz czy czteroletni... Nowy to zawsze nowy jak dołożysz +3 lata gwarancji za 1799zł to masz 5 lat względnego spokoju. Z drugiej strony czteroletnią Corsę kupisz taniej ale o nie wiadomej przeszłości, nie do końca znanym stanie technicznym oraz... nie nową dla niektórych to ważne.

 

Leasing jest lepszy (wciąż tańszy od kredytu).

 

Musicie sami sobie odpowiedzieć czy stać was i chcecie nowy czy nie chcecie nowego i kupicie 4 letnią Corsę lub 6 letnią Astrę? Prawda?

 

My w domu zdecydowaliśmy się na nową Corse LPG w leasingu na cztery lata za 5 lat jak skończy się gwarancja na nią sprzeda się lub będzie dla dorastającej córki a jak nie i by było "nieco słabiej" to można jeździć spokojnie dalej 5 letnim a nie 9 letnia autem.

 

Swoją drogą ładnie wynegocjowaliście w Oplu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Leasing jest lepszy (wciąż tańszy od kredytu).

Nie znasz podejścia firm lisingowych do tematu serwisowania aut...

Wymiana rozrządu - tak, ale bez pompy wody. Przegrzane tarcze hamulcowe - brak zgody na wymianę, bo opierają się tylko i wyłącznie na cyfrach wskazujących minimalną grubość tarcz - rozhartowana i fioletowa tarcza jest dobra ich zdaniem. Czyszczenie hamulców - nie, bo powinno to być elementem przeglądu (nie interesuje ich, że jest to usługa dodatkowa i płatna dodatkowo), nigdy nie chcą płacić za smar do hamulców i klocki składa się na sucho. Nie wyrażają zgody na wymianę oleju, jeśli auto nie jeździło 30.000km lub rok - nie interesuje ich, że sterownik silnika uznaje eksploatację auta jako warunki niekorzystne i zapala kontrolkę, bo powinno się wymienić olej. Każda pierdoła do zrobienia wymaga autoryzacji i najczęściej odwalają negatywnie 50% rzeczy do zrobienia. Po prostu mam odruch wymiotny, jak trafia mi na przegląd auto z jakiejkolwiek firmy lisingowej...

 

 

 

czteroletnią Corsę kupisz taniej ale o nie wiadomej przeszłości, nie do końca znanym stanie technicznym

Jeśli była lisingowana, to stan będzie delikatnie mówiąc średni. Kij z historią serwisową że jest. Wkurza to, że coś powinno się zrobić, a nie ma na to zgody. A potem powstaje łańcuszek rzeczy do zrobienia, który cenowo wychodzi kilka razy drożej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz podejścia firm lisingowych do tematu serwisowania aut...

Czekaj, czekaj dziwne rzeczy mi tu prawisz kolego ArKos . Zanim mi napiszesz, że "czegoś nie znam...". Może tak jak piszesz jest w jakiś flotach... :eek: Pamiętaj, że jest leasing operacyjny i leasing finansowy. Mając auta w leasingu operacyjnym to ja jako użytkownik (leasingobiorca) zobowiązuje się auto serwisować, naprawiać i jakie czynności extra będą zrobione to sprawa moja i moich pieniędzy np. dodatkowa wymiana oleju (bo na mnie jako leasingobiorcę będą wystawiane faktury i ja je płacę a nie firma od leasingu!).

 

Fakt inaczej trochę jest z OC/AC bo ubezpieczyciela wybiera leasing ale można się dogadać przy odrobinie chęci i to ja z przedstawionych opcji wybrałem i zapłaciłem za polisę w PZU a nie jakimś wynalazku tzw "tańszym". Pamiętać należy że dobry leasing ma inne "lepsze" ceny w salonie niż np. klient indywidualny oraz lepsze ceny na OC/AC.

 

Kupując w leasingu naszą CD od cen katalogowych dostaliśmy łącznie prawie 10 000zł różnych rabatów zniżek i upustów. Wiem że ceny katalogowe to też marketing ale liczyć od czegoś trzeba. Znajoma wyceniając kupno podobnego auta indywidualnie (jako klient indywidualny) zapłaciła by więcej od nas gdyby się zdecydowała...

 

Myślę, że niektórych aut kupionych w leasingu nawet nie rozpoznasz w serwisie nie widząc dowodu rejestracyjnego bo leasingobiorca jest stroną dla ASO i przeglądu oraz jego zakresu.

 

Leasing jest tańszy od kredytu bo np. w Oplu o ile wiem jest to 103% (wyższa wpłata wstępna) lub 106% mniejsza wpłata wstępna a wyższe raty. U innych dealerów np. francuskich trafiają się leasingi na 102%. Takiego kredytu komercyjnego w banku nie dostaniesz - wiem bo sprawdzałem realnie na zakup auta jest to 115-119% wartości...

 

Co do aut po leasingowych też do końca nie jestem ich fanem szczególnie z segmentu B i C gdzie najczęściej sa to woły robocze od klienta do klienta, od hurtowni do hurtowni zawsze z gazem wciśniętym w podłogę bo handlowiec zawsze w niedoczasie...

 

Ale uwaga są firmy w których auto służbowe użytkuje jeden najczęściej jeden pracownik który po 4-5 latach może auto odkupić od firmy za atrakcyjne pieniadze wtedy dba o nie jak o swoje.

 

Często mniej skatowane i lepiej serwisowane są auta klasy średniej i premium bo to już dyrektorzy i prezesi nimi wożą... trafić się może perełka...

 

Do kolegi petersa CD z linku to 2010 rok w przebieg 11 000km nie uwierzę... ale jak już używane to weź CD z 2011 roku po lifcie lub z 2012 bo wtedy w Polsce pojawiły się z fabrycznym LPG... o!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie pisałem o wynajmie długoterminowym z opcją pierwokupu pojazdu. Masz w firmie x aut i całość odliczasz na zasadzie raty za wynajem tak samo, jak raty lizingowej. Fragment opisu jednej z firm, które serwisujemy na większą skalę:

 

XXX oferuje usługę wynajmu długoterminowego pojazdów, która obejmuje finansowanie wraz z zarządzaniem floty.

Klient otrzymuje kompleksową i optymalną kosztowo usługę opieki nad swoimi firmowymi samochodami.
  • XXX finansuje zakup samochodów, natomiast po zakończeniu kontraktu zajmuje się ich sprzedażą, przejmując od klienta ryzyko spadku wartości rezydualnej pojazdów
  • Klient przekazuje zarządzanie flotą samochodową specjalistom XXX, dzięki czemu nie musi zajmować się jej obsługą, w tym serwisowaniem, likwidacją szkód komunikacyjnych, wymianą opon etc.
  • Klient zobowiązany jest do uiszczania comiesięcznej stałej raty wynajmu
  • Pojazdy są wynajmowane na ustalony okres oraz z określeniem limitu kilometrów, przy czym umowa jest elastyczna i dopasowana do wymagań klienta

O tych badziewiach pisałem. Mamy tego mnóstwo, z kilku firm i każda tak samo podchodzi do zagadnienia. Ta sama firma daje fury w leasing i wynajem. Niestety podejście "specjalistów" firmy jest żenujące.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W leasingu nie możesz odliczyć pełnego vatu tylko do określonej kwoty, chyba 6 000. Tak samo jeśli kupisz za gotówka tutaj się nic nie różni. Odliczasz Vat od wpłaty własnej i raty do określonej kwoty. Druga sprawa jest taka, że jeśli kupisz za gotówkę corse to pelnego vatu też nie odliczysz tylko jego cześć, chyba ze kupujesz samochód roboczy, czyli 2 osobowy z przestrzenią ładunkową.

Edytowane przez Buzka23

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności