czujniki parkowania czy kamera?

[Gość bogus199006]

Widzisz Ty nie ufasz elektronice wiec nie masz pewnie pojecia co jest lepsze. Temat jest raczej zrozumialy i utwozylem go zeby kazdy kto cos wie na ten temat powiedzial cos od siebie. Ty ufasz tylko swoim oczom ale i one moga zawiesc. A chyba lepiej miec jeszcze jakis bajerek do pomocy na ktorym mozna sie w jakis sposob tez opierac. Jak jezdziles ciezarowkami to wiesz ze one moja tez duzo bajerkow zeby w jakis sposob pomoc kierowcy. No chyba ze jezdziles jelczem itp

 

[Gość Gawlak]

o moim pojeciu sie nie wypowiadaj

czym jezdzilem rowniez dobrze wiem

 

jak konfigurowalem auto w pracy

to wolalem

za ta kase

wiecej mocy (wiekszy mocniejszy silnik) niz zbedne dodatki

 

widac dobrze mnie nauczyli jezdzic

 

[ArKos]

Dobra, cicho mi tu!

Chce, to niech sobie satelitarny system namierzania zamontuje... pytanie brzmiało: co lepsze, kamera czy czujniki.

Ja napisałem jak uważam. Kontrargument, że czujniki brudne, to też świrują. Ciekaw jestem jakie, bo dobrej klasy musiałyby być oblepione błotem lub śniegiem, żeby fiksować. Być może te z dolnej półki się tak zachowują, ale nie spotkałem się z takimi przypadkami.

 

[Gość leszek 398]

Jeździłem/jeżdżę dwoma autami wyposażonymi w tzw. czujniki parkowania.

W prywatnym tanie akcesoryjne, w firmowym oryginalne (znaczy, czy "oryginalne" to nie wiem, przynajmniej tak samochody wyjechały od dealera)

Ani w jednym, ani w drugim nie działało/działa to zbyt precyzyjnie, a te tanie akcesoryjne to już był prawdziwy badziew i zbędny gadżet.

Albo nie odzywały się w ogóle, a do przeszkody 10cm, albo wyły, a z tyłu jeszcze 1,5merta wolnego miejsca.

Zresztą w 'firmówce' też już były naprawiane/wymieniane jeszcze na gwarancji.

 

 

 

dobry kierowca nie potrzebuje takich bajerow jezdzilem ciezarowkami bez takich dodatkow a tam widocznosc jest tylko w lusterkach bocznych chciales porady to ja dalem dla mnie to wywalanie kasy a jesli jestes ''d..a'' to zakladaj co sobie chcesz

No nie każdy jest takim dobrym 'szoferem' jak Ty

Ale fakt, znam parę osób które uważają siebie za 'dobrych kierowców' (zresztą chyba jak większość na polskich drogach) i wcale nie jeżdżą tak mało, a gdyby zasłonić im tylne szyby w ich 'furze", to przy manewrach zaczynają się miotać jak młodzi kursanci w szkole nauki jazdy

Po prostu niektórzy nie potrafią/ nie nauczyli się korzystać z lusterek zewnętrznych.

 

Co do widoczności w tych lusterkach bocznych......

Zakładając, że ktoś opiera się tylko na nich, to wg mnie zdecydowanie łatwiej cofać takim "busem" blaszakiem maxi, niż osobowym z malutkimi "fikuśnymi" lustereczkami.

W takich dużych lustrach dostawczaka zdecydowanie więcej widać, pole widzenia od ziemi- tylnego koła, praktycznie po sam dach.

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez leszek 398

 

[Gość bogus199006]

No ok wszyscy sie wypowiadacie na temat czujnikow a czy ktos ma lub mial kamerke i cos o niej moze powiedziec. Wiem ze sa wyswietlacze montowane na desce rozdzielczej ale sa tez takie wmontowane w lusterko wewnetrzne i wtedy to jakos wiejsko nie wyglada. Jak ktos ma doswiadczenie w kamerkach to powiedzcie czy widocznosc jest dobra na wyswietlaczu czy same piksele widac?

 

[ArKos]

 

 

a czy ktos ma lub mial kamerke i cos o niej moze powiedziec

Mam kamerę cofania i mam też czujniki. Pracują razem. Tyle, że to fabryczne jest.

Tak jak pisałem - kamera jak jest brudna, to masakra - nic nie widać. Czujników nie przyłapałem na robieniu w bambuko. Dość rzetelnie informują o odległości.

 

 

 

Wiem ze sa wyswietlacze montowane na desce rozdzielczej

Nie do końca. W ASO montujemy niefabryczne czujniki parkowania tył i wyświetlacz jest umieszczany na plastiku tuż nad tylną szybą - widać go dobrze zarówno w lusterku wstecznym jak i po obróceniu się. Tak więc zależy to od modelu czujników.

 

 

 

czy widocznosc jest dobra na wyswietlaczu czy same piksele widac?

Tu również kłania się jakość wyrobu. Fabryczna współpracująca z 7 calowym wyświetlaczem daje bardzo ładny obraz, nawet w nocy widać wyraźnie - ma doświetlanie podczerwienią. Jak kupisz badziew, to nie liczyłbym na cuda.

 

[Gość bogus199006]

ArKos dzieki za zetelna wypowiedz. Teraz mam czarno na bialym roznice jednego i drugiego