3.0CDTI nie pali! blagam o pomoc!

[Gość MichalGrandMichal]

Witam was serdecznie jestem tutaj nowy a za tem prosze o wyrozumialosc : SMILE :

Mam problem z Moim Signum mam nadzieje ze ktos mnie tutaj poratuje.. a wiec:

 

Samochod byl niedawno u mechanika, na wymianie pompy wtryskowej, poniewaz ciekla (ale samochod palił na dotyk)

gdy go odebralem, zapalal normalnie... oczywscie na zimnym... gdy juz cieply moze za 15 razem po dlugotrwalym kreceniu udalo sie zapalic.. chodzil normalnie jakby nic sie nie dzialo...(bylo to z tydzien temu) na dzien dzisiejszy samochd nie do odpalenia... chyba ze go zaciagne... ( po 4metrach) juz pali bez znaczenia czy cieply czy zimny... Dodam ze komputer nic nie pokazuje.. Prosze o pomoc bo juz rece na ten woz opadaja..

 

[Leszek]

Witam

Chociaż nie posiadam takiego auta jak kolega, co widać w opisie to na Mój chłopski rozum może trzeba by zacząć od alternatora czy ładuje akumulator, i zainteresować się samym akumulatorem czy po takim długotrwałym odpalaniu jak piszesz czasami się nie rozładowuje, Ja osobiście zaczął bym od zmierzenia akumulatora jaki ma prąd podczas spoczynku czyli przed jego odpaleniem , a następnie jeżeli się go da odpalić podczas pracy.

Proszę o wyrozumiałość ponieważ jak piszę nie posiadam takiego samochodu jak kolega ale od tego bym zaczął, i raczej nie wierzyłbym w to iż nie ma żadnych błędów po podpięciu do komputera, a jeżeli już był podpięty do komputera przez mechanika i chodził to sprawdziłbym poprawność parametrów auta w blokach pomiarowych podczas jazdy i na postoju, wtedy widać jak na dłoni poprawność działania poszczególnych podzespołów auta, tam można wszystko sprawdzić (ładowanie akumulatora,

wtryski,czujniki,itd). Ale trzeba trochę czasu poświęcić temu aby to dokładnie sprawdzić i nie po łebkach.

To tyle z mojej strony i życzę udanej naprawy.

 

[kicaj]

Ja bym też sprawdził czy paliwo się nie cofa.

Mogą być 2 problemy jednocześnie.

Z drugiej strony - jechać do mechanika i niech naprawi co zepsuł...

 

[Gość Olaola1]

Ja również bym go zatargała na reklamację do mechanika. Nie jesteś mechanikiem i nie musisz wiedzieć czy on coś zepsuł czy nie. Ale skoro auto wcześniej odpalało a po naprawie nie.... to niech szuka. Może pompa uszkodzona.

 

[Gość MichalGrandMichal]

Mechanik na moj widok nie wychodzi juz z domu wiec On odpada, Pompa wydaje mi sie ze tez chyba nie no bo nie kupowalem wcale najtanszej.. wiadomo byla uzywana...wiec moze... a co myslicie o rozruszniku? czytalem troche i podony problem istniej wlasnie poprzez awarie rozrusznika, dwa czy znacie moze jakiegos "asa" ktory ma komputer i jest z wielkopolski i podejmie sie diagnostyki?

 

[Leszek]

Witam

No to znalazłeś sobie speca do swojego autka skoro jak ciebie widzi to nie wychodzi z chatki , jak on tak robi z tobą to na pewno i z innymi klientami też sobie w konia pogrywa.Zmień mechanika,ale najpierw spróbuj sam coś może ogarnąć przy pomocy kolegów z forum jeżeli będą chętni pomódz.No ja niestety nie za bardzo się znam akurat na tym motorze ale tyle co mi przyszło do głowy i od czego ja bym zaczął szukać to napisałem.

Życzę udanej naprawy.

Olaola1 może mieć rację tym bardziej że jak piszesz kupiłeś używkę, no inie wiadomo ile wytrzymała.

 

[Gość MichalGrandMichal]

WIESZ... NIGDY BYM NIE DAL AUTA TAM ALE MOJE x5 ktore mialo silnik rozebrany w drobny mak zlozyl w 2-3 dni silnik pracowal bez najmniejszego ale.. w dodatku wzial 1/3 tego co chcieli inni mechanicy.... dlatego tez dostal signuma do robienia. masz racje.. ale zaczne chyba od komputera... bo w ten sposob mozna wymienic wszystko a i tak nei dojsc do ladu

 

[Leszek]

Wiadomo że jesteś zły,no ja to bym chyba gościa na miejscu w mordę strzelił i nie mógł w nocy spać i kloł bym jak szewc taką mam naturę że jak mi coś się popsuje w autku to normalnie nie daje mi to spokoju i muszę to ogarnąć jeżeli będę w stanie.Może go przerósł ten twój SIG ?, ale żeby nie wyjść do gościa któremu jak wiadomo naprawiało się samochód ,to aż wstyd,normalnie nie robił by sobie siary takim zachowaniem, a co najważniejsze to on w taki sposób sobie mówiąc delikatnie zepsuł renomę w tym momencie.

Bo jeżeli facet jest na poziomie i ma jaja to wziął by wylazł z chaty i powiedział ,,dobra robiłem panu auto, niech pan da zobaczymy przynajmniej co jest lub co się mogło stać że nie chodzi"-dla własnej rehabilitacji przed klientem.