Skocz do zawartości

Zabezpieczenie podwozia i nadkoli


Gość KucaQ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

w wakacje planuje fest zabezpieczyć podłogę i nadkola w mojej Astrze. Na pewno będę piaskował cały spód ale co dalej? Co poczynić, żeby podłoga była dość konkretnie zabezpieczona antykorozyjnie? Chciałoby się nałożyć poliester, ale nie mam worka pieniędzy na taki zabieg. Czy na wypiaskowaną podłogę i nadkola wystarczy podkład epoksydowy i na to baranek np. BOLL'a? Bo czytałem, że bitex jest dobry, ale na jedną zimę...

 

Licze na Waszą pomoc :)

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dobry pomysł, na bolla (do malowania) można jeszcze coś prysnąć. Ktoś może jeszcze się wypowie co na wierzch.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z tego co widziałem to po piaskowaniu powinno się nałożyć chyba jakiś podkład szary, a potem jak najbardziej Boll, niestety nie za bardzo wiem jak ten podkład szary się nazywa niestety.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszek, epoksydowy zapewne :) to jest podkład antykorozyjny, nakładany na goła blache w celu zabezpieczenia.

To myślicie, że ten podkład i boll wystarczy? Nie mam zamiaru oszczedzac na zabezpieczeniu póki podłoga zdrowa, więc chcę to zrobić jak najlepiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja myślę że jak najbardziej powinno to wystarczyć, ale może też w temacie wypowiedzą się i pomogą inni koledzy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki koszt piaskowania?Ja bym tylko miejsca skorodowane potraktował piaskiem a reszty nie ruszał,jedynie konserwacja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piaskowanie to akurat będę miał po kosztach, bo znajomy ma piaskarkę, więc flaszka dobrej wódki wystarczy. Ale mimo wszystko wolałbym wypiaskować całość, bo 2 lata temu było bitexowane i chciałbym się pozbyć całego tego syfu z podwozia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że zedrzesz rdze nie oznacza że ją całkowicie wyeliminujesz, blacha oczyszczona po korozji i pomalowana i tak będzie kwitnąć :tak: Nie zabezpieczysz i nie oczyścisz miejsc łączenia blachy tam też będzie wychodzić ruda. Sam proces rudej można tylko spowolnić. Miejsca zardzewiałe pomaluj po oczyszczeniu podkładem typu r stop, na to podkład samochodowy i lakier, potem baranek gdy całość wyschnie profile i wnęki trzeba natłuścić tylko nie hipolem czy zwykłym olejem bo śmierdzi, dobry jest do tego taki wynalazek ja doktorek do silników. Po takim zabiegu po zimie przegląd ubytków i ewentualne poprawki oraz natłuszczanie jeśli będzie potrzebne bo doktorek się słabo wymywa. Bitex omijaj szerokim łukiem to najgorsze zabezpieczenie woda dostaje się pod niego od obić kamieniami i nie widać nawet jak rdzewieje

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na rdzę planuję nałożyć Brunox Epoxy, więc zahamuje to rozwój rudej. A profile w każdym aucie zabezpieczałem fluidolem i się sprawdzał.

Wiem, że bitex to shit, dlatego jego nawet nie uwzględniam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności