Błędny zasięg na komputerze

[Gość szmitu21]

Witam dzisiaj wracając z podróży pokazał mi sie zasięg na komputerze 58km jako że do domu miałem jeszcze kawałek zatankowałem za 20zł zeby nie jechac na rezerwie i teraz tak 1)od dłuższego czasu wskażnik paliwa zamiast odrazu rosnąc po każdym tankowaniu idzie bardzo powoli przeważnie do 5min wzrasta 2)Dzisiaj po dolewce paliwa wskaźnik powędrował lekko ponad czerwone pole a zasięg na komputerze wskazywał tyle samo czyli 58 km gdy dojechalem do domu zasięg spadł do 48km a paliwa minimlanie przed czerowne pole co moze byc przyczyną tego?Jeszcze jedno pytanie zeby nie zakładać nowego tematu jechalem nad morze wszystko ok wracam jakoś 10km przed domem zaczeło mi cos piszczeć głośno w lewym przednim kole jak skrecałem minimalnie w prawo kierownica zaczynało piszczec tak od 50km/h i nie zawsze było to slychać

Edytowane 4 Czerwca 2015 przez szmitu21

 

[Gość silvo44]

U mnie "rezerwowy zasięg" pokazuje od 50 km.. Potem pojawia się alarm "zatankuj".. W/g mnie jest jeszcze do przejechania wiele wiecej.. Komp w aucie bierze dane zapewne z dłuższego okresu i średniej spalania.. Liczy i z dużym "zapasem" podaje info na wyświetlacz..

Zatankuj do pełna.. Jeździj do komunikatu o małym zasięgu..

Zobaczymy co się "urodzi", czy czasem coś nie szwankuje na linii bak-komp.. Czyli któryś czujnik.. Bo innego pomysłu narazie nie mam..

 

[Gość szmitu21]

Tak tez zrobie jutro wypłata to sie nakarmi viki.A co do tej wskazówki paliwa przypomniało mi sie jak to sie zaczęło kiedyś narzeczona jechała autem ja obok i podczas ruszania gwałtownie jej zgasł za mało gazu dała aż szarpneło i w ten sam dzień jak tankowalem własnie zauważyłem ze wskazówka bardzo powoli rośnie gdzie wcześniej szła odrazu w góre.

Jeszcze pytanie co do tego pisku czy łożysko mogło z dnia na dzień umrzeć i teraz piszczy?bo znajomy mialm kiedy identycznie a okazało sie że wpadł mu jakis kamyczek miedzy tarcze a klocek bodajże (nie jestem pewny) ale teraz nie przypominam sobie żebym jechał po jakiś kamieniach

Edytowane 4 Czerwca 2015 przez szmitu21

 

[Gość silvo44]

Tak, pisk może być od tarczy/klocka.. Pomysł z kamykiem jest nawet logiczny - to się zdarza.. Ale raczej łożysko.. Trzeba sprawdzić u dobrego mechaniora..

 

[Gość szmitu21]

dodam tez ze wczoraj przed wyjazdem byłem u mechanika wymieniał mi jakas gumę na łaczniku stabilizatora przed wymiana przejechał sie po wymiane tez i zadnych pisków nie było.Myslisz ze jest możliwość zeby tak nagle padło?