zamulony

[Gość Asterka;-)]

Witam. Mam problem z moją Astrą. Pewnego razu na światłach ruszając mulił mi silnik. Jedynka i muli-dwujka i muli dalej ,a ponadto szarpie-trujka i jedzie i jest ok ,ale pali sie kontrolka (żółty silnik).Jade do mechanika. W miedzy czasie kontrolka gasnie po którymś z kolei odpaleniu silnika. na kompie wychodzi EGR i świeca. Zrobione. Pare dni pużniej sytuacja sie powtarza z tym że kontrolka niezapaliła sie a silnik mulił. Po odpaleniu na zimnym ciężko wchodził na obroty i na jedynce trzebabyło jechać na półsprzęgle bo gasł silnik. I tak samo na wzniesieniu gasł bo niemiał sił. Przejechane jakieś 200m z predkoscią nieszcęsna 30km/g ,postój na parkingu pobocznym i wszystko wraca do normy. Co to może być?,POMOCY!!! Prosze o szybką odpowiedż.

 

[adam1954]

 

 

na kompie wychodzi EGR i świeca. Zrobione.

A może jeszcze przybliżysz co dla ciebie oznacza ,,zrobione,,?Wyczyszczone?Wymienione?Na jakie?Pomierzone?

 

[Gość Exise]

A może DPF zapchany?

 

[kicaj]

Co oznacza zrobiony?

 

[Gość Asterka;-)]

Zrobiony. Znaczy świeca wymieniona ,a Egr wyczyszczony. Dzisiaj powtórka z wczoraj. Rano odpalił bez problemu. A po pracy wsiadam i znowu to samo z tymze nasilone. Cały czas na trujce szarpiac go do 30-tki i podstawiony pod warsztat. Mam nadzieje ze sie tym zajmą.

 

[kicaj]

Egr sprawny elektrycznie i mechanicznie?

Jaki tam silnik? Diesel? Jeśli tak to popraw kontakty na przepływce

 

[Gość Asterka;-)]

Witam ponownie. Odebrałem autko od mechanika. Przy okazji wizyty u niego zrobiłem rozrząd. Sam mechanik niestwierdził żadnych nieprawidłowości. Miałem bład EGR który skasowali i już niewystąpił(narazie). Mechanior mówił że padł mu aku i niewie dlaczego? Zakładając że idzie zima kupiłem nowy. Narazie jest ok ,ale słysze ( wcześniej też to słyszałem ) z pod maski delikatny pomruk ,tak jakby jakaś rolka albo napinacz niedomagał a szczególnie przy obciążeniu silnika na zimnym. Mam pytanko? Czy jest mozliwe że pasek na alternatorze sie przeslizguje niedoładowując wystarczająco aku i jak aku jest bardzo słabe odpali ale dzieją sie takie dziwne przypadki jak brak mocy? Bo jak wcześniej ruszałem z tym moim problemem to faktycznie tak jakby niemiał mocy? Proszę was o odpowiedz. Z góry dzięki.

 

[adam1954]

Na jaką pomoc ty teraz liczysz.Napisz teraz jak jeździ po naprawach. Aku. padają niejednokrotnie po prostu ot tak.Wcale nie musi być problemu z ładowaniem.Odebrałeś auto od mechanika i nie dowiedziałeś się jakie ma ładowanie?

 

 

Czy jest mozliwe że pasek na alternatorze sie przeslizguje niedoładowując wystarczająco aku i jak aku jest bardzo słabe odpali ale dzieją sie takie dziwne przypadki jak brak mocy?

A to tego nie sprawdził ci mechanik? Nie oglądał paska który przy wymianie rozrządu musiał zdjąć?Nie oglądał napinacza? Nie pomierzył napięcia ładowania?

 

[Gość Exise]

Aku może ot tak paść jak pójdzie któraś z cel, nie zdziwiłbym się, i nie przyjmie na siebie więcej niż np,11,5. Ostatnio ładowałem z poczciwego starego Żuka, po naładowaniu miał 12,2 a przy rozruchu schodziło do 2.
Słychać pomruk i nie zostało to sprawdzone? To mechanik jest niedosłyszący, nie chciało mu się lub może tego nie zauważył, ale przecież rozrząd wymieniał więc raczej musiał słyszeć.

Może najzwyczajniej pasek wystarczy naciągnąć.

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez Exise

 

[Gość Asterka;-)]

Mozliwe ze mu sie niechciało słyszeć .ale ja słysze. Musze sprawdzić ten pasek tylko niewiem jak sie zabrac do tego.