Ciężko pali, check świeci, błąd czujnika przepustnicy, podejrzany ECU

[Gość andrzej90]

Teraz nie mam możliwości, będę w domu za niecałe 2 tyg. to popatrzę, ale myślę że rzeczywiście mogą być zamienione bo miałem też błąd od czujnika spalania stukowego, nie pisałem bo skasowałem i nie był jako aktualny. Czy mógłbyś wrzucić schemat z pinologią tego złącza ? Z tego co pamiętam jak sprawdzałem instalacje to 2 i 3 pin z czujnika (masa była ok to nie sprawdzałem) wychodził na złączu jako 8 pin od lewej 1 i 2 rzędu lub 8 pin od prawej 2 i 3 rzędu, nie wiem gdzie góra gdzie dół. Tak z ciekawości, nie miałeś czasem kłopotu z wiązką elektryczną od silnika, nie była pokruszona izolacja ? Pisałeś że wymieniałeś przewody.

 

[Gość lkswdk]

Instalacja silnika rozpadała się w rękach. Nie byłem w stanie określić nawet, czy jakiś przewód robi zwarcie czy nie. Zajęło mi trochę wieczorów, ale wymieniłem całą instalację silnika, kabel po kablu. Jeśli mówisz, że jest to 8 pin w pierwszym i 8 w drugim rzędzie, to na pewno masz zamienione wtyczki. Konkretnie to tak:

• gniazdo ECU ma ponumerowane piny. Jak się przyjrzysz, to krańcowe piny są ponumerowane
• sygnał z przepustnicy trafia w miejsce spalania stukowego, zaś stukowe z przepustnicę.
• Powinno być tak: czujnik spalania stukowego: pin 12 i 30, przepustnica pin 18 i 26.

U mnie po zamianie wszystko śmiga jak powinno Sorry za język, ale ogarniesz o co chodzi

https://drive.google.com/open?id=0B5jS2lQwOCgpdDE5UDM5enp1VVk

 

[Gość andrzej90]

Tak jak u Ciebie miałem zamienione wtyczki czujnika spalania stukowego z czujnikiem przepustnicy, a pytałem o stan twojej wiązki silnika bo u mnie też kruszyła się rękach, kable się łączyły aż dziw że w ogóle auto paliło Zmieniałem całą wiązkę na nową i stwierdziłem że oprócz naprawy dobrze byłoby znaleźć źródło problemu, który powodował przeciążenie tej wiązki no bo w przeciwnym wypadku po jakimś czasie problem by powrócił. Czytałem że niby kable słabe w tych modelach, ale uznałem że to bzdura bo inne wiązki są jak nowe a ta była w kompletnej rozsypce, jakiś powód musiał być. Myślę teraz że zamiana tych czujników była winna skoro i u Ciebie to samo, i z pewnością nie stało się to z dnia na dzień. Ja jeszcze wymieniłem czujnik położenia wału korbowego bo też izolacja pokruszona i parę innych rzeczy dopieściłem, teraz auto nie do poznania samo się rwie

 

I szczerze mówiąc wydaje mi się że zamienione wtyczki w tym modelu to częsta przypadłość, teraz gdy są dobrze wpięte, kabel od czujnika przepustnicy jest dość napięty, natomiast od czujnika stukowego ma 40 cm nadmiaru.. Także warto sprawdzić te wtyczki zanim instalacje trafi, dodam jeszcze na koniec, że zanim zaczęły się większe problemy z odpalaniem auta, pracą silnika itd, i było mniej więcej ok. to miałem wrażenie jakby był założony na auto kaganiec, silnik 1.8 w benzynie 115 konny już powinien jakąś dynamikę wykazywać, a on szedł jak muł, na obroty wchodził jak flegmatyk.

 

Jeszcze raz dzięki lkswdk za podpowiedź i pozdrawiam wszystkich Andrzej