Auto ciężko rusza, a strasznie wzrastają obroty

[Gość marupl]

Witam wszystkich forumowiczów.

Tak jak wyżej w temacie mam problem z Vectra b 1.6 8v + lpg, a mianowicie samochód bardzo ciężko mi rusza, gdy dodaje gazu samochód wyje, zanim się rozpędzę do 20km/h to pół osiedla już wie, że jadę. Mam ten problem od wczoraj, sytuacja jest podobna do tego jakby się dodawalo gazu z wciśniętym sprzęgłem, czyli oprócz wycia silnika prawie nic się nie dzieje... Nie wiem od czego może to zależeć, ale jeżeli ma ktoś jakieś podejrzenia, proszę o wypowiedz w tym temacie.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelką pomoc!

 

[Gość michas8802]

a jak już jedziesz i np próbujesz wyprzedzać to obroty Ci nie skaczą po redukcji biegu pomimo że samochód jedzie z tą samą prędkością? bo to mi wygląda jakby się po prostu sprzęgło skonczyło

 

[Gość marupl]

Tzn aktualnie mam tak, że pomimo dodawanego gazu samochód ledwo się toczy prawie na każdym biegu, jeżeli mi się uda to nakręcę krótki filmik i to na pewni lepiej przedstawi mój problem.

Właśnie byłem w samchodzie przyjrzeć się jeszcze bliżej temu problemowi i zauważyłem , że samochód bardzo, ale to bardzo ciężko rusza na 1 i 2 praktycznie bez gazu, bowiem jak go dodam mało to daje, na wstecznym podobnie. Jedyne co mnie zdziwiło to fakt,że jak wrzuciłem bieg 3 4 5 tak jakby wgl one nie działały, mianowicie , wiem, że to głupi pomysł, ale podczas postoju wrzuciłem 3 i pod żadnym pozorem samochód nie zgasł tylko z wbitą 3 i puszczonym sprzęgłem stał w miejscu. Nie wiem o co chodzi i proszę o pomoc!

 

[Gość klimi]

Sprzęgło się skończyło lub linka sprzęgła jest uszkodzona.

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

[Gość marupl]

Sprzęgło się skończyło lub linka sprzęgła jest uszkodzona.

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Czyli podejrzane są tylko te 2 rzeczy tak?

 

[rafalgrzegorz]

Tu ewidentnie nie ma przekazania momentu obrotowego z motorka do skrzyni.

Chyba poszło sprzęgło, ale może też być coś po stronie skrzyni.

Dlatego tak piszę bo ciężko jest wytrzymać smród palonego sprzęgła.

 

[Leszek]

Albo już jest spalone i wrzucanie biegów nic nie da bo jak piszesz nie ma przekazania momentu obrotowego z motorka do skrzyni.

Nic z tym sam nie zdziała jak nie ma doświadczenia, zostaje mu dobry fachman i wymiana całego zestawu na nowy, takie moje małe zdanie.

 

[rafalgrzegorz]

Potwierdzam co pisze Leszek.

Kolego Marupl.

Jedź/zaholuj autko do dobrego zaufanego mechanika.

Jeżeli to sprzęgło to podejrzewam że koło zamachowe też nowe/sprawne będzie potrzebne.

 

[Gość mk5]

Jezeli jest okienko rewizyjne mozna samemu próbować wymienić, jest manual jak to zrobić..Jezeli koło zamachowe do wymiany to demontaz skrzyni

 

[Leszek]

Próbować to sobie można za przeproszeniem nos wytrzeć , jeżeli się nie ma doświadczenia w takich naprawach,. To nie jest błaha, taka sobie naprawa, a jeżeli nie ma lub się nie miało jakiejkolwiek styczności z tym to najlepszym wyjściem z sytuacji jest mechanik niestety.Takie jest moje prywatne zdanie.
A poradę można jak najbardziej obejrzeć, nie twierdzę że nie, wtedy widać ale i nie zawsze wszystko z czym będziemy się mieli zmierzyć przy takiej ewentualnej naprawie.