Astra H 1.9 cdti 150KM - znikające wspomaganie

[Gość skullder]

Witajcie, mam problem z moją Astrą i nie wiem od czego mam zacząć, jeżeli chodzi o jego rozwiązanie.

Mianowicie sytuacja wygląda tak, że jadę sobie normalnie i nagle w połowie zakrętu wyłącza mi się na ok. 2

sekundy wspomaganie. Problem pojawia się raz na kilka dni w zupełnie losowych sytuacjach i nie potrafię

"na zawołanie" go odtworzyć.

Brak błędów, żadne kontrolki się nie świecą, brak wycieków ze wspomagania, hałasów. Zawieszenie i układ

kierowniczy sprawdzone.

W pierwszym momencie myślałem, że to problem akumulatora lub alternatora ale na postoju mogę kręcić

sobie do woli i wspomaganie cały czas działa (co prawda ładowanie w test mode spada w trakcie kręcenia

z 14,3V do 12,8V ale wszystko chodzi normalnie). Poza tym przy prędkości ok. 30km/h i zjeździe z ronda

wspomaganie chyba nie obciąża tak altka, żeby odciąć wspomaganie a dzisiaj taka sytuacja miała miejsce.

 

Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie bo trochę strach jeździć.

Edytowane 15 Czerwca 2016 przez skullder

 

[adam1954]

No i właśnie tak się dzieje.Wszystkim steruje sterownik silnika.Jeżeli zacznie mu brakować prądu do zapewnienia pracy silnika to będzie odłączał inne urządzenia

 

[kicaj]

W Test Mode masz wartość, za pewne w jakiś sposób uśrednioną, a tu chwilowo brakuje mu prądu. Pytanie czy to wspomaganie czy altek. Ja obstawiam na to drugie.

 

With mobilephone sent.

 

[Gość skullder]

Uaktualnienie: akumulator i alternator sprawdzone - sprawne. Zresztą przewidywałem to, ponieważ na postoju mogę sobie kręcić do woli i wspomaganie

działa normalnie a przecież wtedy najbardziej dostaje w kość alternator. Teraz w te upały włączyłem wszystko co się da i dalej w miejscu kręcę bez problemu.

Płyn hydrauliczny czysty, poziom idealny, nie ma zapoceń, hałasów z przekładni. Pompa chodzi praktycznie bezgłośnie. Co dalej? Łożyska amortyzatorów?

W sumie skoro to zdarza się tylko w trakcie jazdy (czyli jak dociążane jest koło zewnętrzne), to może wymienić? Czy zacierające się łożysko może przy docisku

wywołać taki opór, że pompa się wyłącza z powodu zbyt dużego poboru prądu? Jeszcze jakieś sugestie? Z góry dzięki.

 

[adam1954]

To by musiało być całkiem zatarte.Ale jeżeli chcesz sprawdzić łożysko Macpersona to chwyć ręką za sprężynę Macpersona a ktoś niech ci kręci kierownicą.Jeżeli będzie coś nie tak to poczujesz .

Miałeś w niej akcję serwisową na moduł CIM?Może warto sprawdzić póki nie wyskoczą inne problemy?

 

 

Może jeszcze sprawdź wtyczkę przy pompie czy ma dobry styk.

Edytowane 24 Czerwca 2016 przez adam1954

 

[Gość skullder]

Auto kupione od Niemca. Przejrzałem książkę serwisową - żadnej wzmianki o akcji nie ma. Na postoju podczas kręcenia raz na jakiś czas zdarzało się, że słychać

było przeskakującą sprężynę. Żadnych luzów nie stwierdzono, natomiast jak zdjąłem kapsle górnych mocowań amortyzatorów, zobaczyłem jedną wielką rdzę. Nalałem

WD40 i, odpukać w niemalowane, od 2 dni spokój. Mam wrażenie, że kierownica trochę lżej chodzi. Pojeżdzę trochę i zobaczę czy brak usterki, to zbieg okoliczności

ale tak czy siak chyba wymienię komplet poduszek i łożysk dla świętego spokoju.