Stukanie z tyłu (rura i zawieszenie)

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Mam taki problem. Podczas ruszania oraz podczas jazdy (nierówności drobi, wyboje, itp) słyszę z tylu samochodu głuche uderzenia (stukania). Podczas ruszania jest to takie chrobotanie metalu. Z tego co mi sie wydaje to jedynie rama będąca pod rurą wydechowa z tylu uderza w tę rurę i stąd te chrobotania podczas ruszania czy stuki podczas jazdy. Nie wiem tylko jaka jest tego przyczyna. Dzieje sie tak już od dobrych 3 miesięcy. obecna rura jest już w całości nowa i dobrze przymocowana - nie lata tam. amortyzatory mam tez nowe i z przodu i z tylu. z tego co rozumiem to zawieszenie jest jakoś obniżone ze ta "rama" sie styka z rurą. Czy ktoś wie jaka może być tego przyczyna. Czy to sprężyny przy amortyzatorach mogą być wyrobione? W każdym bądź razie są one całe.

 

Opel Corsa B 1.4 Benzyna R.1995

 

smola

 

[ja37]

A wieszaki przy katalizatorze są dobre?

 

[Gość Anonymous]

Raczej tak. Tłumiki przedni i środkowy były wymieniane razem z mocowaniami w grudniu 2007. Żadnych luzów na rurze nie ma. Pytanie moje takie co może tam w zawieszeniu być nie tak prócz amortyzatorów i sprężyn. Bo niestety jestem laikiem z tego tematu. No a mechanik stwierdził że "coś w bagażniku mi sie tłucze":], drugi że żadnych luzów w zawieszeniu nie ma a trzeci mi rurę wymienił na nową bo stara od tych uderzeń w ramę to sie całkowicie rozleciała. A ja szukam dalej przyczyny.

 

[Gość Anonymous]

możesz mieć żle skręcony końcowy z środkowym - zobacz i ustaw (chodzi o wygięcie nad belką)

 

[ja37]

Właśnie, luknij jak układa się to kolanko.

I jeszcze ciekawostka, co do tłuczenia; mi zdarzyło się, że wieszaki tylnego tłumika były za długie i sobie popukiwały o blachę....

 

[Gość Anonymous]

Dobra Panowie dzięki za rady jutro będę sprawdzał.

 

[Gość Anonymous]

Witam!

Podniosłem do góry tłumnik, gdyż walił o ramę. Im więcej osób w samochodzie tym walił częściej. Jak go podniosłem, to zaczęła walić w plastik końcówka rury wydechowej. Cyknąłem ją trochę w dół. Waliło już sporadycznie. Obciachałem trochę wieszaki i teraz jest ok. Trzy poprawki dały rezultat. Trzeba tylko uważać z podnoszeniem układu wydechowego - jak się przedobrzy to wali w podłogę.

Pozdrawiam.