Gość Anonymous Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Można zakończyć sprawę! Kupiłem wodę destylowaną i wszedł litr i podładowałem aku na małym napięciu przez 48 h póki co igła!!Super się ciesze gdyż mój staruszek znów zyje!!!Wina jednak była taka ze nie wymieniłem paska który nie kręcił alternatorem na śmierć zapomniałem o tym pasku i auto pobierało napięcie tylko z aku az padł ale ładowanie nie przynosiło efektów gdyż było za któtkie a po przejechaniu drogi padał gdyż ten pasek nie krecił alternatorem i aku sie nie ładował!!!ale poduszki wciąż świecą myślę ze po tym trzeba pousówać błedy z komputera auta... Pozdrawiam i dziekuje wszystkim!!!   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 tylko dolanie wody to podratowanie akumulatora na krótką mete. Jeśli już tak w dupe dostal to teraz tylko czekać aż znów padnie. Niestety ale teraz będzie coraz częściej padal. Więc szykuj się na wymiane za jakiś czas   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Niedźwiedź Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 nie dolewa sie elektrolitu tylko wody destylowanej jesli juz Dolewa się jeśli masz możliwość pomiaru gęstości elektrolitu.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 gestosc elektrolitu jest uzalezniona od stopnia naładowania akumulatora wiec nie ma sie co nią sugerowac. a podczas eksploatacji pod wpływem temp to woda wyparowuje z roztworu a nie kwas. mam na mysli oczywiscie akumulatory w których sa koreczki ktore mozna odkrecic.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Drodzy przyjaciele chyba lipa....Dziś zrobiłem dłuższą wyprawę autkiem i kuźwa mało brakowało i znów musiałbym go cholować... kurde jadąc zauważyłem jak tak delikatnie zapalała się kontrolka akumulatora ale ona tak mdło zaświecała przygasała i znów ale jak jechałem z górki to tak sie robiło po czym przy 140 zaświeca się zółty znaczek z tą iskrą na silniku i cały czas świecą te poduszki...Wymieniłem pasek klinowy i naładowany był aku jak pisałem parę dni i wode dolewałem ja już nie wiem...może alternator nie ładuje...musze chyba najlepej zajechać i podłączyć go pod kompa.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 tak jak pisalem dolanie wody to ratunek na krótką mete. Twój akumulator jest już na wyczerpaniu. To jest moje zdanie   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arti079 Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 A moze poprostu wymien akumulator i sprawdz alternator.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 dziś mi zdechł całkiem...ale alternator jest według mnie dobry bo po odpaleniu jak gazuję to światełko w kabinie świeci mocniej...a jest mozliwe ze jak jest zjepsuty aku to alternator go nie ładuje??   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzECHO Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 jak gazuję to światełko w kabinie świeci mocniejDo wymiany masz regulator napięcia.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 jak gazuję to światełko w kabinie świeci mocniejDo wymiany masz regulator napięcia.to cyli do wymiany jest generator napięcia i w innych oplach???i autach???Ponieważ w citroenie picasso tak robiłem to też świeciło o drobinkę mocniej jak u mnie jak mu docisłem..nie wydaje mi sie...ale jutro sie dowiemy może jade na pomiary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.