Astra G brak napięcia na wtryskach

[Gość Kacper]

Pompka pracuje już po włączeniu zapłonu bez uruchomienia silnika ?

Mierzyłeś rezystancje wtryskiwaczy ?

 

[Gość Sinek]

Pompka pracuje dopiero po włączeniu rozruchu.

Rezystancja wtryskiwaczy wynosi 11.8 ohma.

EDIT:

Nie mogę wyjąć tej cholernej skrzynki bezpieczników (podobno się nie da).

To może chociaż mógłbym rozbebeszyć wiązkę przewodów do wtrysków i dać dodatkowy przewód od przekaźnika pompy paliwa, który dałby mi tam napięcie?

Tylko co z tą masą, która jest cały czas na jednym z pinów wtrysku?

Edytowane 19 Września 2016 przez Sinek

 

[Gość Sinek]

Do wtrysków idzie przewód czerwono-niebieski, który dawał tam stałą masę, więc go rozciąłem i podłączyłem do brązowego przewodu w przekaźniku pompy paliwa. Niestety to chyba kiepski pomysł, bo przekaźnik na zapłonie okrutnie buczy, a auto dalej nie odpali. Może podłączyć wtryski pod plus akumulatora?

A może to uszkodzony immobilizer, albo sterownik silnika? Wyjąłem pestkę z kluczyka i w zasadzie nie ma różnicy, żadna kontrolka z kluczykiem się nie zapala.

@Kacper, czy na pewno mogę zewrzeć te styki w kostce przekaźnika, skoro na jednym (grubym czarnym) mam stałe +12V, a na drugim (czerwono-niebieskim) stałą masę?

Edytowane 20 Września 2016 przez Sinek

 

[Gość Kacper]

Jakąś dziwną masz tam elektrykę, aby nic nie popsuć zewrzyj za pośrednictwem żarówki.

 

[Gość Sinek]

Po zwarciu za pośrednictwem żarówki 2W, ta ładnie świeci, natomiast pompa nie działa. Na wtryskach (przewód czerwono-niebieski) pojawia się znikome napięcie 0,2 V. Zrobiłem testy jak w tym wątku: http://forum.opel24.com/topic/63762-astra-kreci-ale-nie-pali-kod-p0351-sprawdzenie-cewki/page-14i przekaźnik jest ok, żarówka podłączona do styków 30 i 85 zapala się przy rozruchu. Natomiast zastanawia mnie ta masa, którą mam na styku 87 kostki przekaźnika, bo wychodzi stamtąd taki sam czerwono-niebieski przewód, jak do wtrysków, a ja tam mam cały czas masę.

Po rozcięciu tego przewodu i podaniu +12V z akumulatora wtryski przy rozruchu "cykały".

 

[Gość Kacper]

Sprawdź miernikiem dokładnie które piny przekaźnika są od cewki a które od styków.

Zewrzyj wtedy w gnieździe piny styków przekaźnika i posłuchaj czy pompka paliwa kręci.

 

[Gość Sinek]

Przepraszam, zasugerowałem się zdjęciem z Internetu i źle podałem oznaczenia pinów. W moim przekaźniku jest jak niżej:

- piny 85 i 86 (przewód cienki brązowy i cienki czarny) to piny cewki,

- piny 30 i 87 (przewód gruby czarny i gruby czerwono-niebieski) to styki przekaźnika.

 

Chyba odkryłem, w czym tkwi problem:

Ponieważ pompa paliwa nie chodziła po zwarciu pinów 30 i 87, odpiąłem od niej wtyczkę i sprawdziłem miernikiem i żarówką co się tam na pinach dzieje.

1. Przy włączonym zapłonie jest 12 V między pinami 1-4 (pompa i tak nie ruszała), żarówka między tymi pinami nie świeci!

2. Podczas rozruchu pojawia się ok. 10.5 V między pinami 1-2 oraz 1-3 (żarówka świeci), natomiast znika napięcie między 1-4!

 

I teraz uwaga: przy odłączonej wtyczce pompy paliwa przekaźnik pompy podczas rozruchu zwiera styki 30 i 87 i podaje napięcie na przewód czerwono-niebieski do wtrysków. Alleluja!

Czy w takim razie problemem jest przewód podający napięcie na 4-ty pin wtyczki pompy paliwa. który gdzieś "łapie" masę i "wraca z nią" na wtryski?

 

[Gość Kacper]

Napisałeś kilka postów wcześniej że pompka pracuje jak szalona, dla pewności sprawdź ją jeszcze.

Zwróć uwagę na przewody przy wtyczce, Grubsze to pompka a cieńsze to czujnik poziomu paliwa.

Na jednym grubszym ( zazwyczaj brązowym) powinna być stała masa,. Na drugim (zapewne czerwony) powinien pojawić się plus przy rozruchu.

Dla ułatwienia możesz zrobić zworkę wyjmując przekaźnik pompki, tak jak wcześniej podawałem.

 

[Gość Sinek]

Bo gdy to pisałem, to pompka jeszcze chodziła. Był mechanik, odpiął jakiś wężyk pod maską i paliwo darło jak z Niagary. Potem nie chodziła. Teraz po tych wszystkich kombinacjach znowu chodzi przy rozruchu i na dodatek jest wtedy napięcie na wtryskach ok. 10.5 V. Za to chyba komputer nie podaje na wtryski masy, o ile da się to sprawdzić miernikiem.

Co do wtyczki od pompy, to na pinach środkowych (2 i 3 z foto powyżej) jest cały czas masa, na pinie 4 pojawia się +12V na zapłonie (więc pewnie czujnik paliwa), a na pinie 1 pojawia się 10.5 V podczas rozruchu. Wtyczki nie da się wyciągnąć na tyle, żeby sprawdzić kolory przewodów.

PS. Pompkę słychać dopiero jak się przyłoży do niej ucho, a wydawało mi się, że wcześniej było ją słychać nawet bez podnoszenia siedzenia. Jak to z tym jest, bo już zgłupiałem?

Edytowane 23 Września 2016 przez Sinek

 

[Gość Kacper]

Zobacz tu odnośnie sprawdzenia pompki http://forum.opel24.com/topic/35686-corsa-cdti-problem-z-odpaleniem/?p=394188

Sprawdź też czy masz paliwo na listwie wtryskiwaczy.