Przełącznik świateł awaryjnych

[Gość CzaroT-11]

Nie działają mi kierunkowskazy. Zaczęło się od braku świateł awaryjnych. Jak zdjalem guzik to posypały się blaszki. Ktos ma schemat jak one powinny być tam włożone?

 

[rafalgrzegorz]

Nie rozbierałem go tak dokładnie, tylko do wymiany żarówek ale zdejmowałem cały panel.

Człowiek to składał więc masz kilka podejść.

 

[Jay]

Jak możesz to podeślij mi foto bo ostatnio rozbierałem jak podświetlenie robiłem ale już nie pamiętam

 

[Gość CzaroT-11]

Tak to wygląda

 

[rafalgrzegorz]

Musisz te blaszki dokładnie oblukać (jak pracowały od nowości) i poskładać od nowa - trzeba też trafić na te same styki (są chyba dwustronnego działania).

Myślę że nie potrzebnie włącznik rozbierałeś lepiej go było z całym panelem wymontować i pomierzyć miernikiem.

 

[Gość CzaroT-11]

Myślałem że da się sam guzik wyjąć. Nie podejrzewalem że cały panel trzeba zdjąć aby żarówkę wymienić.

 

[rafalgrzegorz]

No niestety - mało tego wyciągając przycisk żarówki nie wymienisz, tylko z całego panelu. Są podobne do licznikowych.

 

[Jay]

Wyciągnij cały środek od tyłu tego panelu,uważaj żeby inne blaszki Ci nie powypadały

te od awaryjnych układasz tak samo jak je ułożyłeś do zdjęcia,dodatkowo te nacięcia w blaszkach układasz w tych widełkach w przełączniku,one tworzą tak jakby ośkę,jak coś to jutro wieczorem mogę rozebrać swoje i podesłać Ci foto