Klekotanie po uruchomieniu silnika Astra H

[Gość kbn]

Cześć,

kilka dni temu miałem robiony w aucie rozrząd. Od momentu odbioru auta z serwisu, przy uruchamianiu silnika auto cicho klekocze, czasami przez 5 sekund, a czasami przez 2 sekundy, a potem już go nie słychać i działa normalnie.

Kilka miesięcy wstecz słyszałem już kiedyś taki odgłos, ale zdarzyło się to raz, może 2 razy, natomiast teraz jest to słyszalne przy każdym uruchomieniu silnika.

Podrzucam link do filmu. Klekot zaczyna się od ~3/4 sekundy i trwa do 7. Mam nadzieję, że to wychwycicie.

I teraz pytanie zasadnicze. Czy ktoś kiedyś tak miał, czy ktoś wie co to może być.

Mój silnik to A16XER - benzyna 1.6 115KM (2011r.)

http://www.youtube.com/watch?v=uMs0jEbuDTU

 

[adam1954]

Nic nie słyszę.

Może być że koła zmiennych faz rozrządu się kończą tzn problem z zaworkami.

Może olej do wymiany?

Edytowane 16 Lutego 2017 przez adam1954

 

[Gość kbn]

Nic nie słyszę.

Może być że koła zmiennych faz rozrządu się kończą tzn problem z zaworkami.

Może olej do wymiany?

Od razu po zapaleniu słychać przez kilka sekund taki klekot

 

Co z kołami zmiennych faz rozrządu to nie mam pojęcia, ale olej na pewno w porządku.

 

[adam1954]

Co dla ciebie znaczy w porządku?

Można sprawdzić stan filterków w zaworkach od kół.

 

[Gość kbn]

Co dla ciebie znaczy w porządku?

Można sprawdzić stan filterków w zaworkach od kół.

Niedawno był wymieniany, stan jest odpowiedni.

 

[adam1954]

No ale wymiana była na jaki?

Stan odpowiedni dla niektórych to min.U ciebie ?

Ktoś już wcześniej czyścił filterki na elekrozaworach?

 

 

 

Wylewny to nie jesteś

 

[Gość kbn]

Wylewny to nie jesteś

Po prostu się na tym nie znam (niestety )

 

Olej był wymieniany w październiku 2016r., z tego co pamiętam mechanik wlewał olej Castrol. Stan oleju jest obecnie w 3/4 w maksymalnym stanie.

 

Jeżeli chodzi o czyszczenie filtrów w elektrozaworach to raczej nie.

 

Ale... W momencie zapalania auta, kiedy świecą się wszystkie kontroli, a po zapaleniu gasną, kontrolka oleju świeci gdzieś 1-2 sekundy dłużej i też oczywiście gaśnie. Czyli na mój słaby w kwestii mechaniki rozum, wygląda to tak jakby przy uruchamianiu, silnik nie pobierał odpowiedniej mieszanki przez co powstaje na początku ten klekot, a po chwili mija bo ilość podanego oleju już jest okej.

Jak Ty to rozumiesz?

Edytowane 17 Lutego 2017 przez kbn

 

[adam1954]

Tak to możliwe.

Wyczytałem też że to normalne.Ale piszą też ludzie że po usunięciu filterków zapchanych klekot ustępuje.

Co do gaśnięcia kontrolki oleju miałem przypadek z zamiennikami filtra głównego tureckimi w Felicji że też kontrolka gasła z opóźnieniem.

Po zmianie na Filtrona kontrolka gaśnie dosłownie podczas kręcenia rozrusznikiem.

W Mery jest to samo.Gaśnie natychmiast.

Myślę też że takie opóźnienia w smarowaniu szybko wykończą koła zmiennych faz.

 

Ale dokładniej to już chłopaki to mogą wytłumaczyć bo z tym robią.

 

[Gość kbn]

Tak to możliwe.

Wyczytałem też że to normalne.Ale piszą też ludzie że po usunięciu filterków zapchanych klekot ustępuje.

Co do gaśnięcia kontrolki oleju miałem przypadek z zamiennikami filtra głównego tureckimi w Felicji że też kontrolka gasła z opóźnieniem.

Po zmianie na Filtrona kontrolka gaśnie dosłownie podczas kręcenia rozrusznikiem.

W Mery jest to samo.Gaśnie natychmiast.

Myślę też że takie opóźnienia w smarowaniu szybko wykończą koła zmiennych faz.

 

Ale dokładniej to już chłopaki to mogą wytłumaczyć bo z tym robią.

Pytanie tylko skąd te opóźnienia w smarowaniu się wzięły?

 

Nigdy wcześniej tak nie miałem, tylko od momentu wymiany tego rozrządu...

Sprawdziłem również jakie błędy mi wyskakuje i wyskoczyły:

 

- ECN 013504

- ECN 013004

 

Ale kompletnie nie rozumiem o co chodzi Czy ktoś jest mi w stanie napisać co te błędy oznaczają i w czym jest problem?

Edytowane 17 Lutego 2017 przez kbn

 

[adam1954]

http://forum.opel24.com/topic/26000-kody-bledow-czyli-wstretna-zolta-kontrolka-silnika/

 

 

P0135

P0130