Gwarancja Mobilności - Opel

[Gość A_FLY]

Witajcie,

niestety z moją Merivą B dalsze problemy, a samochód ledwo się dorobił 15 miesięcy. Tym razem zmuszony jestem napisać, a raczej przytoczyć moją wiadomość do GM Polska związaną z wykupioną na 2 rok eksploatacji samochodu - Gwarancją Mobilności - Opel.

 

Część danych została zastąpiona przez "XXX". Zwroty informujące, że autorem jest kobieta wynikają z tego iż nie ja zgłaszałem całą sprawę i nie ja tego dnia korzystałem z samochodu.

 

"Dzień dobry,

Piszę do Państwa w związku z sytuacją, która miała miejsce w związku z użytkowaniem samochodu marki Opel.

Dnia 20.02.2017 samochód XXXX (nr rej. XX XXX) przed godziną 7:00 uległ awarii (Check Engine – komunikat „Brak mocy silnika”).
W pierwszej chwili skontaktowałam się z lokalnym ASO w XXX.
Po samochód została skierowana laweta, kierowca lawety stwierdził, że nie jest w stanie usunąć usterki i samochód został zabrany do ASO.
Zgodnie z wykupioną Gwarancją Mobilności – Opel, około godziny ~8:05 zadzwoniłam na infolinie dokonując zgłoszenia awarii samochodu Opel Meriva B. Wiedziałam już z ASO w XXX, że samochód musi zostać na jeden dzień, a moja praca opiera się na korzystaniu z samochodu (średnio 2500km miesięcznie), więc poinformowałam, że potrzebuję skorzystać z samochodu zastępczego.

Z powodu braku informacji odnośnie samochodu zastępczego wykonałam ponownie telefon o godzinie 11:21 – operator na infolinii stwierdził, że jeszcze nie jest w stanie udzielić mi informacji, co obecnie dzieje się z moim samochodem (czas oczekiwania już ponad 3h), wiedział jedynie, iż został on odholowany.

O godzinie 13:50 skontaktowała się ze mną osoba z dzwoniąc z numeru telefonu XXX z informacją, że otrzymam samochód zastępczy (czas oczekiwania prawie 6h!).

O 14:55 w kolejnym telefonie otrzymałam informację, że samochód zastępczy to Toyota Yaris . Na pytanie czy jest to samochód zbliżony standardem do mojego rozmówca udzielił mi odpowiedzi twierdzącej.

O 18:45 – samochód został do mnie dostarczony (po 11h oczekiwania).

 

 

Toyota Yaris III vs Opel Meriva B

Toyota Yaris III

Opel Meriva B

Różnica

Silnik

1.0 69KM

1.4 120KM

-51KM

Przyśpieszenie do 100km/h (według producenta)

15,4

11,2

+4,2s

Prędkość maksymalna

155km/h

188km/h

-33km/h

 

Wymiary

długość

3950mm

4300mm

-350mm

szerokość

1695mm

1912mm

-217mm

rozstaw osi

2510mm

2644mm

-134mm

 

pojemność bagażnika

286l

397l

-111l

Segment samochodu

B - miejski

K/B - minivan

znaczna

 

Zapis pochodzący z regulaminu Gwarancja Mobilności – Opel.

„W przypadku gdy Pojazd jest niezdolny do jazdy w wyniku Awarii, pomoc drogowa określona w pkt. 3.1 jest nieskuteczna, a naprawa w ASO, do którego pojazd zostanie zaholowany, wymaga według informacji podanych przez ASO ponad 2 godzin lub nie jest możliwa z uwagi na wystąpienie zdarzenia poza godzinami pracy serwisu, Centrum Opel Assistance zapewnia samochód zastępczy tej samej klasy...”

 

Proszę o sprecyzowanie określenia „zapewnia samochód tej samej klasy”.

 

Zapewnienie samochodu zastępczego po 11 godzinach oczekiwania, uważam za karygodne. Straciłam cały dzień pracy oraz własnego czasu, którego nie są Państwo w stanie mi zwrócić.

Mogę z całą pewnością stwierdzić na podstawie doświadczenia z szybkością Państwa działania, że zostałam namówiona na Gwarancję Mobilności Opel, której wymagania nie są przestrzegane.
Opel Polska nie jest w stanie sprostać wymaganiom o których sam zapewnia.

 

Dostarczony został samochód, który nie dawał poczucia bezpieczeństwa podczas jazdy autostradą. Nie było możliwe poruszanie się z dopuszczalną prędkością (140km/h), ponieważ uczucie stabilność samochodu mogę porównać z Fiatem Seicento. Po oczekiwaniu na pojazd zastępczy (11h), kolejnym problemem było znaczne wydłużenie czasu przejazdu.

 

Jestem bardzo niezadowolona z faktu wystąpienia kolejnej wady w nowym samochodzie, która nie powinna mieć miejsca. Nigdy wcześniej w innej marce nie miałam żadnych problemów z samochodem podczas bardzo krótkiego okresu gwarancji 2-lata.

 

Usterka unieruchomiła samochód w związku z czym liczyłam na szybką reakcję i brak problemów wynikających z wystąpienia awarii. Niestety był to wierzchołek góry lodowej jaką napotkałam.

Skuteczność dostarczenia samochodu zastępczego była bardzo niska, dostarczony pojazd był niezadowalający, takimi też przymiotnikami mogą określić dotychczasową „współpracę” z marką Opel.

 

Poświęcam swój czas aby Państwa poinformować jak bardzo dużo brakuje usługom świadczonym przez Opel Polska. Zwracam się z prośbą, aby pracownicy w ASO rzetelnie wykonywali swoje usługi, oraz aby usterki były trwale i skutecznie usuwane .Wspomniane elementy według mnie oczywiste, powinny pomóc w bezproblemowym dobrnięciu do końca okresu gwarancyjnego. Zostało 9 miesięcy, mam nadzieję, że się uda."

 

 

Usterka - podczas postoju na światłach przepustnica zablokowała się na obrotach biegu jałowego.

 

Odnośnie samochodu zastępczego, biorąc pod uwagę czas oczekiwania, fakt wymiarów Merivy, wyciszenia, silnika i ceny katalogowej 80 000zł+, braku znajomości osoby zgłaszającej usterkę w temacie motoryzacji, uważam za duży błąd przysłanie zastępczego samochodu miejskiego. Dobrze, że podróżowała jedna osoba bez bagażu i innych pasażerów.

W przypadku awarii samochodu marki KIA (dokładnie Sportage), samochodem zastępczym była KIA Ceed (ASO Kraków), samochód był lepiej wyposażony - nie w gołej wersji, z dieslem pod maską i zestawem głośnomówiącym.

 

W przypadku Toyoty nie było możliwości prowadzić rozmów podczas jazdy. Dodatkowo trasa autostradą ponad 400km była udręką (+ czas oczekiwania na pojazd). Wypożyczalnia, która podesłała samochód miała w ofercie np Toyote Auris, która byłaby znacznie lepszym wyborem. Osoba, która dostarczyła samochód zastępczy była zaskoczona jaki samochód został przydzielony z infolinii.

 

Dziękuje.

 

 

[simluczek]

No piękne pismo. Można współczuć iż auto się zepsuło i mieć nadzieję że szybko zdiagnozują usterkę i ją usuną. Pismo to taka epopeja, ciekawe czy ktoś to przeczyta w całości w GM. Meriva została minivanem a w rzeczywistości bardziej trzeba ja zaliczyć do mikrovanów, no i nieszczęsny pogromca niejednego Audi - Fiat Seicento, niestabilny i niebezpieczny... Poczucie bezpieczeństwa to rzecz względna... Trzeba wziąć pod uwagę iż GM dało auto marki TOYOTA czyli lidera niezawodności a to kosztuje

 

[Gość Plamka]

Mój przypadek z Merivą B 140 km kupioną w listopadzie polegał na przysiadaniu ikonek na liczniku podczas przekręcania kluczyka coś takiego jakby brak mocy akumulatora który przeciez był nowy i silnik oczywiście milczał.Coś jakby imobilaizer nie pozwalał zastartowac. W instrukcji wyczytałem-Synchronizowanie nadajnika;odblokować drzwi przekręcając kluczyk w zamku drzwi kierowcy.Radiowy nadajnik zdalnego sterowania zostanie zsynchronizowany po włączeniu stacyjki.Zrobiłem i dwa miesiące jak ręką odjął.Takie to jest auto lub wina ostrej zimy czy coś?

 

[Gość]

Jesteśmy rynkiem B albo i C w dup...e nas mają i tyle. Niemcowi by tego w GM nie zrobili.

 

[Gość Tomeriva]

Zgadza się.

 

[adam1954]

 

 

Niemcowi by tego w GM nie zrobili.

 

Tylko jest jedno ale.Niemiec -Niemcowi tak .

Ale przecież to jest sytuacja zaistniała w Polsce.

Więc to Polak Polaka robi w ch..a.