Migomat a amelinium

[ja37]

Blaszak odpada.

Rdza.

Po zimie blok, wałki i inne graty będę mógł oddać na złom.....

Mam kupę części zapasowych, nie wspomnę o narzędziach.......

Praktycznie z gratów dałbym radę złożyć 1,5 silnika z20let......skrzyń nie zbieram, bo są jednorazówki

Najgorzej narzędzia, spawarki......

W piwnicy nie upcham, bo raz, że nie wejdzie, a dwa, że na drugą noc by już znikło - prawda o blokach.

 

EDYTA

Zresztą, jak odbiorę corsę z blacharo/lakierni to chyba idzie pod młotek.

Bardzo mi sie spodobała jazda astrą H i chyba sobie sprawię takie OPC.

Edytowane 18 Sierpnia 2017 przez ja37

 

[Marcin 83]

Moze komuś się przyda. Pospawać pospawasz, ale musisz zmienić gaz na czysty argon  5.0 , spirale zmienić na teflonowa , drut AL, rolki w podajniku, końcówka prądowa do AL. Ja  spawam Al na maszynach za jakieś 20 tysi . I nie są to jakieś "mercedesy" jeśli chodzi o spawanie aluminium. Spawania AL unikam jak ognia, mam odciągi, do tego mam przyłbice z nawiewem i pochłaniaczem gazów , mimo to jest to nadal chyba największe świństwo do spawania metodą MIG/MAG. Opary, dymy i gazy w tym procesie  są strasznie szkodliwe. Sam materiał musi być dobrze oczyszczony , odtłuszczony i wymyty. Prędzej pokusił bym się o spawanie TIG jeśli masz ,ja   spawam  AL  Migiem tylko i wyłącznie dlatego bo są to długie spoiny .

 

[ja37]

Temat stary, już się uczę metody TIG