Skocz do zawartości

Astra g 2.0 dti grzanie świec żarowych


Gość Maniek333

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Maniek333

Witam

O problemach ze świecami żarowymi tematów było mnóstwo, czytałem i częściowo rozwiązały moje problemy, ale nie do końca.

 

Jakiś czas temu astra miała problem z odpalaniem po nocy. Początkowo winny był zapowietrzający się układ paliwa. To zostało naprawione i znowu paliła od strzała.

Jak zaczęły się mrozy znowu pojawił się problem kontrolka od świec paliła się bardzo długo (około 30s) po czy gasła ale silnik palił bardzo ciężko, jak już odpalił pojawiał się błąd p1635, ale po przegazowaniu znikał.

Zacząłem od wykręcenia świec. Trzy martwe jedna ledwo paliła. Załorzyłem nowy komplet bosha, ale nadal było to samo, z tą różnicą że kontrolka od świec paliła już się tylko kilka sekund.

Poczytałen forum i znalazłem winnego sterownik świec. Kupiłen używany z gwarancją rozruchową [emoji1787] przełorzyłem, auto postało całą noc przy -5 i rano odpaliło od strzała i tak jest za każdym razem nie ważne jaki mróz jest, pi całej nocy świece grzeją i auto pali bez problemu.

 

Problem jest inny:

Odpalam rano bez problemu jadę zawieźć córkę do przedszkola (jakieś 3km) wracam do samochodu po jakiś 15 minutach i lipa, kontrolka od grzania nie zapala się wogóle i auto pali albo bardzo ciężko, albo wcale bo akumulator już nie daje rady.

Akumulator całkiem świerzy naładowany porządnym prostownikiem a więc jego wykluczam. Po radach z forum zrobiłem jeszcze jeden test i odpiąłem wtyczkę od temperatury wody. Grzanie zapaliło się i auto odpaliło bez problemu. Komputer nie pokazuje już żadnych błędów. W opcom w blokach pomiarowych odczyt z wszystkich czujników (woda, olej, paliwo) wszystko ok.

Wygląda to tak jakby po przejechaniu tych kilku kilometrów komputer myślał że silnik już jest rozgrzany i nie potrzebne grzanie.

Czytałen o sposobie z opornikiem przy czujniku wody, ale to chyba ostateczność, może ktoś zna sposób żeby nie trzeba było poprawiać fabryki?

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie są dwie opcje.

Wyczyścić rozrusznik , przesmarować lub zregenerować aby dawał na początek porządnego kopa.

Druga to sprawdzić kompresję .

No i trzecia to oszukiwacz świec

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek333

Rozruszik wyeliminowany, bo jak tylko świeczki zagrzeją to pali jak wściekły.
Nie mam już pomysłu chyba pozostaje tylko ten opornik.

Nie wiem czy to może mieć znaczenie ale moduł który kupiłem był nie od astry tylko od omegi z takim samym silnikiem, no ale wszystkie numery na obudowie się zgadzały więc muszą pasować zamiennie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaje podpiąć do komputera i sprawdzić ciśnienie paliwa czy nie za niskie i kompresję.

Lub zakup tego https://allegro.pl/zle-odpala-opel-vectra-astra-1-9-cdti-2-0-2-2-dti-i4868994084.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek333

Ciśnienie chyba było ok ale musze to jeszcze sprawdzić.

Widziałem to ustrojstwo, nie podoba mi się w tym tylko jedna rzecz że to działa przy każdym odpaleniu silnika nawet jak jest dobrze rozgrzany, pewnie skróci to żywotność świec.

No nic jak do soboty nic nie wymyśle, albo nikt nie podrzuci rozwiązania to zmontuje sobie takie urządzonko do oszukiwania.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i trudno , coś tam skróci.

Ale ile na tym stracisz?

Tak czy siak przy starszym silniku wskazane jest mieć włączone świece bo kompresja może być gorsza bo pompa ciśnienia do roboty.

Więc myślę że więcej oszczędności z oszusta niż straty

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek333

Trochę inaczej to rozwiązałem.
Wpiąłem w obwód czujnika temperatury przycisk on-off i pociągnąłem go do kabiny. I teraz jak jest potrzeba mogę przyciskiem w kabinie ręcznie włączyć grzanie świec.

No i najlepszy jest koszt takiego zabiegu:
Przycisk na tyle ładny żeby pasował i nie szpecił deski kosztował 1.90, do tego około 2 metry kabla, lutownica i trochę cierpliwości żeby przeciągnąć kable z komory silnika do deski.

Działa i to jest najważniejsze [emoji16]

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden tylko szkopuł że ludzie lubią zapominać i może się okazać ze przejedziesz na włączonym kilka , kilkanaście kilometrów bo możesz nie wyłączyć przez zwykłe zapomnienie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek333

Oj nie[emoji16]
Przycisk który zastosowałem sam wraca do pozycji on, także nie ma opcji żebym o czyś zapomniał [emoji6]

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności