Corsa B spala więcej

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie wszystkich! Mam pytanko, ostatnio moja corsa B, rok 94 silnik 1,4 66kW spala jakies 10-15% więcej paliwa i w mieście i w trasie; zauwazyłem, że zaczelo sie tak dziać od chwili kiedy wyjechałem z warsztatu elektryka który wymienił mi szczotki alternatora(pękły).

Ten elektryk coś mi gadał jeszcze że bawił się przy potencjometrze położenia przepustnicy, mowił coś , że ten mój potencjometr ma nie do końca niewłaściwą rezystancję (nie znam się).

I pytanko moi drodzy, co on mógł namieszać,bawiąc się przy potencjometrze o ile cokolowiek mógł, wiem ze ten element steruję poniekąd przepustnicą, jak to sie przekłada na spalanie?? czy rzeczywiście mógł ten elektryk namieszać grzebiąc tam? jak działać teraz? czy mogę sam jakoś to "naprawić"?? co ja mogę zrobić??

dodam , że: 1)sonda lambda ok, 2)check się nie zapala, 3)filtry prawie nowe,4)paliwo leję dobrej jakości z zaufanego miejsca, 5)jeżdżę tak samo ekonomicznie...a corsa wyrażnie spala więcej, w trasie zamiast 6-6,5 to pali 7 i rowniez w mieście pali 10-15% więcej, proszę o pomoc; dzieki z góry

 

[ja37]

Ciekawe, co mógł namieszać, ten czujnik się nie rozbiera....

Moze ci wstawił opornik po drodze?

 

[Gość robertnet]

a może przy czyms wiecej "grzebał" ??

 

[Gość Anonymous]

A jaki efekt mogloby dac wstawienie takiego opornika?

 

[ Dodano: Czw Mar 06, 2008 01:32 ]

ewentualnie jeszcze Panowie jakie inne przyczyny mogą wplywać wg was na podwyższone spalanie oprocz tego co napisałem?

 

[ja37]

Opornik może oszukać kompa, że przepustnica jest uchylona.

A co do spalania, upewnij się najpierw, że części mechaniczne są oki, nie wozisz zbędnych kilogramów, dopiero szukaj przyczyn w silniku.

Jakieś dodatkowe spojlery ci nie przybyły?

Łożyska są oki?

Hamulce nie trzymają?

Nie przytyłeś? (tu oczywiście żartuję )

Pamiętaj, że teraz wszystkie palą więcej, niż latem.

A pół litra w trasie, to żadna różnica.

W mieście również, bo korków przybywa.

 

[Gość Anonymous]

czujnika otwarcia przepustnicy nie da sie oszukac tak samo komputera nawet jesli wstawisz jakis rezystor, przerabialem juz ten temat u siebie, czujnik to dwa rezystory liniowe a komputer bierze wpadkowa ich wartosci, wiec wstawienie jednego rezystora tak by namieszalo ze silnik by calkowicie oglupial, wstawienie dwuch tez nic nie zmienia bo wypadkowa bedzie taka sama. Testowalem to na wlasnym silniku c14nz.

 

[ja37]

No właśnie, jak wstawisz jeden -> wypadkowa sie zmieni....

 

[Gość Anonymous]

witam wszystkich. potencjometr ma wiele do spalania czego przekonałem się na swojej corsie. regulacja jest możliwa i potrzebna przy każdorazowym wymontowaniu potencjometru.

potencjometr ma dwa otworki 1 okrągły a 2 jajowaty . regulacja polega na obracaniu go do uzyskania napięcia 0,46V (nie jestem pewien wartości czy nie 0,64V). przy włączonym zapłonie

ale niepracującym silniku. to ustawienie daje sterownikowi położenie przepustnicy w sygnale napięciowym. czyli zamiast na wolnych obrotach mieć napięcie na potencjometrze 0,46V to ty możesz mieć 1,5 V . nie pamiętam dokładnych danych ale dla 1,2i z silnikiem X12SZ to jest cos ok 0,46V na "biegu jałowym" i 6,8V na pełnym otwarciu przepustnicy. Nie jestem pewien danych wiec pierwsze nalezy upewnić się odnośnie wartości prawidłowych. pzdr.[/b]