Skocz do zawartości

Membrana odmy astra h 1.7 cdti


Gość koda92

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

Zauważyłem, że na łączeniu dolotu powietrza z turbiną jest zabrudzone olejem. Sprawdziłem skąd on tam leci i okazało się, że to z odmy. Zdjąłem tego grzybka i tam jest membrana. Wygląda na dobrą, ale jest tam zaolejone i pod pokrywą też. Po własnych obserwacjach i wiedzy ze sklepów z częściami dowiedziałem się, że samej membrany nie można wymienić tylko całą pokrywę zaworów. I tu moje pytanie. Czy jest się czym przejmować? Może tylko opaski podociskać? Czy faktycznie samej membrany nie można wymienić? Może ktoś już przerabiał podobną sytuację w swojej astrze. Oleju nie bierze. Auto to opel astra h 1.7 cdti 2007r

IMG_20190328_212251-3024x2262.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też jest ten problem, z odmy na pokrywie wycieka olej (mam silnik 1.7 DTI

Też się dowiedziałem, że samej membrany nie wymienisz, i w grę wchodzi nowa pokrywa.

U mnie wymieniałem przewód, skręcałem opaski i nic to nie dało.  Jak chcesz koszta ciąć, to zostaje metoda na Janusza, czyli polecieć w to jakims klejem czy pastą.

Nie wiem jak u Ciebie, i mnie pokrywy nie zdejmowałem, ale dowiedziałem się, że do niej dostępu od spodu po zdjęciu pokrywy nie ma.

Edytowane przez Kuba142

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to jest bez sensu. Wszystkie modele mają wymienną membranę a 1.7 nie ma. Widziałem używane pokrywy niby dobre z małym przebiegiem za ok 250zl. Sam wyciek to nie jest taki problem bo jest nie wielki tylko to czy jest to szkodliwe dla silnika-turbiny. 

Edytowane przez koda92

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie możesz odpiąć wężyk idący do dolotu i sprawdzić, czy leje olejem. Olej leci Ci górą, więc mogła puścić membrana i zaczęło się pocić. 

Druga opcja, to zapchana odma i wywala górą, a wtedy to nie takie kolorowe, bo przez zapowietrzanie się silnika może Ci wywalać bagnet oraz może puścić uszczelniacz na wale, a wtedy olej może sobie skapywać na pasek rozrządu, co już nie jest przyjemne w późniejszych naprawach.

 

W moim przypadku poci się odma, tak jak u Ciebie, ale przewodem leci powietrze. Fakt faktem, jest mokry, ale nie są to śladowe ilości, więc nie ma powodu, aby martwić się turbiną. Jak u Ciebie tak jest, to też nie powinieneś się martwić, czy turbo dostanie po tyłku.

 

Pozostaje zdemontowanie pokrywy zaworów, i wymycie jej, a potem możesz ewentualnie pomyśleć, czy oby nie potraktować tego jakimś specyfikiem, co by Ci oleju nie ubywało oraz nie brudziło silnika.

 

Trzecia opcja, szukać, być może jest jakiś "zestaw" naprawczy do tego elementu.

 

Wcześniej jeździłem fordem mondeo, 1.8 turbo diesel, pewien zaworek na pompie zaczął się pocić, też, wszędzie nie dało rady dostać uszczelki oraz nowej śrubki, gdyż był tam nietypowy gwint.

Finalnie w końcu znalazłem jakąś firmę w której był zestaw naprawczy do tego zaworku.

 

Jak ja uporam się z tym problemem, dam Ci znaka, obecnie nie mam za bardzo warunków do dłubania.

 

Edytowane przez Kuba142

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjąłem wężyk i sprawdzałem czy leje olej na włączonym silniku i nic. Tylko lekki podmuch powietrza i lekki dymek. 

 

A mam jeszcze jedno pytanie. Mam do wymiany dwie poduszki. Pod akumulatorem z prawej strony i z przodu. Stojąc przed autem. Tą pod akumulatorem znalazłem Lemfordera i zamówiłem, a na przód nie mogę znaleźć. Są ale z tych tańszych. Może ktoś poleci dobrą firmę na przód? Febi, corteco? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
Gość TomaszS1984

W jaki sposób zdejmuje się ten grzybek od membrany?

Gdzie jest odma w silniku 1,7 cdti 110 km. 

Dzięki za info. 

Edytowane przez TomaszS1984

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TomaszS1984

Ok, dzięki. 

A jak zdjąć ten grzybek z membrany? Kręci się on w obie strony. Trzeba go podważyć? 

Edytowane przez TomaszS1984

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności