Check Engine - Astra 1.7 DTI 2003 rok

[Gość Kuba142]

Cześć, mam pewien problem, ale nie dotyczy tego, iż "pali mi się lampka i pomóżcie postawić diagnozę".

U mnie jest pewien myk, mam opla od dwóch miesięcy, kupionego po dziadku mojej narzeczonej, dziadek zmarł, auto przejął jego starszy syn. Nim rodzinne auto odkupiliśmy, początkowo syn chciał to auto oddać do żyda tanim kosztem, paliła się lampka, więc pojechał do mechanika który pozbył się problemu, tzn wyłączył check engne raz na zawsze.

Stąd też było moje z zdziwienie, czemuż to nie zapala się lampka, nawet jak odłączam wtyczke przepływki czy też innych czujników.

Oczywiście syn nie wie, cóż ten mechanik narobił.

 

Pytanie, czy muszę jechać do elektromechanika, czy też to kwestia danego bezpiecznika/wtyczki?

Jeżeli jest coś, co odpowiada za check engine, gdzie to znajdę? 

 

Pisze o tym, bo być może ktoś z was już to przerabiał  i miał podobny problem.

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Kuba142
Przepraszam administrację, jeżeli pomyliłem działy. Zapoznałem się z regulaminem, aczkolwiek miałem dylemat i zdecydowałem umieścić go w tym dziale.

 

[adam1954]

1 godzinę temu, Kuba142 napisał:

Pytanie, czy muszę jechać do elektromechanika, czy też to kwestia danego bezpiecznika/wtyczki?

Jeżeli jest coś, co odpowiada za check engine, gdzie to znajdę? 

Elektromechanik i musi sprawdzić co poprzednik namącił w zegarach.

 

 

[Gość Kuba142]

Pytanie, czy może po prostu nie odpiął jakiegoś przewodu, bodajże, nie ma bezpiecznika tylko dla check engine, tylko jeden odpowiedzialny za wszystkie kontrolki?

Edytowane 19 Kwietnia 2019 przez Kuba142

 

[adam1954]

kontrolka jest w zegarach .

Więc trzeba je rozebrać i sprawdzić.