Astra G, dziwne zachowanie - nie mogłem jej zgasić a teraz świeci alternator....

[Gość danio475]

Witam

Panowie poradźcie na co zwrócić uwagę.

Wczoraj miałem akcje z moją Astrą G

 

Nie mogłem jej zgasić, auto chodziło pomimo wyciągnięcia kluczyka z stacyjki, musiałem ją zdusić na biegu ale i tak cały czas był prąd bo wszystko się paliło...

Dwóch trzech odpaleniach nagle wszystko ok. Zrobiłem jakieś 200km i zaczęła się palić kontrolka alternatora na wysokich obrotach. Ale nie mogłem dodatkowo zgasić albo i wyłączyć podgrzewania tylnej szyby. Gdzieś doczytałem że mogą być uszkodzone przewody na tylnej klapie i faktycznie nie było już izolacji i było zwarcie, ogarnąłem temat i podgrzewanie szyby działa normalnie.

Liczyłem też na to ze przestanie wariować alternator ale jednak nie. W dodatku teraz świeci się wciąż kontrolka tracki, abs i pasów.

 

Jutro wyjmuje alternator ale może jakieś porady albo na co jeszcze zwrócić uwagę ?

 

 

Edytowane 19 Maja 2019 przez danio475

 

[adam1954]

46 minut temu, danio475 napisał:

Jutro wyjmuje alternator ale może jakieś porady albo na co jeszcze zwrócić uwagę ?

 

Zmierzyłeś chociaż napięcie ładowania.?

Silnik pracuje po wyjęciu kluczyka to szukaj w stacyjce(kostka)

O tym na forum jest mnóstwo tematów.

Poszukaj i poczytaj