Skocz do zawartości

Meriva 1.4t lpg kod p0171, p0131, p0300


Gość MiF

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

Kupiłem w ostatnim czasie Opla merive b 2012r. Przebieg 170tys, 1.4 turbo lpg. Samochód jeździł ok na benzynie i lpg, nie faulował, chyba równo pracował poza gwizdaniem rolek na osprzecie(rolka alternatora i napinacz) i palił się check. Zaprowadziłem do mechanika na wymianę hałasujacych rolek, filtrów, oleju, świec itd. Dodam że z pod pokrywy zaworów wyciekał olej więc i uszczelka do wymiany. Po wymianie wszystkich tych elementów silnik pracuje nie równo jakby miał zaraz zgasnąć, check się pali, zapalają się kontroli ABS i trakcji, z silnika słychać syczenie z odmy i pomimo wymiany uszczelki z pod pokrywy zaworów wyciek znowu olej lecz w innym miejscu niż poprzednim. Dodam że przed wymiana tego wszystkiego mechanik ujawnił że na korku odmy była przyklejona karteczka papierowa z notesiku przez którą nie było słychać syczenie z odmy. Ponadto zasyna bagnet oleju jak chce się go podnieść i wytwarza się takie ciśnienie płynu chłodniczego że wywala odpowietrzeniem zbiorniczka płyn chłodzący. Błędy jakie pokazuje komputer to p0171 p0131 p0300. Te wszystkie objawy dzieją się na benzynie. I wcześniej mogły być nie zauważalne z uwagi na swiszczace rolki osprzętu. Samochód nie kopci. Jedna ze starych świec była kompletnie wypalona. Ma ktoś pomysł co to może być? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. 

Może padła membrama w odmie. 

Kiedy były wymieniane świece zapłonowe? 

Edytowane przez Wojtek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MiF napisał:

Te artykułu też znalazłem tylko czy pozostałe błędy również są powiązane z problemem pokrywy? 

 

 

Na razie się nie zastanawiaj tylko najprędzej zrób z tą membraną.

A potem będziesz szukał dalej jak będzie źle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wojtek napisał:

Witam. 

Może padła membrama w odmie. 

Kiedy były wymieniane świece zapłonowe? 

Świece były wymienione właśnie teraz na NGK, z czego jedna na 4 była mocno upalona. Przed wymianą z pod pokrywy leciał olej. Oczywiście jak to w komisach... silnik był umyty więc przy zakupie nie było widać że gdzieś cieknie a silnik równo pracował, poza świstaniem rolki od alternatora. Po założeniu nowej uszczelki silnik widocznie się na tyle uszczelnił że zaczął nierówno pracować i wywaliło błędy. A po przejechaniu kilku km wywaliło znowu olej z pod pokrywy tyle że z innej strony. Dodatkowo podejrzewam że w komisie lub poprzedni właściciel zakleił przed sprzedażą korek odmy na pokrywie karteczką papieru, żeby nie było słychać świstania.

3 godziny temu, adam1954 napisał:

 

 

Na razie się nie zastanawiaj tylko najprędzej zrób z tą membraną.

A potem będziesz szukał dalej jak będzie źle.

Wiesz dobrze byłoby zdiagnozować trafnie problem bo nie sztuka wymieniać części. Ale jeżeli pojazd ma poważniejszą wadę to trzeba jechać do komisu i niech gość go zabiera lub uczestniczny w poniesionych kosztach naprawy. Ponieważ mycie silnika i ta karteczka to jest ewidentnie ukrywanie wad pojazdu. Auto jest naprawde fajne i ładne więc szkoda go oddawać. ale jak przyjdzie mi wymieniać cały motor to szkoda moich nerwów, czasu i pieniędzy. A może ktoś miał podobny przypadek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności