Skocz do zawartości

Alarm fox


ja37

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś narobiłem bigosu....

U ojca w astrze przestał działać alarm, znaczy nie reagował na pilota.

Postanowiłem pogrzebać.

Odłączyłem centralkę pogrzebałem w kablach i nic nie znalazłem.

Podłączyłem centralkę, a tu niespodzianka, alarm się uzbroił.

Ma ktoś pomysł, jak go wyłączyć?

Może ma ktoś schemat połączeń takiego ustrojstwa?

Po co jest obok centralki taki wiszący bezpiecznik 7,5A?

Na razie jest odłączony, a odłączenie paliwa zmostkowane, ale fajnie by było to uruchomić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś narobiłem bigosu....

U ojca w astrze przestał działać alarm, znaczy nie reagował na pilota.

Postanowiłem pogrzebać.

Odłączyłem centralkę pogrzebałem w kablach i nic nie znalazłem.

Podłączyłem centralkę, a tu niespodzianka, alarm się uzbroił.

Ma ktoś pomysł, jak go wyłączyć?

Może ma ktoś schemat połączeń takiego ustrojstwa?

Po co jest obok centralki taki wiszący bezpiecznik 7,5A?

Na razie jest odłączony, a odłączenie paliwa zmostkowane, ale fajnie by było to uruchomić.

Może sie pilot odstroił, rozkręcić i podregulować trymerem (zasadza po 15 minut w lewo i w prawo w krokach po 5min) i miedzy nimi sprawdzać czy zadziała

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to robiłem, nie pomagało.

To pozostaje jeszcze sprawdzić rozbierając centralek i lokalizując odbiornik(często były jako dodatkowa płyta) i zobaczyć czy schodzi sygnał z odbiornika przy naciskaniu przycisku pilota.

 

Jesli bardzo Ci na alarmie zależy to mozna probować na forum.elektroda >zabezpieczenia i alarmy może coś pomogą ze schematem..

 

chyba że sie piloty po odłączeniu wykasowały trzeba może je programować na nowo (jelsi jest przycisk serwisowy to chyba trzeba było w foxie otworzyć drzwi włączyć zapłon trzymając przycisk i programować funkcje)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sygnał zbiera kawałek kabla przylutowany do kondensatora.

Nie pomyslałem o tym wykasowaniu pilotów....jutro pokombinuję.

Ale żadnego przycisku serwisowego nie widziałem....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności