Brak ciśnienia paliwa corsa c 1,2

[Gość właściciel Corsy C]

Corsa c 1,2 benzyna, po przekręceniu kluczyka nie włącza się pompa paliwa. Została wymieniona na nową ,ale sytuacja się powtórzyła. Testerem uruchamiam ją bez problemu, ładnie pracuje i tłoczy paliwo na poziomie 2,5 bara, jednak gdy tylko odłączę tester, pompa przestaje pracować,a ciśnienie spada do zera. Czy ktoś z Szanownych forumowiczów miał podobny problem i gdzie należało by szukać usterki? 

 

[adam1954]

Przekaźnik pompy i czujnik wału.

 

[Gość właściciel Corsy C]

Testerem uruchamiam przekaźnik i pompa działa. W aucie jest jeszcze LPG,a na nim silnik pracuje bez zarzutu, więc czujnik wału jest dobry. Ciekawy jestem czy przyczyną tego nie jest czujnik przewietrzania zbiornika,albo ten zaworek znajdujący się w zbiorniku?

 

[adam1954]

Ale tester uruchamia poza układem.

Na ostro.

Teraz by trzeba sprawdzić fizycznie czy przekaźnik dostaje prąd , czy ze sterownika wychodzi sterowanie na przekaźnik 

Oraz testerm sprawdzić jakie obroty widzi sterownik, czyli czujnik wału

 

[Gość ghost2255]

Jakieś błędy? Podczas pracy na gazie podgląd parametrów-co widzi komputer? Wszystkie parametry w normie?

Immo nie blokuje?

 

[Gość właściciel Corsy C]

Na gazie pracuje bez zarzutu, nie ma błędów.

 

[Gość ghost2255]

Skoro na pytanie: 

9 godzin temu, ghost2255 napisał:

Podczas pracy na gazie podgląd parametrów-co widzi komputer? Wszystkie parametry w normie?

Odpowiedź jest: 

 

15 minut temu, właściciel Corsy C napisał:

Na gazie pracuje bez zarzutu, nie ma błędów.

 

To z całą pewnością mogę stwierdzić, że coś jest popsute.

 

[Gość właściciel Corsy C]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów może wie w jakim zakresie powinno się mieścić ciśnienie paliwa? Ewentualnie co może powodować jego zbyt niską wartość( pompa paliwa nowa, nie widać wycieków).

 

[Gość ghost2255]

ponad 3 bar

 

[Gość właściciel Corsy C]

2 godziny temu, ghost2255 napisał:

ponad 3 bar

Sprawdziłem w AUTODACIE i ma ono kształtować się na poziomie 3,8 bara na biegu jałowym, u mnie po przekręceniu kluczyka i uruchomieniu pompki jest jakieś 0,4 bara. Na biegu jałowym nie sprawdzę bo silnik nie odpala. Wspomnieli w tej mądrej publikacji,że w zbiorniku jest regulator ciśnienia, ciekawe czy on nie jest czasem przyczyną zaistniałego problemu. Miał może ktoś styczność z takowym elementem? Na LPG silnik pracuje dobrze, więc w zapłonie nie ma co szukać.