Nie można wyłączyć klimatyzacji

[LeszekW]

Cześć

 

Problem troche odwrotny do częstego problemu (nie włączającej się klimatyzacji). Klimatyzacja manualna, sama w sobie sprawna - chłodzi. Problem pojawia się przy jej wyłączaniu. Po naciśnięciu "śnieżynki" klimatyzacja (kompresor) się wyłącza i po kilkunastu sekundach włącza się sam z siebie ponownie. Wiem, że na kompresorze pod sprzęgłem znajdują się podkładki (chyba dystanse ?) Czy jest opcja, że zrobił się "za mały" luz ? Czy raczej szukać problemu gdzieś indziej ? Może jakiś przekaźnik ? Problem zaczął się z tydzień temu, do tej pory wszystko było ok.

 

[Marcin 83]

Sprawdź czy tarcze może skleja . Ale jeśli dzieje się to cyklicznie to raczej po elektryce bym szukał , śnieżynka sama się włącza , czy sam kompresor się zasprzegla ?

 

[LeszekW]

Tak, sama śnieżynka się włącza i klimatyzacja ponownie zaczyna chłodzić

 

[Marcin 83]

Wypnij wtyczkę z sprężarki klimy , zobaczysz czy dalej będzie śnieżynkę zapalać i moze da to jakiś pogląd. Bo szczerze to nie wiem czy jak tarcze sklei to czy śnieżynka się powinna zaświecić 

 

[ja37]

Może tylko śnieżynka się zapala, a klima nie chodzi?

Widać to choćby po spalaniu chwilowym.

 

[LeszekW]

Nie mam niestety komputera pokładowego w swojej Zafirze. Śnieżynka zapala sie ponownie i widać, że sprzęgło w kompresorze się załącza