-
Postów
7 218 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
272
Ostatnia wygrana ArKos w dniu 17 Listopada
Użytkownicy przyznają ArKos punkty reputacji!
Reputacja
685O ArKos
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
Ruda Śląska
-
Model
Nie Opel
-
Inna marka
Skoda Karoq Sportline TSI
-
Silnik
1.5T
-
Posiadasz LPG
NIE
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Jakie xenony najlepiej kupić do VC (2003)
ArKos odpowiedział(a) na HeyToJa temat w Opel Vectra - Pozostałe tematy
5000k. Markowe. -
1. zbyt krótkie odcinki eksploatacji 2. kiepskie paliwo 3. kiepskie LPG z dużą zawartością wody 4. uwalony termostat i silnik się nie dogrzewa
-
A16XER olej w zbiorniczku wyrównawczym - wpływ na żywotność silnika
ArKos odpowiedział(a) na Mikku temat w Opel Astra - Silnik Benzyna
Idąc tym tropem: panewki, tłoki, pierścienie, regeneracja głowicy - bo to wszystko jest już w jakimś stopniu zużyte... Jak masz opony, na których przejechałeś 1 sezon i są całkowicie dobre, to wyrzucasz je i kupujesz nowe, bo te są w jakimś stopniu zużyte? Wymienia się części, które się ZUŻYŁY ale jeśli pracują prawidłowo i spełniają normy określone przez producenta to mają pracować nadal, bo jeszcze nie są zużyte. Chociaż, kto bogatemu zabroni? -
A16XER olej w zbiorniczku wyrównawczym - wpływ na żywotność silnika
ArKos odpowiedział(a) na Mikku temat w Opel Astra - Silnik Benzyna
Robocizna może wynieść nawet 1000+ z uwagi na konieczność demontażu całego rozrządu, części układu chłodzenia, miski olejowej i pokrywy zaworów. Do tego koszt części czyli co najmniej nowe uszczelki pod pokrywę, oringi sztywnych rurek wodnych, uszczelka pod pompę, masa uszczelniająca na miskę, przedni uszczelniacz wału. Jeśli rozrząd ma już co najmniej 30-40k to warto wymienić pasek + napinacz i o ile koła ZFR nie klepią. Całość w skrajnie niekorzystnej sytuacji 2k z robotą. To weź sobie kup coś z grupy VW, BMW albo inne. Tam dopiero zobaczysz co sie odpie***la. Problemem nie jest wiek. Problemem jest czas i temperatura. Każda guma narażona na agresywne frakcje oleju czy paliwa nie wytrzyma. Proponuję poczytać o francuskich silnikach Puretech z mokrym paskiem rozrządu. 30k i nie ma ciśnienia oleju, silnik na początku zatarcia. Pompa wody jest na pasku osprzętu, jeśli nie cieknie to nie ma konieczności. A pompę oleju po co? Bo nie rozumiem. -
A16XER olej w zbiorniczku wyrównawczym - wpływ na żywotność silnika
ArKos odpowiedział(a) na Mikku temat w Opel Astra - Silnik Benzyna
Uszczelka pod pompą oleju. Zalecane jest dokładne wypłukanie układu chłodzenia i w wypadku rozmięknięcia przewodów wodnych natychmiastową ich wymianę. -
Meriva B odpowietrzenie układu chłodzenia - gdzie znajdę odpowietrznik?
ArKos odpowiedział(a) na temat w Opel Meriva - Silnik Benzyna
nr 4 -
To samo jest z lampami ledowymi. Padnie COKOLWIEK i cała lampa do wymiany. Koszt? Wiadomo, kosmos. I na pewno nie marne 3k.
-
Sieczka sieczką, ale łamane są w tym momencie zasady prawne... Obowiązki producentów według prawa W Unii Europejskiej obowiązuje regulacja, która nakłada na producentów obowiązek zapewnienia dostępności części zamiennych przez określony czas. Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej, producenci samochodów są zobowiązani do produkcji części zamiennych przez co najmniej 10 lat od zakończenia produkcji danego modelu samochodu. W Polsce, prawo to zostało wprowadzone na mocy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Co obejmuje obowiązek produkcji części zamiennych? Obowiązek produkcji części zamiennych dotyczy zarówno części mechanicznych, jak i karoseryjnych oraz elektronicznych. Obejmuje to między innymi: Silniki i ich komponenty: tłoki, wały korbowe, głowice cylindrów. Układy przeniesienia napędu: skrzynie biegów, wały napędowe, sprzęgła. Elementy zawieszenia i układu hamulcowego: amortyzatory, klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe. Części karoserii: drzwi, maski, błotniki. Elementy elektroniczne i systemy bezpieczeństwa: komputer pokładowy, poduszki powietrzne, systemy ABS. Wyjątki od reguły Istnieją pewne wyjątki od zasady 10-letniej dostępności części zamiennych. W przypadku marek luksusowych oraz samochodów sportowych, producenci często zobowiązują się do dłuższego wsparcia, co może obejmować okres nawet 15-20 lat. Dodatkowo, niektóre części zamienne, zwłaszcza te mniej istotne dla funkcjonowania pojazdu, mogą być wyłączone z tego obowiązku. A teraz idź i kup części do tej Astry 2019 rok, która od roku stoi i nie jeździ, a Ty musisz płacić raty...
-
Niedostępna gdziekolwiek. Jest to tzw. backorder. Popyt jest większy niż podaż, czas oczekiwania może wynieść nawet 6 miesięcy. Taka sama sytuacja jest z innymi popularnymi częściami - pompa oleju do 2,0 turbo benzyna w Insignii, pokrywa zaworów w 1,7cdti... Problem polega na tym, że ZANIM żabojady kupiły GM, problem był tylko z ciulaniem ludzi, czyli oszukiwaniem na każdym możliwym kroku w wypadku gwarancji. Odkąd PSA kupiło Opla, powstał ogromny problem z dostępnością części do modeli, które wyszły z produkcji 3, 4 czy 5 lat wstecz. Rola dealera jest taka, że olewa klienta. Jeśli części są niedostępne a auto ma gwarancję (flexcare obowiązuje 4 lata) to klientowi powinno się wydać samochód zastępczy, bo z winy producenta samochód nie może być naprawiony. Tymczasem klienta zostawia się samemu sobie i ma się go w dupie. Gdyby każde ASO wydawało auta zastępcze, a potem nawet sądownie domagało się zwrotu kosztów (bo w prostej linii jest to zgodne z zasadami napraw gwarancyjnych) to sytuacja by się zmieniła. Dealerzy boją się upominać o swoje i nawet nie próbują zmienić tego stanu rzeczy choć mają taki obowiązek. Co zamożniejsi lub mądrzejsi klienci wynajmują samochody i kładą faktury do zapłaty za wynajem, oczywiście nic nie dostają. Potem sprawa trafia do sądu i tu już sąd klepie korzystny dla klienta wyrok, ale niestety trwa to nawet 2 lata. To kutas, który z ramienia centrali GM rozlicza gwarancje regionalnie. Czyli raz na jakiś czas przyjeżdża do ASO i sprawdza zlecenia gwarancyjne, części wyjęte w ramach naprawy, ocenia i akceptuje. W wypadku grubszych robót dealer nie ma prawa samodzielnie podjąć się naprawy pomimo, że nawet w ramach akcji serwisowej jest ona na bieżąco robiona. Musi być zgoda. Każda grubsza robota czyli droższa, musi przejść przez ręce kutasa i wymaga jego akceptacji. Nie jest ważne, czy to auto dzień po gwarancji się rozleci czy pojeździ. Ma być tak jak chce kutas a nie tak, jak powinno się to zrobić zgodnie z procedurą naprawczą wynikającą z instrukcji serwisowej. Kutas jest drugi po bogu. Kutas podważa decyzje i zgody wydane przez centralę GM. Kutas nie jest zainteresowany faktami wynikającymi z dokumentacji technicznej, zaleceń producenta, stanem prawnym - on zawsze ma swoje zdanie. Jest po prostu kutasem.
-
Ponieważ autoryzowany punkt jest nierozerwalnie związany z producentem. Jego obowiązkiem jest zapewnienie KAŻDEJ części oraz usunięcie KAŻDEJ usterki. To nie warsztat u Staśka w stodole, który może się wykręcać tekstami "na hurtowni nie ma" albo "jedź pan gdzie indziej ja nie mam sprzętu". Owszem ma. A konkretnie dystrykt gwarancyjny. Problem polega na tym, że kutas ma płaconą premię zależną od ilości napraw gwarancyjnych a w zasadzie od ich kosztów. Im mniejsze koszty napraw na gwarancji, tym więcej kasy kutas dostaje. Kutas dlatego, że wydaje polecenia sprzeczne z zapisami instrukcji serwisowych i każe wykonywać naprawy niezgodnie ze sztuką i procedurą producenta, bo taniej. Przykład: Astra K 1,4t. Pęknięty tłok i porysowana gładź cylindra. Instrukcja serwisowa nie przewiduje jakiejkolwiek formy naprawy bloku, bo na gładzie napylono nikasil. Procedura naprawy obejmuje wymianę silnika krótkiego czyli słupka. Koszt ok. 32.000 netto. Kutas każe szlifować rysy drobnym papierem ściernym i zamontować komplet nowych tłoków z pierścieniami. Koszty całościowe części ok. 5000 netto. Dlaczego kutas? Bo dzięki niemu tak się robi ludzi w ciula czyli najzwyczajniej oszukuje. Pomijam, że kutas przy każdej naprawie gwarancyjnej doszukuje się jakiegoś haczyka, żeby tylko odwalić ją na negatyw. Byłem świadkiem, jak odrzucił naprawę gwarancyjną w postaci wymiany układu wtryskowego w dieslu (pompa, wtryski, przewody i zbiornik) wskutek pojawienia się opiłków w obudowie filtra, bo samochód miał wymieniony filtr paliwa po przekroczeniu limitu kilometrów. Chodziło o 6km. Słownie SZEŚĆ KILOMETRÓW. Koszty ponad 35k netto zaproponowali użytkownikowi samochodu wygaszając gwarancję na silnik. W niemcowni taki kutas zostałby zwolniony za takie akcje, bo gdy klient dowie się, że naprawę wykonano niezgodnie z procedurą, to z mety sprawa trafia do sądu i wypłacane jest odszkodowanie + przejęcie tego naprawianego auta + wydanie klientowi fabrycznie nowego auta w zamian za nieudolnie naprawiane. Tak to powinno działać wszędzie, a tylko u nas chyba nawet centrala GM ugina się przed takim kutasem.
-
No i o tym mowa. 5-letnie auto nienaprawialne...
-
To zapraszam do ASO i kup mi obudowe pompy wody (zawierającą zawory kierunkowe chłodziwa) do astry k z 2019 roku z silnikiem diesla 1,5 Ozłocę cię. Dla ułatwienia numer części 55515120. I nie mówimy o pompie wody tylko o obudowie pompy wody.
-
Pytanie o kierownicę
ArKos odpowiedział(a) na Paddington temat w Opel Meriva - Karoseria, klimatyzacja, wnętrze, elektryka nadwozia
Moim zdaniem ktoś mógł wsadzić taśmę z kierownicy bez multifunkcji, bo takie były. -
Pytanie o kierownicę
ArKos odpowiedział(a) na Paddington temat w Opel Meriva - Karoseria, klimatyzacja, wnętrze, elektryka nadwozia
To wiesz już czemu nie działa. Nie ma za co. -
Błąd p1101 maf sensor out of self test range
ArKos odpowiedział(a) na median temat w Opel Meriva - Silnik Benzyna
Przepustnica do wyczyszczenia, nastawy wyuczone do wyzerowania i najlepiej jechać na zmianę oprogramowania sterownika silnika. Meriva miała kampanię na to.