Znajdź zawartość

Witam ostatnio slyszałem dziwny dzwiek z prawej strony silnika wydawalo mi sie ze to jakis poluzowany pasek od alternatora lub cos takiego bo tak brzmialo dzisaj samochod zacza mocno klekotac dzwiek dobiega z prawej strony jak dobrze sie tez powacha czuc troche taki zapach tarcia czegos jakby plastik czy cos mial ktos podobny problem ? przepraszam za ortografie pisane na szybko

Witam ! Kupiłem od kolegi Vectrę B z nie najlepszą blacharką ale dobrym silniczkiem 2.5L V6 170KM . Chciałbym ten silniczek wyjąć z niej, troszkę podremontować i włożyć do mojej Viki A (aktualnie 1.8i 90KM B+G) .. I tutaj moje pytanie - co trzeba jeszcze nabyć/przerobić by silniczek pasował do Viki A ? Oczywiście ma klimatyzację (sprawną), 4 elektryczne szyby, podgrzewane fotele itd itd. Co do elektroniki to wydaje mi się, że przewody itd będą pasować tylko muszę kupić przyciski do klimy, obiegu wewnętrznego itd, tak samo do elektrycznych szyb, ponieważ są inne niż w B, tylko nie wiem co silnikiem . Nadwozie chyba podobne jest ? Chciałbym wiedzieć po prostu na czym stoję żeby podjąć jakieś konkretne kroki i nie zdziwić się niemiło . Z góry dziękuję !! : )

Witam wszystkich serdecznie. Szukałem sporo podobnego problemu, ale nic nie znalazłem. Wyglądało to tak: jechałem sobie spokojnie 120, nic się nie działo, żadnych hałasów itp. Nagle obrotomierz po prostu runął w dół, zaświeciło się TC a po zatrzymaniu się dopiero reszta kontrolek. Auta oczywiście już nie da się odpalić. Z tego co ustaliłem póki co, nie zapala się w ogóle kontrolka check przy zapłonie, TC świeci cały czas. Nie da się w ogóle połączyć z ECU komputerem. Znalazłem spalony bezpiecznik, taki duży gabarytowo, 20A, zaraz za akumulatorem obok tego okrągłego złącza. Nie wiem do czego jest ten bezpiecznik, bo tego też nie mogę znaleźć, prawdopodobnie do ecu, tylko dlaczego może go palić? I teraz pytanie do was, czy macie jakiś pomysł gdzie ręce włożyć i od czego zacząć? Dziękuję z góry

Witam serdecznie Wszystkich, zdecydowałem się zwrócić o pomoc w usprawnieniu auta. Od dwóch miesięcy nie mogę sobie poradzić z moją viki i brak mi już pomysłów. Do stycznia auto jeździło bez problemów. W aucie założony jest gaz, 5 lat temu. Zużycie gazu było następujące - autostrada V=100 km/h 9,8 l/100 km, V=150 km/h 13,5 l/100 km, miasto 11,5 do 12,5 l/100 km. Zero problemów. Usterka powstała w styczniu na autostradzie w trakcie jazdy. Silnik stracił na mocy, wzrosło zużycie gazu wg wskazań komputera, silnik nierówno pracował w całym zakresie obrotów, przy gwałtownym dodawaniu gazu strzelał w kolektory. Na szczęście dojechałem do domu. Pierwsze co zrobiłem to odczytanie błędów ale był brak błędów. Poczytałem o typowych usterkach dla tego silnika i wymieniłem świece (GM), przewody zapłonowe (Janmor), sprawdziłem omomierzem cewkę zapłonową (sprawna, wymieniona 2 lata temu, stara miała przebicie na uzwojeniu cylindrów 2 i 5), wymieniłem czujniki wału korbowego (Delphi) i wałka rozrządu (GM). Uszkodzony okazał się czujnik wałka rozrządu. Nastąpiła poprawa w tym wzrost mocy ale silnik dalej pracuje nierówno w mniejszym już stopniu i nie ma tej mocy co wcześniej. Na wolnych obrotach szarpie ale obroty ma stałe ok 700 obr/min na rozgrzanym silniku. I stwierdzone nieprawidłowości - wtryskiwacze jednego bloku mają czas otwarcia 3,5 ms, wtryskiwacze drugiego bloku 2,9 ms (przed awarią miałem na wszystkich 2,9 ms) . Jedna sonda lambda pracuje w zakresie napięć 0,1 V do 0,5 V druga w pełnym zakresie napięcia, tj. od 0,1 V do 0,8 V. Po dodaniu gazu czasy otwarcia wtryskiwaczy zbliżają się do siebie ale nie są równe a sonda lambda z obniżonym napięciem podnosi napięcie i pracuje w zakresie od 0,1 V do 0,8 V. Dane te pochodzą z odczytu z programów diagnostycznych. Pozostałe parametry w mojej ocenie w normie, twierdzę tak na podstawie porównania zachowanych (zdjęcia) parametrów sprzed awarii i aktualnych. Rozrząd sprawdzony, prawidłowo ustawiony. Przy okazji rozbiórki silnika okazało się, że mam dziurawą rurkę łączącą kolektor wylotowy z zaworem EGR. Ponieważ od 5 lat jeżdżę z zaślepionym zaworem rurkę usunąłem a kolektor zaślepiłem stożkiem z nakrętką. Aktualne zużycie gazu to 17 l/100 km po mieście (nie ruszam się w trasę) - trzykrotne tankowanie gazu i za każdym razem 17 litrów na 100 km. Ostatni nietypowy objaw to dobiegający dźwięk z silnika podobny do dźwięku towarzyszącemu gotowaniu wody (bul, bul) którego częstotliwość jest powiązana z obrotami silnika. Dźwięk dochodzi z środka silnika (spod kolektora dolotowego centralnego) i tak naprawdę to trudno go zlokalizować. Uszczelki pod głowicami wykluczyłem - brak przedmuchów, brak grzania wody, brak wody w oleju, brak oleju w płynie chłodniczym. To było by wszystko w tym temacie. Proszę o pomoc i sugestie a najlepiej byłoby gdyby ktoś przerabiał już taką niesprawność i miał doświadczenie co by usprawniło i przyspieszyło proces naprawy. Zapomniałem dopisać - przy gwałtownym naciśnięciu pedału gazu dławi się i z opóźnieniem wchodzi na wyższe obroty, przy powolnym dodawaniu gazu wchodzi na obroty płynnie bez żadnych opóźnień. Zachowanie silnika jest to samo dla gazu i benzyny.

Witam Jak w temacie Auto jednego dnia jeździło prawie normalnie tzn. na wysokich obrotach brak problemów, w średnim zakresie momentami tak jakby ktoś odcinał prąd po dodaniu gazu problem znikł natomiast zapalał się i gasł check, po dojechaniu do skrzyżowania gasła i problem z odpaleniem. Raz trwało to chwilę a raz nawet 30 minut. po dojechaniu do domu auto normalnie zgaszone, na drugi dzień tragedia zero reakcji i chęci do współpracy tzn rozrusznik kręci a auto nadal nie odpala. wymieniony czujnik położenia wału korbowego i sprawdzone ciśnienie pompy paliwowej daje 3 bary. Pomocy

witam padL mi silnik x25xe i nie moge dostac zdrowego motoru prosze o pomoc chce założyć x30xe z opla sintry.czy nie bede miał problemów z wmontowaniem silnika x30xe na całym osprzęcie z x25xe to znaczy kolektory wydechowe poduszki silnika kolektor ssacy i wszystkie czujniki z x25xe pomocy

Witam mam w posiadaniu opla vectre 2,5 v6 b+g mam taki problem że na niskich obrotach puchnie mi waż górny od chłodnicy i gdy odkręce korek od zbiorniczka to syczy i schodzi ciśnienie z weża a jak znowu mu dam dobrze po gazie to waż tak nie puchnie i teraz moje zapytanie do was jakie mogą być objawy tego ? miał ktoś podobnie w swoim aucie kupilem vectre za dobra kase wiem tyle że jest do roboty rozrząd może to być od pompy wody w zbiorniczke czysty olej czysty i mocy nie traci prosze o odpowiedz na ten temat i dziękuje z góry

Witam. Z góry przepraszam jeśli założyłem temat tam gdzie nie trzeba. Mój problem polega na tym , że już drugi raz puściła mi chłodniczka oleju. Poprzednim razem zamontowana była używana ale orginalna GM w rzekomo bardzo dobrym stanie. Jej stan był tak dobry , że po miesiącu rozszczelniła się i zawaliła olejem układ chłodzenia. Tym razem zastanawiam się nad zakupem nowego zamiennika który sprzedaje ten Pan pod adresem http://olx.pl/oferta/nowa-chlodnica-chlodniczka-oleju-omega-vectra-calibra-v6-CID5-ID1U4YH.html#c4dc435a7b Proszę o poradę czy taka chłodniczka sprawdzi się w praktyce? Czy wystarczająco będzie chłodzić olej ? Może ktoś z forumowiczów ma u siebie taką zamontowaną i mógłby zdać relację? Za wszystkie odpowiedzi/podpowiedzi bardzo dziękuję i pozdrawiam !

Witam.Od ostatniego czasu zanoszę się z kupnem niedrogiego autka.Mam okazje kupić naprawdę zadbany egzemplarz Vectry z 99r reszta tak jak w opisie.Chciałbym zapytać forumowiczów czy warto montować do powyższego modelu instalację gazową.Będzie to moje pierwsze auto więc nie chciałbym się wpakować od razu w kłopoty.Forumowicze pomóżcie i napiszcie co o tym myślicie!, jaką zamontować najlepiej instalację gazową? , czy w ogóle warto? ,jakie wiążą się z tym koszty itd.. czekam na odpowiedzi.Pozdrawiam

mam do Was pytanie, jeśli ktoś będzie w stanie mi pomóc radą/pomysłem to będę wdzięczny. podczas jazdy vectra 2.5 v6 (5 bieg, ok 140km/h) samochod przestal calkowicie reagowac na dodawanie gazu, ale nie zgasl. porownac to mozna bylo do dodawania gazu na luzie. zatrzymalem sie i zgasilem silnik (nie wiem czy zgaslby sam bo przekrecilem kluczyk/zgasilem go na wszelki wypadek przy predkosci 30/40 km/h zjezdzajac na pobocze). po czym juz nie bylem w stanie go odpalic. potem laweta, etc... wiadomo zapewne powodow moze byc wiele (ja sam nie jestem ekspertem) ale moze jakies przypuszczenia z Waszej strony? cos podejrzewacie badz wykluczacie? moze jakies pytania do mnie cos bardziej sprecyzuja? jak dotychczas kolega ktory jest w temacie mojego auta i je sprawdza odrzucial kilka rzeczy: nie jest to sprzeglo nie jest to pompa paliwowa nie jest to skrzynia biegow nie sa to swiece nie jest to zadna z cewek zaplonowych p.s. moze byc to spowodowane nie dzialajacymi cylindrami? a jesli tak, to co moze powodowac to, ze nie pracuja? (mowie tu o ilosci 2,3) auto to opel vectra 2.5 v6 (rok 2000) bede wdzieczny za wszelkie rady pozdrawiam wszystkich

witam mam problem z moim autkiem mianowicie silnik w upaly sie przegrzewa ale tylko powyżej 2.5 r.p.m. Wymieniona została chłodnica z wentylatorami kpl.(lis popełnił samobujstwo) ale to nic nie zmieniło ten problem mam tylko w lecie jak jest upał ale jak stoje w korku to mam nawet z klima 90 stopni. wentylatory od klimy i chłodnicy działaja ok . Zastanawiam sie czy to nie wina termostatu ze ma za mały przepływ i sie do końca nie otwiera ,ale go wymienic to porazka w tym silniku .Prosze o jakies sugestie w tej sprawie. popatrzcie na zdjecie zrobilem je jak jechalem i tak sie robi juz od 120km/h

Panowie rece mi juz odpadaja. Silnik x25xe z vectry B 1997r. Iskra jest, paliwo tez (w odpowietrzniku az tryska), komp z petla i pestka. dzis rano odpalilem chodzil niby na wszystkie gary ale dymil na czarno pochodzil z 3 minuty i go zgasilem. obroty po puszczeniu pedalu gazu troche spadaly. od rana prawie do teraz chcialem go odpalic i nie ma bata. nawet nie zachce. czujnik walu tez wymienialem. cewka od omegi ale dalem mase wiec dziala poprawnie. co moze byc przyczyna ze nie chce palic? bardzo prosze o pomoc bo to juz pol roku jak nie moge sie poruszac. Dodam ze nie mam podpietej nigdzie tej kostki Zmieniłem tytuł tematu i przeniosłem do działu Calibra / Kacper

Witam Jak w temacie, gdy silnik jest zimny odpalenie go zajmuje czasem nawet i 4 długie kręcenia kluczykiem. Dodam że wcześniej auto odpalało bez problemów. Objawy się nasilały stopniowo. Najpierw było tak że pierwsze odpalenie - jakieś 8sekund kręcenia rozrusznikiem i nic, przy drugim podejsciu odpalał na strzała. Na chwilę obecną wygląda to tak że przy 3cim kręceniu silnik już jakby chciał odpalić ale po chwili gasł, coś jak brak benzyny. 2msc temu zostały wymienione olej, filtry (bez filtra Pb), świece, kable. Zostały też wymienione sparciałe łaczniki dolotu powietrza. Gdzieś znalazłem informację że winę może ponosić przekaźnik od pompy. Zmostkowałem piny 30 i 87 na nim, auto odpaliło na strzała. Został zamontowany nowy przekaźnik. Pierwsze odpalenie na nowym przekaźniku było idealne. Następne po 30min bardzo podobne do poprzednich. Coś jakby brakowało benzyny, strasznie silnikiem "rzucało na boki"... Więc na chwilę obecną nie mam pojęcia co by to mogło być, a chciałbym mieć jakąś informację zanim pojadę do mechanika i dostane rachunek na 1000zł bo naprawiali auto metodą prób i błędów...

Witam Mam problem z moja vectra 2,5 V6. Auto chodzilo idealnie do czasu gdy zdjelismy pokrywy zaworow. Teraz wychodzi na to ze ma jakies 40KM mocy. Wkreca sie na obroty bardzo wolno ale w calym zakresie obrotow. Czyli czujnik walka wykluczamy. Po odpieciu czujnika walu auto gasnie czyli tez jest ok . Przewody daja prad, cewka dobra, swiece obdymione czyli tak jkaby nie spalal benzyny. Cisnienie paliwa ok 3,5, Wtryski podaja rowno. Rozrzad ustawiony idealnie na znaki. Nie ma madrego co by mogl pomoc w temacie a Vectrunia nei jezdzi. Po odpaleniu na wolnych obrotach pracuje rowno. Nie szarpie nie trzesie. Po podpieciu kompa zero bledow. Odpinana bateria i komp w celu resetu. Prosze o pomoc

Witam Opisze w czym problem. Auto VECTRA B 2,5 V6 1999r. LPG sekwencja od 8 tys km. Po 5 tys na LPG zaczęły pojawiać się błędy i wymieniono: - czujniki stukowe - czujnik wału korbowego - sonda lambda - zrobiono adaptację Wszystko nowe, oryginały BOSCH. Po czym błędy w ogóle zniknęły. Odłączony był LPG i jeździłem na samej PB i pojawił się między czasie kolejny problem, auto na zimnym silniku niedomaga, drga, perkocze jakby chodziło na 4 lub 5 cylindrów. Przy dodawaniu gazu dusi się. Po nagrzaniu do 85-90 stopni wszystko wraca do normy. Wymieniono: - świece (nowe), - przewody, cewka zapłonowa - oryginały ale używane - czujnik temp do ECU - zmierzono ciśnienie na poszczególnych cylindrach (jest wszędzie równo) i nie zmieniło się nic jak nie chciał chodzić na zimnym tak nie chce. W momencie kiedy przełączymy na LPG jak jest zimny jest jeszcze gorzej bo wtedy prawie przygasa. Stwierdzono także, że najbardziej niedomagają 2 cylindry (2 pierwsze od lewej strony silnika - stojąc przed autem). Czy ma ktoś jakis pomysł co może być grane? Czy można wstępnie stwierdzić co może być przyczyną? Czy ktoś byłby w stanie podjąć się tego tematu, jestem w stanie podjechać. Do wymiany jest także rozrząd gdyż nie robiłem po zakupie auta. Proszę o pomoc i odpowiedź.

Witam. Mam problem z moją Vectra 2.5 v6 z 1998r. zaczęło się że podczas odpuszczania gazu zaczęła gasnąć i po chwili odpalała więc wymieniłem jej czujnik wału bo czasami pojawiał się błąd no i był tydzień spokoju. Następnie znowu w trasie odwaliła numer jak ją zgasiłem to juz nie zapaliła i nie było słychać pompy więc ją tez wymieniłem i paliła. Dziś pompa nie chodzi bo nie ma zasilania zamieniłem styczniki pod maską i nic chciałem podłączyć komputer ale się nie chce połączyć. Pomóżcie bo nie mam już do niej cierpliwości.

Witam ! Mam problem z silnikiem wymieniłem już czujnik położenia wału korbowego , czujnik temp powietrza w dolocie, teraz wyskoczył błąd 0330, objawy mam przedziwne raz jest w porządku a raz obroty się zawieszą około 1200 obr/min po dynamicznym dodaniu gazu lekko się przydławi ale po chwili wkręci się na obroty , gdy zgaszę silnik jak zawieszą mi się obroty z trudem go odpalam ale gdy wystygnie odpalam bez problemu dodatkowym problemem jest podgrzewacz przepustnicy potrafi się załączyć gdy silnik jest gorący , można wyczuć delikatne szarpanie podczas jazdy w zakresie 2500-3000 obr/min , zaślepiłem dziś EGR nic się nie zmieniło najbardziej jest irytujące to że gdy byłem u fachowca podpiąć go pod komputer chodził jak zegarek żadnych błędów nie wyświetlał, jak tylko wyjechałem i przejechałem 2 km znowu się zawiesiły obroty. Ale czy błąd 0330 może być odpowiedzialny za takie zachowanie samochodu czy jest to związane z zaślepieniem EGR ? Generalnie problem występuje w dolnej granicy obrotów wyżej już chodzi aż miło. Generalnie pytania są trzy: 1: Dlaczego nieregularnie zawieszają się obroty ? 2: Dlaczego po zgaszeniu silnika z zawieszonymi obrotami jest problem z jego ponownym uruchomieniem ? 3: Dlaczego pompa powietrza wtórnego załącza się na ciepłym silniku ?

witam prosze o pomoc silnik mi szarpie przy okolo 2 tys.obr ale jak sie da mu wiecej albo mniej to szarpanie ustaje mam nowe przewody swiece cewke i czujnik połozenia waŁU A NIE WYSWIETLA MI SIE ZADEN CHECK PODCZAS TYCH OBJAWOW DODAM ZE TE SZARPANIE JEST DELIKATNE ALE ODCZOWALNE TAKIE SAME MA OBJAWY NA LPG JAK I NA BENZYNIE PROSZE O POMOC

cześć wszystkim na początku chciałem zaznaczyć, że nie jestem ekspertem w temacie samochodów - raczej nowicjuszem. nie mniej jednak często czytam posty tu na forum chcąc "wchłonąć" trochę wiedzy. wiem, że temat rozrządu pojawiał się tu od czasu do czasu nie mniej jednak moje pytanie jest trochę inne - i z racji tego chciałbym poprosić Was o radę/pomoc. tak więc jak nie trudno się domyśleć zbliża się w moim oplu (vectra 2.5 v6) wymiana rozrządu (pierwsza w mojej karierze). próbuję znaleźć kogoś kto się tego podejmie no i jedna z wycen jaką otrzymałem od dealera opla prezentuje się tak: rozrząd: - cena części 1024 zł - cena robocizny 710 zł pompa wody: - cena części 471 zł - cena robocizny 84 zł razem: 2289 zł cena taka, gdyż to dealer opla? sprawdzałem ceny rozrządu w sklepach internetowych i można było dostać je za ok.600 jest to zestaw rozrządu składający się z: 1. paska rozrządu Contitech - CT884 ilość zębów 225 szerokość: 30mm 2. zespołu rolki napinającej Ruville: 55321 3. rolki prowadzącej Ruville: 55322 chyba, że to nie jest cały zestaw? albo jakaś lipna firma? cena pompy wody też sporo - w necie znalazłem za ok. 150 o cenie robocizny ciężko mi coś powiedzieć, wiem, że nie każdy podejmuje się zabawy z tym silnikiem ale nie jest to przesada za rozrząd? proszę o wszelkie sugestie i rady co do cen usługi, firmy rozrządu/pompy. z góry dziękuję i pozdrawiam.

Witam mam problem z moim opelkiem 2.5 V6 Po wylączeniu zaplonu dalej świeca sie kortolki na liczniku nawet gdy wyciagne kluczyk Czasami nie gasi silnika- klimatronik tez zalancza sie, dopiero po zostawieniu wycieraczek na 3 to gasna kontrolki albo po naciśnieciu pedalu hamulca .Zauwazylem tez ze czesto nie rozlancza wentylatorów- po zatym viki pracuje ok jak i na benzynie tak i na gazie prosze o pomoc z gory dziekuje stacyjka byla odlaczana wraz z przelacznikami pod kierownica

witam prosze o pomoc mam nastepujacy problem w moim silniku brakuje mocy strzela przerywa jak gwaltownie wciskne pedal gazu a jak wciskam powoli objawy zanikaja ma moc powyzej 3tys obrotow i to dzieje sie nie zawsze nie zaleznie od teperatury silnika najgorzej jest na dolnym zakresie obrotow ponizej 3 tys odpinalem czujnik walka rozrzadu i tak jakby nie ma zadnej reakcji jest tak samo a pokazuje komputer cdif/2 czujnik polozenia A walu korbowego ale auto ma takie objawy nie caly czas nieraz jedzie bez problemy mam nowe swiece prosze o porade najdziwniejsze jest to ze jak wykasuje blad to jest dalej tak samo dopiero po 2 dniach znowu sie pojawia blad czujnika polozenia walu moze ktos z forumiczow mial taki sam problem z gory dziekuje za pomoc

cześć Mam taki problem - i pytanie zarazem. Wczoraj po zapaleniu się kontrolki o poziomie oleju podnoszę maskę, żeby go dolać - a tam silnik (prawa jego część) wyglądała jakby ktoś z góry nalał na niego olej. Wyglądało to jakby olej "wygotował się" i wydobył z miejsca wlewu (ponieważ jedynym brudnym miejscem były okolice od korka wlewu (włącznie) w dół. No i na dole silnika też wszystko "uwalone" olejem. Od tego czasu jechałem tylko raz i po zaparkowaniu obserwowałem czy kapie z pod samochodu - no i rzeczywiście plamka była - niewielka ale była. Teraz nie wiem czy jest to ciągły wyciek czy "topi" się ten cały maras w którym ubrudzony jest silnik. Myślicie, że to będzie potężna operacja finansowa czy może być to też coś "drobniejszego"? Najbardziej dziwi mnie to, że silnik jest brudny od góry, dziwnie to wygląda. Chyba zobaczę ile km będę w stanie przejechać zanim znowu zapali się kontrolka o poziomie oleju. Dodam, że sam samochód nie wykazuje żadnych oznak jakoby coś było nie tak. Przynajmniej na razie nie zauważyłem. Co radzicie?

Witam wszystkich mam pewnien problem otoz wczoraj testowałem swojego Opla Vectre 2.5V6 98r +gaz sekwencja wszystko chodziło autko super jezdziło, problem zaczął sie dzisiaj nad ranem kiedy odpaliłem silnik zaczał nie równo chodzic i zrozumialem ze pracuje tylko piec garów..Co moze byc przyczyną?? prosze o jakis porady!!!Od czego zacząc?

Vectra 2.5V6 CDX z 97r. Już myślałem,że jestem wyjatkiem i mam nie psujace się auto no bo to już 300.000 km,ale w ostatnich dniach z okolic trzech okrągłych zegarów sterujących klimatronikiem wydobywa się takie brzęczenie terkotanie.Wentylator nawiewu ma regulację.Wyglada to tak,wkładam kluczyk ,przekręcam ale nie zapalam ,terkotanie się zaczyna.Jeżeli wyłączę zapłon terkotanie zanika jest to prawdopodobnie jakiś silniczek elektryczny.Czy tam są niezależne silniczki do dmuchawy i jeszcze do czegoś,do klap to wiem ale one nie działaja cały czas a terkot jest ciagły.Jak całkowicie wyłączę nadmuchy to te brzęczenie jest nadal.Na razie nie rozbieram klimatronika bo to trochę roboty .Czekam na wasze opinie,zwłaszcza tych co to mieli i wiedzą o co chodzi. pozdrawiam.