Paraw lampach tylnych Meriva A.

[Navia]

12 godzin temu, waldek2020 napisał:

narazie nie kojarze nadal jak to działa

 

Jak demontujesz lampę z tyłu masz ją w całej długości słupka od góry do dołu. Ja rozkręciłam obie połówki i dolna jest przykręcona na stałe a górną odkręcam jak chce wymienić żarówkę . Lampa nie jest skręcona razem w połowie. tu jak widać śruby .

 

 

 

 

 

[waldek2020]

a to to mam od "nowości" - więc nawet nie wiedziałem że trzeba całość demontować

 

[Navia]

No właśnie miałam dopisać że może ktoś wcześniej to zrobił i myślałeś że tak jest od nowości.

 

[Collie2]

W dniu 21.11.2024 o 17:28, Przemo1983 napisał:

Ale pokazuje mi się trochę pary w miejscu kierunku z tyłu w obu lampach. Dodam że Opel stoi pod chmurką i mało jeździ. Może ktoś tak miał to proszę o pomoc. Mi się już pomysły skończyły.

 

 

A ja pomysły mam dwa, a nawet trzy: uszczelnić lampę, by cząsteczki H2O zawarte w otaczającym ją wilgotnym powietrzu miały problem z wejściem do lampy, albo rozszczelnić lampę tak, aby cząsteczki H2O, które weszły doń, mogło wyjść z niej bez krępacji w przeciągu. I trzeci pomysł: więcej jeździć niż stać, to nawet świecące LED-y w lampie potrafią tę mgiełkę zanihilować, już nie mówiąc o żarówkach z porządną spiralą wolframową, które to robią w mig.

 

[Przemo1983]

Witam. Uszczelki wkładu lampy były mocno brudne. Wyczyściłem i złożyłem. W prawej lampie już ktoś zrobił otworek i było ok. Ja w prawej też zrobiłem otworek 3mm wczoraj. Dziś nic w lampie nie było. Lewą lampę wymieniłem na używana. Poprzednia dostała śnieżka i pękło szkło. Na zdjęciu jest wkład z prawej lampy i tam już ktoś zrobił otwór.

Witam. Uszczelki wkładu lampy były mocno brudne. Wyczyściłem i złożyłem. W prawej lampie już ktoś zrobił otworek i było ok. Ja w prawej też zrobiłem otworek 3mm wczoraj. Dziś nic w lampie nie było. Lewą lampę wymieniłem na używana. Poprzednia dostała śnieżka i pękło szkło. Na zdjęciu jest wkład z prawej lampy i tam już ktoś zrobił otwór.

 

[Mery 11]

Od czego to parowanie zależy, od nieszczelnego klosza, lub uszczelek. Mój dziadkowóz, który skończył,23 lata jakoś nigdy nie złapał pary w okularach ani w zadniej części świateł. A stał połowę życia pod chmurka, od niedawna dziadziuś stoi w lokum.

 

[Przemo1983]

Witam. Ja obstawiam uszczelki, albo jeszcze resztki wilgoci zostały po zalaniu. Miałem pod koniec września problem z wodą w bagażniku ale już naprawiłem. 

 

[Przemo1983]

Witam. Dziś zrobiłem przejazd 100km i prawa lampa mi zaszła lekka mgłą. Co tu jest grane . Na początku auto w środku mi zaparowało. Ale klimę odpaliłem i Zara zeszła. Możliwe że to ze środka auta wilgoć się dostaje do lamp.

Edytowane 25 Listopada 2024 przez Przemo1983

 

[ja37]

Jsa pindolę.

Jak może auto w środku zaparkować???????????

Co ty szukasz człowieku?

Wyłącz telefon, to przeżyjesz.

 

[Przemo1983]

Witam. To taki mały psikus słownika. Już poprawiłem tekst.