Wypadanie zapłonu astra h z16xer

[Marcin 83]

Witajcie , auto mojego kolegi , buja się od warsztatu do warsztatu  i brak efektów .Jako że wiecie iż w moim mniemaniu benzyna to jest dobra ale do zapalniczek to moja styczność z tymi wynalazkami na benzynę jest mocno ograniczona . 

Przychodzę po pomoc . 

Występuje wypadanie zapłonu , przy "normalnej" jeździe czy na jałowym jest okej. Ładnie pali, chodzi równo. W momencie gdy się chce mocniej przycisnąć w czasie jazdy wyskakuje wypadanie zapłonu na 4 cylindrach i auto traci moc .

Błędy P0301, P0302, P0303, P0304.

Po skasowaniu w momencie auto odzyskuje moc , nawet w czasie jazdy .

Na kompie na aplikacji wyskoczył raz błąd  z adnotacja przy każdym P0...Błąd generalny zwarcie do zasilania. 

Co było zrobione :

Wstawione nowe świece Bosch,

CEwka została wstawiona do innego auta i tam kłopot nie występuje .

Został zdemontowany katalizator i oddany do sprawdzenia,  sprawdzenie miało być gratis , ale poinformował fachmann że katalizator jest zabrudzony i trochę przytopiony. Po czyszczeniu kata była chwilowa poprawa auto bardziej zrywne , ale po max 30 minutach temat powrócił. 

Przepustnica czysta , przepływomierz wymyty , mapsensor wymyty , filtr powietrza wporzadku .

Wczoraj na próbę została odłączona pierwsza sonda , i trzeba się mocniej postarać aby wywaliło wypadanie zapłonu , i wyskoczyło tylko na cylindrze 1 i 4.

Czy to rzeczywiście wskazuje na katalizator ? Przez wekeend planuje grzebać w rydwanie i czy ktoś może ma pomysły co zweryfikować i jakie powinny być na danym elemencie nastawy. Komp pokazuje iż jest cały czas bogata mieszanka, czy w tym motorze w kolektorze są klapy i mogą coś bruździć? Jakie powinny być wartości na kostce z cewki zapłonowej , instalacja na pierwszy rzut oka wygląda okej , ale nie była mierzona .  

Rozrząd wraz z kołami i zaworami wymieniony w zeszłym roku, pokrywa zaworów wymieniona w zeszłym roku. 

Na szybko atakowałem Arkosa ale też nie chce siedzieć na gorącej linii z nim bo się kiedyś wkurzy i będzie lipa .

Tu screen po odpięcia pierwszej sondy :

 

A tutaj filmik z wpiętą. 

 

 

Ciśnienia paliwa nie mogłem w żadnych danych sterownika znaleźć , pomiar manometrem nie był robiony , może błędnie założyłem że gdy mamy bogatą mieszankę to ze strony podawania paliwa jest okej ? I bardziej się kieruje w temat powietrze , lub katalizator. Prosił bym o sugestie 

 

[waldek2020]

LPG jest ?

 

EGR znaczy te sławne kanały nie zatkane?

 

opcoma nie masz co by logi zrobić??

 

[Marcin 83]

Brak lpg, EGR to w tym motorze  brak , komp mam ale w te logi to jak szpak w pi.. mogę patrzeć 

 

[ArKos]

Wykręć lambdę przed katem, tą co z góry widać i odepnij ją. Będzie głośniej, ale wtedy wykluczysz przytkany wydech przez katalizator. Może być tak, że wewnątrz się nadtopił i blokuje przepływ spalin. Będzie pewnie błąd sondy, ale nie powinno być wypadania zapłonu. Sterownik przyjmie sobie wartość 475mV z pierwszej sondy i skład mieszanki będzie "awaryjny", czyli auto powinno normalnie móc jechać. Wtedy powinno się lepiej wkręcać (zakładając, że kat jest przytkany) i problem wypadania powinien ustąpić. Potem będziemy myśleć dalej jeśli to nic nie da.

Widzę, że druga sonda leży na dole. Opcja 1: zjebana sonda, opcja 2: ma nieprawidłowe warunki pracy (katalizator?)

 

[Marcin 83]

Wczoraj na próbę wracał z wyłączona sonda , to wywalili wypadanie na pierwszym i czwartym cylindrze , ale to jak pisałem , musiał się postarać mocniej depnąc niż wcześniej. 

A 2 sonda ma wpływ na sterownik czy tylko go informuje i sterownik nic z tym nie robi 

 

[ArKos]

Godzinę temu, Marcin 83 napisał:

Wczoraj na próbę wracał z wyłączona sonda

Ale nie była wykręcona

 

Godzinę temu, Marcin 83 napisał:

A 2 sonda ma wpływ na sterownik czy tylko go informuje i sterownik nic z tym nie robi 

Informuje sterownik

 

[Marcin 83]

Zgadza się, nie była bo bałem się że spaliny potopią plastiki . W sobotę będzie na próby pusty katalizator wkładany 

 

[ArKos]

1 godzinę temu, Marcin 83 napisał:

W sobotę będzie na próby pusty katalizator wkładany 

Od razu mówię: auto będzie mułowate, straci na mocy i wywali checka. Ze składem mieszanki i pewnie P0420 o katalizatorze.

 

[Marcin 83]

I niech tak się stanie , będzie wiadomo czy ruszać w emulacje sond czy zamiennik katalizatora wstawiać i czy one coś są warte 

 

[pa_wel]

Witam forumowiczów

To ja jestem użytkownikiem tego pojazdu, przedstawie całą genezę problemu.

Kłopoty zaczęły się na początku tego roku, od wypadania zapłonu na 2 i 3 cylindrze, początkowo bardzo sporadycznie, po kilku miesiącach doszedłem do wniosku że owe wypadanie zdarza się tylko przy wyższych prędkościach obrotowych silnika powyżej 3 tyś obrotów utrzymywanych dłuższą chwilę 15-20 sekund, po wyrzuceniu check engine auto zaczyna nierówno pracować, po ponownym uruchomieniu silnika auto pracuje już normalnie na wszystkich cylindrach, krótkotrwałe wkręcenie auta na wyższe obroty około 4tyś nie powodowało wyrzucenia błędów.

W międzyczasie zostały wymienione dwie cewki oraz świece zapłonowe, około lipca samoistnie problem przestał się pojawiać, w sierpniu auto bezproblemowo zaliczyło podróż ponad 500km po autostradzie, żadnych błędów i problemów nie było.

Problem ponownie zaczął się pojawiać pod koniec listopada, i to ze zdwojoną siłą, wypadanie początkowo zaczęło się też przy wyższych prędkościach obrotowych silnika, ale już na wszystkich 4 cylindrach, po około tygodniu auto zaczęło strasznie zamulać (odczucie jakby auto było ful załadowane i załączoną miało klimę), oraz błędy nawet podczas jazdy miejskiej. Wymieniony został akumulator, do czyszczenia oddałem katalizator (został wyczyszczony ale stwierdzono wytopienie wkładu od strony kolektora), w między czasie odpięta została kostka z pierwszej sondy (auto mniej zamulało, ale błędy dalej wyrzucało).

Wczoraj założyłem pusty katalizator bez wkładu, pierwsza jazda z obiema sondami wypadła dość dobrze, auto przestało zamulać, ale po kilku km wyrzuciło błędy na biegu jałowym P0301, P0303, P0304, P0302 oraz po raz pierwszy P0560. Żadnych błędów związanych z katalizatorem czy sondami nie wyrzuciło.

Obecnie na drugą sondę założony jest emulator, auto zachowuje się bardzo podobnie, początkowo ciężko było doprowadzić do wyrzucenia błędów ale po kilku jazdach problem powrócił, wyższa prędkość obrotowa silnika i po chwili wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach.

Jeśli chodzi o naprawy robione przed zauważeniem problemu to jedynie końcówka 2023r pokrywa zaworów (odma olejowa dała o sobie znać) wymieniona pokrywa na zamiennik febi, wymiana czujnika temperatury płynu chłodzącego, w 2022r wymieniono koła zmiennych faz rozrządu.

Przebieg auta to 240tyś, brak lpg.

Jeśli ktoś z forumowiczów miałby jakiś pomysł co jeszcze można sprawdzić to chętnie wysłucham.