szyby paruja

[Gość Anonymous]

Moim zdaniem uszkodzony wąż doprowadzający powietrze do filtra powietrza nie ma nic wspólnego z parowaniem szyb.

Ja wygrałem walkę z parowaniem - odłączyłem zasilanie od tego nieszczęsnego silniczka i pozostawiłem kopułkę w pozycji ZEWNĄTRZ - zamknięta.

Nawet gdy silniczek jest sprawny, to gdy ustawisz nawiew na szyby, automatycznie włącza się obieg wewnętrzny, bez naszej wiedzy.

 

[Gość Anonymous]

hehe dzisiaj dokonalem tego czynu i jak kolega wyzej hydrozja, odkrecilem silniczek ,ustawilem klapke w pozycji czerpania czystego powietrza z naszej atmosfery i przykrecilem go spowrotem. oczywiscie zasilanie od silniczka wypiolem no i parowanko ustalo !! nareszcie

 

dzieki wszystkim za ten temacik , bo wiedza z niego bardzo byla dlamnie przydatna )

 

POZDRO

 

[Gość arty]

Nawet gdy silniczek jest sprawny, to gdy ustawisz nawiew na szyby, automatycznie włącza się obieg wewnętrzny, bez naszej wiedzy

A nie odwrotnie??? - Nawiew na szyby - automatycznie obieg zewnętrzny.

 

[Gość Anonymous]

dokladnie tak kolega hydrozja, sie chyba pomylil , biorac na szybe nawiew automatycznie obieg przelacza sie na zew jezeli silniczek dziala itd

 

[Gość Anonymous]

no i po robocie, zajęło mi to 10 min, okazało się, że po wczesniejszych kombinacjach, ten czerwony kabelek nie kontaktował dobrze, porawiłem i jest ok - dzięki

 

[Gość Anonymous]

A ja nadal mam problem... Wymieniłem filtr. Silniczek odłączyłem (oczywiście był niesprawny), klapka jest na obieg zewnętrzny... A szyby jak parowały tak parują... Już mam tego dosyć. Jak włączę klimę to odparuje. Ale po wyłączeniu i 2 minutach znowu jest zaparowane wszystko. Jedynym, co pomaga to otwarcie okna.

 

[wesol]

Znaczy ze ciagnie wode z zewnatrz bo ubytku wody w ukladzie nie masz ja rozumiem? Przeczyscilesz podszybie od strony przedzialeu silnika. Moze tam cos jest przytkane albo woda jakos sie tam leje na wiatrak i dalej ciagnie ją do kabiny.

 

[Gość Anonymous]

Wody z układu nie ubywa. Ale zauważyłem, że czasami przy większych obrotach silnika zapala się na chwilę taka kontrolka pomarańczowa z wiatraczkiem - w instrukcji opisują to jako awarię centralnego układu chłodzenia (to samo zapala się na chwilę przy zapłonie). Ale wszystko jest ok, wody nie ubywa, grzeje jak należy, temperatura silnika w normie, termostat w porządku... Nie wiem, może to ma coś wspólnego z tym parowaniem?? Może jeszcze raz rozebrać tą obudowę filtra i przesuszyć to wszystko? I jak mówisz? Rozebrać podszybie i tam sprawdzić, czy nie ma wody?? Bo na dywanach jest suchutko...

 

[Gość guniak]

(to samo zapala się na chwilę przy zapłonie).

mi tylko mrugnie delikatnie

ale zadnych efektów ubocznych nie mam

 

[Gość Anonymous]

No mi też tylko mruga, nie pali się cały czas... Nie wiem czym to jest spowodowane. A może to normalne w astrach??