chłodzenie

[Gość Anonymous]

b@kol jak kupiłem w Niemczech swoją Corse to też tak myślałem. Ale z nudów chciałem zobaczyć filtr pyłkowy. Rozkręciłem podszybie i okazało się że FULL kolet, syfu itp itd. Po wyczyszczeniu na 2 st wentylatora szyby otwieram bo nie da się wytrzymać w tą zime

 

[Gość Anonymous]

Ja wymienilem ostatnio chlodnice bo juz zasyfiala byla,

ale za nim sie kompletnie wysluzyla to wszystko bylo ok,

latem do 100stopni dochodzilo gdy klime mialem wlaczoną,

bez klimy sie tak nie grzalo juz nawet w korkach

 

[Gość Anonymous]

Z tego co wiem to ASO podaje 92° do włączenia się wiatraka

tjaaaa....

92 stopnie to ma trzymac termostat, a wiatrak ma punkt uruchomienia zazwyczaj w okolicach 100+ stopni...

 

[Gość Anonymous]

OPEL MA OGRZEWANIE DO D**Y

absolutnie sie z tym nie zgadzam. moja corsa slicznie grzeje

 

[Gość Anonymous]

Oho widzę że niedostępna śmietanka CTMu wkracza na to forum

 

[Gość Anonymous]

moja sie ciagle grzeje, do stowki i spada, tak w kolko, latem w korkach masakra

 

[Gość Anonymous]

no to dobrze, tzn nie dobrze ale moja tez tak bedzie zapewne robić

 

 

no i tu już chyba można postawić amen na temacie, skoro w kobiecym autku tak jest to nie mam sie czym przejmować, hehehe tego mi było trzeba - wypowiedzi kobiety...

 

choć ponoć "nie wierz nigdy kobiecie" ale zawsze od tej teorii mozna odejsc

 

no już nie bede wiecej mowił bo sie Livia, może na mnie zezłościć,

 

dzieki za info

 

[Gość Anonymous]

W mojej 1.4 16 v przy jeździe w korku, albo dłuższym postoju na światłach też temperatura dochodzi do ok 100 C, włącza się wentylator i temp spada i tak w kółko. No chyba, że uruchomie klime, wtedy chodzi drugi wiatrak i auto sie tak nie nagrzewa. Dobrze wiedzieć, że inni użytkownicy 1.4 16 v też tak mają. U mnie mechanicy próbowali z tym zrobić różne cuda, chcieli wymieniać chłodnicę, raz wymienili termostat, a jeden mądry stwierdził nawet, że powinienem wymienić zderzak przedni /mam oryginalnego zender'a/ bo zabardzo przesłania chłodnicę/

A tu wychodzi na to że to ogólna przypadłość Corsarzy.

 

[Gość Anonymous]

no czyli w takim razie juz sie całkiem uspokoiłem, jednym słowem tak poprostu ma być wiec chyba nie ma sie tym co przejmować skoro ktoś to tak zrobił no to niech sobie ten wiatraczek chodzi

 

[Gość Anonymous]

wyndkorz, a jak nasze corsiny maja zawsze swoeje ale u u nich mało rzeczy jest jak być powinno Metju, witam i zapraszam do grupy corsa...