Jak Wasze autka odpalają na takim mrozie?

[Gość Piotrastra]

mój też bez problemów pali, a aku warty, nie najmłodszy, ale wątpie, aby miał 13 lat

Filtry wymieniane na początku lata, ale przejechałem na nich już z 11-12tys i w przyszłym tygodniu czeka mnie wymiana

 

[Gość malablue]

A moja kosiara z kolei jak postoi pare godzin to kontrolki się palą jakby wszycho ok ale rozrusznik nie daje znaku życia nawet kontrolki nie przygasają, odpalam na pych i póki ciepła to odpala normalnie z kluczyka a jak postoi to masakra znowu na pych...

 

POMOŻECIE

PS: Mam już dość pchania hehe

 

[Gość Anonymous]

Mam ten sam problem co kolega marable tylko pych bo jak za długo odpalam to mi cos cyka i nie zaskakuje rozrusznik . Co to może być ??

 

[ Dodano: Pią Sty 09, 2009 19:03 ]

sorki malablue ;D

 

[Gość ursus]

Miałem dokładnie takie same objawy w dwóch różnych samochodach, w jednym wymiana winą był akumulator i jego wymiana załatwiła sprawę w drugim gruntowne przeczyszczenie i posmarowanie klem. Corsa póki co pali dobrze, ale to samochód, który posiadam od niedawna i rocznik stosunkowo młodszy od mojej Astry 92`, która to naprawdę jest samochodem tylko do jazdy jej stan wizualny o tym świadczy dobitnie Z zeszłym roku po jej zakupie, gdzieś koło czerwca wymieniłem świece, kable, wszystkie filtry i jak na razie to pali elegancko. Raz po trzech dniach stania załapała szybciej niż moja świadomość, która nakazywała mi jeszcze trzymać przekręcony kluczyk Akumulator już nie pierwszej młodości, gdybym musiał dłużej pokręcić, albo kilka razy to byłby problem, a że pali szybko więc jest ok.

 

[Gość malablue]

Mi nawet nic nie cyka głucha cisza, wszystkie kontrolki git świecą a przy przekręceniu cisza i nie kręci

 

[Gość korba]

Mi nawet nic nie cyka głucha cisza, wszystkie kontrolki git świecą a przy przekręceniu cisza i nie kręci

Sprawdź przewody dochodzące do rozrusznika. Zamiast ciągnąć auto, spróbuj włączyć jedynkę, bujnąć, i znowu zakręcić.

 

[Gość Anonymous]

Tigra 96", grunt to Olej GM półsyntetyk swieżo wymieniony. Przy -25 odpala za pierwszym razem i bez szwanku, jak latem. troszku dymi na początku, ale norma.

 

[Gość ursus]

Dużo rzeczy może mieć znaczenie, ale proponuję zacząć od najprostszych, które możesz zrobić sam, czyli czyszczenie klem, sprawdzenie przewodów, podmiana akumulatora na inny. Zacznij coś robić to wyeliminujesz niektóre możliwe przyczyny.

 

[Gość malablue]

A z tym bujnięciem dobra myśl..spróbuje , a tak czy siak przeczyszcze rozrusznik co mi tam ( dziś temp były powyżej zera i odpalił elegancko z rana heh...

 

[Gość sznury]

Moja zagazowana Corsa po ostatnim wielkim mrozie (pierwszy tydzień stycznia ) nie odpaliła na benzynie. Akumulator walczyl ile mogl az padl Na gazie poszla bez problemu. Tu pojawia sie pytanie co moze byc powodem problemow z odpalaniem na benzynie. Wcześniej nic podobnego się nie działo. Jedyny czynnik, który się zmienił to temperatura. Podejrzewam filtr paliwa lub pompe paliwa.