Sama przyśpiesza

[Gość Anonymous]

U mnie jest tak jak w powyższych dwóch odpowiedziach, tzn. przyspiesza podczas redukcji biegów a mechanior stwierdził zasyfiony kolektor i problem z EGR więc może jednak to jest w jakiś sposób powiązane...

 

[Gość marekww33]

No to czeka mnie czyszczenie kolektora, ale dopiero jak się ociepli.

 

[Gość Anonymous]

U mnie jak kolektor był zawalony i EGR tak samo to kompletnie mocy nie było i z opóźnieniem na gaz reagowała.

 

[Gość marekww33]

problem rozwiązany kupiłem ceramizer do paliwa i po dosłownie 20km jak reką odjął.

1. nie klekocze

2. ciszej chodzi

3. łatwiej odpala

albo tankuje jakieś słabe paliwo mało kaloryczne czy coś w tym stylu etylina ma oktany a ON ma coś

 

[Gość Anonymous]

A ON ma liczbe cetanową

 

[Gość marekww33]

więc chyba tych cetanów jest za mało w moim paliwie

 

[Gość Anonymous]

Na paliwie lepiej nie oszczedzac. Lepiej lac jakies sprawdzone markowe. Lejecie jakies tani syf, tanszy moze o 10gr a pozniej sa same problemy z sadza a na koncu rowniez i z pompa. Jak sobie dokladnie skalkulujecie to nie oplaca sie oszczedzac te pare zlotych na baku paliwa, a pozniej wydawac tysiace na remont pompy czy wymiane EGRa.

To samo z olejem. To nie traktor, ktory wszystko spali.

 

[Gość marekww33]

Jeśli chodzi o ten klegot i mało kaloryczne paliwo to coś mi się przypomniało.

 

Pare lat temu miałem służbowego poloneza który jeździł na etyline 95, w mojej firmie mało było aut na 95 reszta śmigała na 78. A że miałem duże przepały i od czasu do czasu ktoś mi to paliwko spuszczał to lałem 78 żeby stan się zgadzał. To była tragednia silnik strasznie zamulony ledwo co szedł a zawory tak klekotały że aż uszy bolały, wywalało często uszczelke pod głowicą i ciągle sie grzał, więcej stał na warsztacie niż jeździł, nikt nie wiedział ze zamiast 95 jest 78 tylko ja, a ja byłem za młody i głupi że jest różnica w oktanach i ma to zły wpływ na silnik (paliwo to paliwo ). Pojechaliśmy tym poldkiem kiedyś w podróż słuzbową w polske i tankowaliśmy tylko E95. NIm więcej km tym więcej się lało E95 a silnik chodził co raz lepiej (oczywiście brakowało mi 1/4 zbiornika) po wupaleniu całej 78 i zastąpienia jej 95 silnik odmieniony cichy, równo chodził, zawory nie klekotały. Po całej wycieczce mój szef stwierdził że auto trzeba było rozjeździć bo było zastane i ta wycieczka dobrze mu zrobiła, ja dopiero sie skapowałem że to wszystko to wina paliwa.

 

I teraz w tym przypatku też mogło być podobnie, za słaba ropka i trzeba było wlać uszlachetniacz typu ceramizer.

 

A tak na marginesie to czy w silniku diesla mogą klepać zawory http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif

 

[Gość Anonymous]

Ja akurat wierzę w te samoistne przyspieszenia ponieważ przy mojej miałem podobne efekty mówię chwilowo w czasie przeszłym ponieważ jestem krótko po naprawie z innej przyczyny, lecz wydaje mi się, że przyspieszenia minęły wraz z naprawą. Przy okazji jaki masz przebieg i czy interesuje Ciebie jeszcze ten temat przyspieszeń?

 

[Gość marekww33]

Przebieg mam 145.000 km. To przyśpieszanie też było jednodniowe ale kilka razy zdażyło mi się, że w trakcie ruszania jak delikatnie dodałem gazu ona wskoczyła na wysokie obroty, więc nie znam dnia ani godziny kiedy znów mi się to przytrafi bo nic z tym nie robiłem.

Każda porada jest na wagę złota.