Skocz do zawartości

dławienie silnika 1.2 16V X12XE


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam.Mam bardzo podobny problem wymieniłem przepływomierz na nowy,po wymianie zapaliła sie kontrolka check pojechałem na kompa i pokazuje bład 0170.Czy jest to wina sondy lambda?Dzieki za pomoc.

 

[ Dodano: Pią Maj 08, 2009 21:54 ]

Zapomniałem dodac ze posiadam Corse C 16V 2001 r.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Anonymous

Nie, w Twoim przypadku należy pojechać do mechanika i poprosić o zresetowanie komputera. Na 95 % jestem przekonany. Jeśli się mylę proszę, żeby mnie ktoś poprawił. Czasem da się umówić z mechanikiem, żeby za sam reset wziął np. 30 zł (a nie np. 50 jak to zazwyczaj sobie liczą poza ASO za kompa)

 

Bardzo proszę napisz, czy u Ciebie ostatecznie to pomoże.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam.Miałem wykasowane wszystkie błedy z kompa,odłaczyłem akumulator i niestety po 20 km kontrolka sie zapala i pojawia sie ten sam bład.Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

Witam,

 

To i ja się dołączę do grona ludzi, którzy narzekają problemy z 1.2 16V.

U mnie objawy są podobne. Przy ciepłym silniku (co ciekawe przy porannym ruszaniu wszystko jest ok) corsa łapie przymulenie na jedynce i dwójce (obroty koło 2000). Trwa to gdzieś z sekundę, ale skutecznie wkurza zwłaszcza przy ruszaniu spod świateł. Jazda na wyższych biegach jest w porządku.

 

Walcze z tym jakieś pół roku. Wymieniłem przepływomierz, sondę (zamiennik NTK), czyściłem EGR. Miałem wcześniej błąd P0136 ale po zmianie sondy już nie wyskakuje i jest skasowany. Dalszych pomysłów nie mam. No może silniczek krokowy, ale to jest od obrotów biegu jałowego, więc związku z objawami za bardzo nie widać.

 

Pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

tak mi się zdaje, że tego, kto znajdzie ostateczne rozwiązanie tych problemów, to chyba na rękach będą nosić. dobrze że Ralfi już tyle błędów wyeliminowałeś, zaoszczędzi to pewnie wielu osobom niepotrzebnych prób. ja jeszcze dodam, mam wrażenie, że w tych momentach, jak auto jest skłonne do dławienia, to trochę ciężej chodzi pedał sprzęgła i ma znaczenie przy jakiej predkosci sie jedzie na jakim biegu, np jak ruszam z jedynki, to jesli uda mi sie jeszcze zanim calkiem puszcze sprzęgło, osiągnąć ok 20km/h, to wtedy nie ma tego efektu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Rozwiązania problemu nie ułatwia fakt, że komputer niczego nie wyrzuca. Z drugiej strony gdzieś czytałem, że Check zapala się dopiero w momencie, gdy jakaś część jest już porządnie uwalona.

 

Mam głupie wrażenie, że oryginalny przepływomierz by tu dużo pomógł, ale na to mało kogo stać. Orientujecie się może czy można przez pomiar napięcia/oproności na pinach przy przepływce sprawdzić czy to ona dobrze działa?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może tu jest rozwiązanie, post z forum corsaclub, wg. kolegi problem ustał:

 

Ja miałem podobne objawy z szarpaniem na benzynie na niskich biegach. Wymieniłem filtr paliwa, przewody, świece i problem znikł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam.Musze sie podzielic z Wami informacją ze uporałem sie z problemem.W moim przypadku problem tkwił w cewce zapłonowej kupiłem na allegro i po problemie.Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Anonymous

Witam ponownie :wink:

 

otóż dziś 4-ty mechanik (w ciągu pół roku byłem u trzech i każdy mówił co innego) w końcu zrobił co trzeba i uzdrowił silnik (Zabrze ul. 11 listopada 143 - jak kto potrzebuje wpisać w google) Okazało się, że jednak przepływomierz był walnięty, ale jednocześnie trzeba było "zaadoptować' go dla silnika. Mechanik mówił coś o ustawieniu na nowo mapy wtrysku (coś takiego - będę musiał zgłębić temat żebym wiedział dokładnie o co chodzi :wink: ). Szkoda tylko, że 570 zł na to poszło, ale i tak jestem zadowolony że auto jeździ jak trzeba. Poza tym 3 miechy gwarancji na robociznę (he he, ileż tej roboty tam było... :wink: ) i bodajże 1,5 roku na przepływkę. A przy okazji dziś miałem wrażenie, że auto jeździ jeszcze ciszej niż przed naprawą (do 120 km/h naprawdę przyjemnie).

 

Po całej "zabawie" z tym wszystkim mnóstwo się dowiedziałem i sporo nauczyłem (więc nie poszło na marne) a najważniejsze wnioski nasuwają mi się takie:

 

1. Nie zawsze wystarczy tylko zmienić przepływomierz na sprawny, czasem trzeba również coś "pogrzebać" tech'em, aby nowa przepływka zaczęła spełniać swe zadanie. Wiem, bo podmieniałem u siebie wcześniej na sprawny, ale bez podłączania potem pod kompa i problem nie ustąpił. Może to dlatego, że miałem auto kupione z nieoryginalną przepływką a podmieniałem na własną rękę na oryginalną (i może to powodowało, że komputer sam nie potrafił się dostosować do sprawnej, oryginalnej przepływki)

 

2. Testy polegające na odłączeniu wszelkich możliwych czujników i jazda w trybie awaryjnym oraz podłączanie kolejnych czujników aż do wystąpienia diagnozowanej usterki są miarodajne. Sam tego doświadczyłem, powyżej jest opisane dokładnie jak testowałem. Gdybym tylko wiedział, że trzeba po wymianie przepływomierza pojechać na "adaptację" na kompie to bym już dawno temu rozwiązał problem.

 

3. Walnięty przepływomierz nie zawsze daje objaw świecącego się check engine'a przy około 4000 obr/min, czasem daje dokładnie takie objawy jak opisałem w tym wątku wcześniej. Co ciekawe mimo tychże kłopotów (przy uwalonym przepływomierzu) auto rozpędzało się na płaskim do prędkości podanej w instrukcji (czyli 165 km/h - wg nawigacji, licznikowe 175 km/h). Testowane tydzień temu na autostradzie wracając ze Zlotu - żeby nie było że piratuję po drogach :wink:

 

 

W razie jakiś szczegółowych pytań proszę piszcie

 

Tym, którzy włączyli się do dyskusji dziękuję gdyż każda opinia była dla mnie istotna.

 

pozdrawiam

 

poprawiłem"regulamin 3,1"/ andrzej_m55

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności