Skocz do zawartości

Brak mocy po wycieciu katalizatora i ogromne spalanie


Rekomendowane odpowiedzi

Chodziło mi o to żeby pokazać, że pan wszechwiedzący tak na prawdę ma niewielkie pojęcie o czym pisze.

No to nie za bardzo wyszło... :wink:

 

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

na temat aut, które miałem i które mam to się lepiej nie wypowiadaj

nie widzialem to nie mam o czym sie wypowiadac

pochwal sie to bedziemy komentowac

 

 

agrotuning powiadasz

dobre ;)

 

Wiem, żę się nie zaleca. Nie zaleca się także jeżeli nie ma drugiej sondy.

 

Zauważ, że ja nie neguję tego co powiedział, bo dokładnie wiem jak to działa. Poprosiłem tylko o rozwinięcie tematu bo nie wszyscy mają na ten temat wiedzę. A wypuściłem tą "zaczepkę" tylko dlatego, że niedawno On nazwał mnie teoretykiem, który w praktyce wymięka czy jakoś tak. A tu proszę, okazuje się że sam puszcza w obieg informacje gdzieś zasłyszane.

 

Witam serdecznie. Wytłukłem zapchany środek katatalizatora w Astrze G. Auto ma lepszego kopa i pali tyle samo. Jak już nie chciało chodzić odkręciłem 3 śruby od rury wydechowej i uruchomiłem je. Pracowało cicho więc diagnoza byla prosta. Zapchany katalizator. Jedynym mankamentem tego zabiegu jest wyskakujący czasem błąd o małej wydajności katalizatora. Auto jest służbowe i kierowca z przepałem by nie jeździł. Pozdrawiam.

 

nie odwracaj kota ogonem

bo Ci sie to teraz nie uda

 

 

ja nie mam drugiej sondy i kata mam usunietego

i co ?? i nic sie nie dzieje

tak jak wiele osob ktore jezdzi V6tkami w klubie VVOC

oni tez sa w bledzie ??

to napisz to na www.vvoc.com

zjedza Twoje teorie na dziendobry

Cortenaysport tez sie pomylil sprzedajac zestaw de-kat

p.s.

jak ja jestem teoretykiem to moje auto jest tylko na zdjeciu w takim ukladzie ;)

 

Teraz to chyba Ty nie czytasz co ja piszę.

Czy ja gdzieś napisałem, że z wyciętym nie będzie coś działać? Że auto nie będzie jeździć itp???

Ale jeżeli nie wiesz dlaczego się nie zaleca to po prostu zapytaj a nie twórz nowych teorii.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności